Z obozu rywala – Zagłębie Lubin

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

17.10.2020 12:00

(akt. 03.11.2020 15:03)

Po przerwie na mecze reprezentacji wraca piłka ligowa. Najbliższym rywalem Legii w ramach VII kolejki PKO Ekstraklasy będzie Zagłębie Lubin.

Lubinianie obecny sezon najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju rozpoczęli bardzo dobrze. W dotychczasowych sześciu spotkaniach czterokrotnie wygrywali (2:1 z Lechem Poznań, 1:0 z Wartą Poznań, 1:0 z Jagiellonią Białystok i 2:0  Górnikiem Zabrze), raz zremisowali (1:1 z Cracovią), a raz przegrali (1:2 z Rakowem Częstochowa). Bilans ten przełożył się na trzynaście zdobytych punktów i trzecie miejsce w tabeli. Zagłębie ma tyle samo oczek co lider (Raków) i drugi zespół (Górnik). Przegrywa z nimi jedynie bilansem bramkowym. Zespół z Lubina w tym sezonie ligowym nie strzela dużo bramek, bo udało im się ich zdobyć zaledwie osiem, ale również mało traci, bo tylko cztery.

„Miedziowi” mają za sobą także wygrane spotkanie w ramach I rundy Pucharu Polski. Jeszcze w sierpniu pokonali Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:1.

Sylwetka trenera

Od 16 września 2019 roku szkoleniowcem drużyny jest Martin Sevela. 44-latek przejął zespół po zwolnionym dwa tygodnie wcześniej Holendrze Benu van Daelu. Słowak jak dotąd poprowadził zespół 39. meczach, z których 20 wygrał, 7 zremisował i 12 przegrał. Jego bilans punktowy to 1,72 pkt na spotkanie. Poprzedni sezon „Miedziowi” z Sevelą na ławce zakończyli na 11. pozycji, nie awansując do grupy mistrzowskiej. W przeszłości 44-latek prowadził takie zespoły jak Slovan Bratysława i AS Trencin. Z każdym z nich zdobył mistrzostwo Słowacji. Z drużyną ze stolicy w sezonie 2018/19, natomiast z ekipą z zachodniej części kraju w rozgrywkach 2014/15 oraz 2015/16.

News: Martin Sevela: Musimy uważać na wszystkich, nie tylko na Nikolicia

Warto zaznaczyć, że Sevela jako trener Zagłębia z Legią jeszcze nie przegrał, a to dlatego, że przeciwko „Wojskowym” grał tylko raz. W rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu prowadzony przez niego zespół pokonał Legię 2:1. Dla Seveli nie było to jednak pierwsze spotkanie przeciwko aktualnym mistrzom Polski. W sezonie 2016/17 prowadzony przez niego AS Trencin przegrał z Legią dwumecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu na Słowacji było 1:0 dla Legii, a bramkę zdobył Nemanja Nikolić. Bezbramkowy remis w Warszawie dał awans drużynie z Polski.

Letnie transfery

W trakcie ostatniego okna transferowego skład Zagłębia wzmocniło łącznie dziesięciu piłkarzy. Z ciekawych nazwisk należy wspomnieć przede wszystkim o Lorenco Simiciu, który na Dolny Śląsk trafił z włoskiej Sampdorii. 24-letni Chorwat bardzo dobrze wpasował się w linie defensywną „Miedziowych”. Simić świetnie radzi sobie również pod bramką rywala. W obecnym sezonie ma on już na swoim koncie dwie bramki. Został także wybrany najlepszym zawodnikiem września w głosowaniu kibiców. Zagłębie wzmocnień szukało również na krajowym podwórku. Z Korony ściągnięty został Jakub Żubrowski, a z Jagiellonii Jakub Wójcicki. Obaj zawodnicy od początku sezonu dostają swoje szanse w nowej drużynie. Fani „Miedziowych” z całą pewnością cieszą się również z ponownego wypożyczenia skrzydłowego Dejana Drazicia, który kolejny raz zamienił Bratysławę na Lubin. 25-letni Serb był piłkarzem Zagłębia w drugiej części poprzedniego sezonu. W dziesięciu meczach strzelił dwa gole i zanotował asystę. W ramach wypożyczenia do zespołu trafili również słowacki napastnik Samuel Mraz oraz były reprezentant polskiej młodzieżówki Jakub Bednarczyk.

Z drużyny odeszło także kilku ciekawych graczy. Warto wspomnieć chociażby Bartosza Białka. Reprezentant kraju do lat 21 za pięć milionów euro przeniósł się do niemieckiego VfL Wolfsburg. Białek w poprzednim sezonie strzelił dla Zagłębia 9 goli w PKO Ekstraklasie. Z Lubinem pożegnali się ponad to m.in. Damjan Bohar, Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Jakub Tosik, Olaf Nowak czy Kamil Mazek.

Raport zdrowotny i zawieszenia

Do meczu z Legią Zagłębię przystąpi bez kontuzjowanych Damiana Oko, Dawida Pakulskiego oraz Jakuba Sypka. Pod znakiem zapytania stoi również występ Sasy Balicia, który mecz z Górnikiem Zabrze zakończył już w 21. minucie. Wiele wskazuje na to, że doświadczony lewy obrońca spotkanie przeciwko „Wojskowym” będzie zmuszony oglądać z perspektywy trybun. Całkiem możliwe, że w kadrze meczowej znajdzie się najnowszy nabytek Zagłębia Adam Ratajczyk, który przerwę reprezentacyjną spędził na zgrupowaniu kadry U-19.

Żaden z piłkarzy „Miedziowych” nie jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Zagrożeni pauzą w następnym spotkaniu w razie obejrzenia kolejnego kartonika są Rok Sirk oraz wspomniany Balić.

Spotkanie Legii z Zagłębiem, obok meczu Górnika z Rakowem, zapowiada się jako jeden z hitów 7. kolejki PKO Ekstraklasy. Jak bardzo dobrze radzący sobie od początku sezonu „Miedziowi” spiszą się w starciu z aktualnym mistrzem Polski? Przekonamy się w najbliższą niedzielę o godzinie 17:30. Relację tekstową z tego meczu tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Zagłębia na spotkanie z Legią: Dominik Hładun – Kacper Chodyna, Lorenco Simić, Lubomir Guldan, Mateusz Bartolewski – Łukasz Poręba, Jewgienij Baszkirow – Dejan Drazić, Filip Starzyński, Sasa Zivec - Patryk Szysz.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.