Z obozu rywala - Widzew Łódź

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net, widzew.com

23.02.2023 14:00

(akt. 24.02.2023 09:27)

Po zwycięstwie w Gliwicach Legia wraca do gry przed własnymi kibicami. W meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy ekipa z Warszawy zmierzy się z Widzewem Łódź. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego następnego rywala.

Po rozegraniu 21 ligowych spotkań ekipa z Łodzi zajmuje 4. miejsce w ligowej tabeli. Aktualny bilans drużyny to 10 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek, co przekłada się na 35 zdobytych punktów. Widzew traci jedno oczko do znajdującego się na najniższym stopniu podium Lecha Poznań oraz siedem do zajmującej drugą lokatę Legii. Strata do lidera z Częstochowy jest dużo większa i wynosi 14 punktów.

Sylwetka trenera

Trenerem Widzewa jest Janusz Niedźwiedź. 41-letni szkoleniowiec prowadzi drużynę od 1 lipca 2021 roku. Przez ten czas zasiadał na ławce trenerskiej już 59 razy. Pod jego wodzą ekipa ze stolicy województwa łódzkiego wygrała 30 spotkań. Z pozostałych 29 meczów 13 zakończyło się remisem, natomiast 16 porażką zespołu z al. Piłsudskiego. Przed podjęciem pracy w Łodzi Niedźwiedź prowadził takie kluby jak Jarota Jarocin, Radomiak Radom, NKP Podhale, Stal Rzeszów i Górnik Polkowice. Z dwoma ostatnimi wywalczał awanse do wyższej klasy rozgrywkowej. Ze Stalą z III do II Ligi (sezon 2018/19), a z Górnikiem z II do I Ligi (2020/21). Rok później awansował także z Widzewem. Tym razem do PKO Ekstraklasy.Janusz Niedźwiedź

Zimowe transfery

Podobnie jak większość klubów PKO Ekstraklasy Widzew nie był szczególnie aktywny w trakcie zakończonego przed kilkoma dniami okna transferowego. Do klubu z Łodzi trafił tylko jeden zawodnik. Andrejs Ciganiks, bo o nim mowa, to 25-letni Łotysz grający na pozycji bocznego pomocnika. Piłkarz ten rozpoczynał karierę w Rydze, jednak już jako bardzo młody gracz postanowił spróbować swoich sił za granicą. W 2013 roku trafił do juniorów Bayeru Leverkusen. W drużynie młodzieżowej klubu z BayArena grał regularnie zarówno w rozgrywkach A-Junioren-Bundesligi, jak i UEFA Youth League.

Przed startem sezonu 2016/17 Ciganiks został wypożyczony do 4-ligowej Viktorii Koeln. Nie udało mu się tam przebić. Łącznie zaliczył tylko pięć występów i po roku wrócił do byłego klubu. W czerwcu 2017 roku Łotysz podpisał umowę z innym niemieckim zespołem, Schalke 04. Występował tam w rezerwach, zapisując na swoim koncie 20 spotkań i 5 goli na piątym szczeblu rozgrywkowym. Rok później zawodnik przeniósł się do Holandii. Przez 12 miesięcy grał w drugoligowym zespole SC Cambuur, z którym walczył o awans do Eredivisie. Z uwagi na to, że misja ta zakończyła się fiaskiem, Ciganiks wrócił do ojczyzny i związał się ze stołeczną ekipą RFS Ryga. Wraz z kolegami z drużyny zdobył wicemistrzostwo kraju, a następnie podpisał kontrakt z Zorią Ługańsk. Na Ukrainie spędził 1,5 roku. Zagrał 29 meczów, w tym 5 w fazie grupowej Ligi Europy.

Zanim trafił do Widzewa grał jeszcze w słowackim klubie DAC Dunajska Streda, do którego przeszedł w lipcu 2021. W pierwszym sezonie był podstawowym zawodnikiem tego zespołu i zaliczył 31 ligowych występów. Jesienią poprzedniego roku zagrał w siedmiu spotkaniach Fortuna Ligi, trzech meczach eliminacji Ligi Konferencji Europy oraz dwóch Pucharu Słowacji. Ciganiks ma swoim koncie również 38 występów w reprezentacji Łotwy. Gra w niej regularnie od debiutu w październiku 2018 roku.

Ostatnie spotkania

Widzew rozpoczął rundę rewanżową od domowego spotkania z Pogonią Szczecin. Po pełnym emocji meczu, w którym nie brakowało dramaturgii i zwrotów akcji, łodzianie dopisali do swojego dorobku jeden punkt. Starcie to zakończyło się bowiem remisem 3:3. Gospodarze zdobyli wyrównującą bramkę w 9. minucie doliczonego czasu gry. Rzut karny na gola zamienił wtedy rezerwowy obrońca, Martin Kreuzriegler. Dwa kolejne starcia PKO Ekstraklasy również zakończyły się podziałem punktów. Widzew zremisował z Jagiellonią Białystok (1:1) oraz Lechią Gdańsk (0:0). Przed tygodniem łodzianie wreszcie wygrali na wiosnę. Gol Kristoffera Hansena, w tym razem w 3. minucie doliczonego czasu, dał im komplet punktów w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Obecnie drużyna z Łodzi może pochwalić się serią pięciu ligowych meczów bez porażki. Ostatnim zespołem, który znalazł sposób na pokonanie beniaminka, był Radomiak Radom w listopadzie zeszłego roku.

Raport zdrowotny i zawieszenia

Trener Niedźwiedź ma duży komfort, jeśli chodzi o wybór podstawowej jedenastki na mecz z Legią. Żaden piłkarz pierwszego składu Widzewa nie zmaga się bowiem z kontuzją wykluczającą go z gry na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. To samo dotyczy zawieszenia za nadmiar żółtych kartek. Łodzianie są jedną z najczyściej grających drużyn w całej lidze. To jedyny klub, którego zawodnik nie musiał jeszcze pauzować za czwartą kartkę. Do tej pory na liście zagrożonych znajduje się dwóch piłkarzy – Jordi Sanchez i Ernest Terpiłowski. Obaj mają na koncie po trzy upomnienia.

Legijne akcenty

W obecnej kadrze Widzewa znajduje się czterech piłkarzy z przeszłością w Legii. To Mateusz Żyro, Łukasz Zjawiński, Ignacy Dawid oraz Adam Dębiński. Z wymienionych jedynie Żyro zaliczył występy w pierwszej drużynie „Wojskowych”. 24-letni stoper takich meczów ma na koncie sześć – trzy w ekstraklasie, jeden w Pucharze Polski, jeden w superpucharze oraz jeden w kwalifikacjach Ligi Europy. Żyro z Legii był kilkukrotnie wypożyczany, m.in. do Wigier Suwałki i Miedzi Legnica. Zanim trafił do Widzewa, młody obrońca grał jeszcze w Stali Mielec.

Urodzony w Pszczynie Zjawiński znakomicie prezentował się w młodzieżowym zespole Legii, gdzie w 37 występach strzelił aż 26 goli. Mimo to piłkarz ten nigdy nie doczekał się debiutu w pierwszej drużynie. Szczyt jego możliwości to gra w drugim zespole (26 meczów i 4 bramki). W lipcu 2019 Zjawiński został wypożyczony na pół roku do Stali Stalowa Wola. Po tym czasie młody napastnik wrócił do Warszawy na 6 miesięcy, jednak latem 2020 został oddany do Stali Mielec. Po zaledwie roku gry na Podkarpaciu Zjawiński przeniósł się do Lechii Gdańsk, skąd w sierpniu 2022 roku został wypożyczony do Widzewa.

Mateusz Żyro

Mecze Legii z Widzewem to ligowe klasyki. Spotkanie z żadnym innym rywalem nie elektryzuje kibiców obu zespołów równie mocno. Widać to po frekwencji na trybunach. Jesienią na stadionie przy al. Piłsudskiego oglądaliśmy komplet widzów. Nie inaczej będzie w piątek na Łazienkowskiej. Dzień przed spotkaniem obiekt jest już wyprzedany do ostatniego miejsca. Poza sympatykami gospodarzy do stolicy przyjedzie duża grupa fanów Widzewa. Goście wykorzystali całą przyznaną im pulę, czyli dokładnie 1730 wejściówek. Zainteresowanie wyjazdem było znacznie większe. Według różnych źródeł do Warszawy mogłoby przyjechać nawet 5-6 tysięcy kibiców z Łodzi, gdyby tylko stadion zdołał ich pomieścić. Jak widać, głód futbolu jest w tym mieście ogromny. Nie ma się czemu dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że Widzew nie wygrał z Legią od 23 lat. Ostatni raz miało to miejsce w kwietniu 2000 roku. Łodzianie zwyciężyli u siebie 3:2. Czy fatalną serię uda się przerwać w najbliższy piątek? Pierwszy gwizdek w klasyku zaplanowano na godzinę 20:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Widzewa na spotkanie z Legią: Henrich Ravas – Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro – Mato Milos, Juliusz Letniowski, Marek Hanousek, Andrejs Ciganiks – Ernest Terpilowski, Jordi Sanchez, Bartłomiej Pawłowski.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.