Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz.1

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

05.07.2019 09:40

(akt. 05.07.2019 09:41)

Piłkarze Legii mają za sobą dwa zgrupowania - w Warce i w Leogang. Byliśmy na treningach, obejrzeliśmy wszystkie sparingi. Dziś odpowiadamy na pierwszą część Waszych pytań. Kolejne możecie przesyłać na adres info[at]legia.net, zamieszczać w formie komentarzy pod tym newsem bądź też na naszych profilach na Facebooku lub Twitterze.

- GolarzFilip - Standardowo. Kto największym wygranym obozu, a kto przegranym? I który z młodych zrobił najlepsze wrażenie?

Nie było największego wygranego czy przegranego. I może to i lepiej. Na pewno kilka osób zaskoczyło na plus - do lepszej dyspozycji wrócił Cafu bo wiosną wyglądał średnio, całkiem obiecująco spisywał się Salvador Agra. Nie przesądzamy, że będzie grał w pierwszym składzie, ale widać duży progres. Na przeciwległym biegunie przez kontuzje z pewnością był Luis Rocha, który stracił cały obóz w Leogang. Z młodych, co dla nas jest zaskoczeniem, najlepiej prezentował się Mikołaj Kwietniewski. Był skupiony na pracy, zasuwał za dwóch.  

- witalijostr - Jakie są szanse na grę w Ekstraklasie jakichkolwiek młodzieżowców poza Radosławem Majeckim (nawet jeżeli zostanie sprzedany w najbliższym czasie, to ma przecież zostać od razu wypożyczony)? Wygląda na to, że akcje Michała Karbownika i Mateusza Praszelika stoją aktualnie niżej od Kacpra Kostorza i Mikołaja Kwietniewskiego czy może jest zupełnie inaczej?

Radek Majecki w bramce byłby dla Legii, dla trenerów, idealnym rozwiązaniem w kwestii przepisu o młodzieżowcu. Oczywiście pod warunkiem, że byłby w formie. Aleksandar Vuković już zapowiedział, że chce mieć czterech młodzieżowców w kadrze, więc każdy kto zostanie przy Łazienkowskiej z wymienionych młodych, zapewne wcześniej czy później swoją szansę otrzyma. Faktycznie Kacper Kostorz i wspomniany już Kwietniewski zrobili pozytywne wrażenie, ale Mateusz Praszelik też pokazywał swój potencjał. Michał Karbownik niestety doznał urazu i stracił kilka dni na obozie.  

- witalijostr  - Czy po odejściu Sebastiana Szymańskiego wyklarował się jego zastępca? Czy sztab szkoleniowy skłania się stawiać tam na Waleriana Gwilię, czy poszukuje innych rozwiązań? Czy istnieje szansa na grę Mateusza Praszelika w miejsce Sebastiana Szymańskiego?

Sebastian Szymański grał cały poprzedni sezon głównie na pozycji numer dziesięć. W okresie przygotowawczym w tym miejscu ustawiany był Carlitos i w ciemno możemy założyć, że Hiszpan nie będzie miał gorszych statystyk od "Szymiego". Próbowany był też Cafu, który jest realną opcją na tej pozycji oraz wspomniany w pytaniu Walerian Gwilia. Trenerzy jednak cenią Gruzina za pracę w środku pola i umiejętność dobrego rozegrania piłki od tyłu. Mateusz Praszelik może grać za napastnikiem, ale na pierwszy skład jest jeszcze za wcześnie.

- witalijostr  - Jak na obecną chwilę wygląda pomysł na organizację ataku Legii? Carlitos nadal ma być osamotnionym napastnikiem, jak to miało miejsce w zeszłym sezonie, czy niekoniecznie? Rozwijając dalej ten wątek, to jak wypadł Jarosław Niezgoda pod względem fizycznym - czy odbudował się już na tyle, żeby grać od 1 minuty? Czy widać postęp w dalszym rozwoju Sandro Kulenovicia? Po MME U21 wydaje się być pewniejszy siebie.

Przez całe zgrupowanie informowaliśmy, że Carlitos gra na pozycji numer dziesięć, za napastnikiem. Hiszpan dobrze się spisuje w roli cofniętego napastnika, fajnie też wygląda jego praca dla zespołu. Na szpicy numerem jeden ma być Jarosław Niezgoda. I o ile będzie zdrowy to powinien dawać powody do radości. W trzech meczach strzelił trzy gole, a mógł nawet więcej. Z jego kondycją jest dużo lepiej, z pewnością może grać od pierwszej minuty. Sandro Kulenović ma swoje atuty, ostatnio dorzucił do nich agresję w grze. Wydaje się, ze w jego przypadku najważniejsze jest by grać. Na pewno będzie opcją dla Niezgody, podobnie jak Vamara Sanogo.

- Grzegorz - Jak wygląda sytuacja Michała Kopczyńskiego? Czy jest on brany pod uwagę tylko w kontekście środka obrony? Jeśli tak, które miejsce w hierarchii zajmuje?

Michał Kopczyński zarówno na obozie w Warce jak i na zgrupowaniu w Leogang, na treningach i w sparingach, był brany pod uwagę na środku obrony. Tam grał cały sezon na wypożyczeniu. Jednocześnie Kopa jest jedyną typową szóstką, więc w razie potrzeby mógłby zagrać i na tej pozycji. Trudno powiedzieć, które miejsce w hierarchii zajmuje. Nie wiadomo też czy zostanie przy Łazienkowskiej. Trener Aleksandar Vuković chciałby aby został, dawałoby mu to większe pole manewru, ale nie wiadomo czy zawodnik zgodzi się na rolę rezerwowego. Być może wybierze inny klub, ale z możliwością częstszej gry.

- Wahwah - Jak przyjęto w drużynie Novikovasa? Czy kiedykolwiek wspomniano o aferze z Bezjakiem i Pazdanem?

O aferach publicznie nie wspominano, być może pożartowano na ten temat w hotelowych pokojach. Natomiast ogólnie Novikovasa przyjęto dobrze. Arvydas szybko złapał wspólny język z Walerianem Gwilią, rozmawiają po rosyjsku. Litwin z każdym dniem wyglądał lepiej, szybko nadrabiał zaległości. Wszyscy wierzą, że będzie wzmocnieniem zespołu.

- Krabik - czy jest na czym opierać nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy od poprzedniego. Kto wyrasta na lidera ekipy oraz czy wydaje się by pociągnął zespół w chwilach podobnych do zeszłego sezonu kiedy takich liderów w trudnych/decydujących momentach zabrakło?

W zasadzie trudno sobie wyobrazić, że kolejny sezon mógłby być gorszy od poprzedniego, w którym przegraliśmy wszystko, co było do przegrania. Przecież była kompromitacja w europejskich pucharach, wstydliwa porażka z Rakowem Częstochowa w Pucharze Polski i przegrane na własne życzenie mistrzostwo Polski. Dlatego zakładamy, że zbliżający się sezon musi być lepszy. Przekonani są o tym piłkarze, ale oczywiście wszystko zweryfikuje boisko. Liderów też wykreują mecze, ale na zgrupowaniu na takiego lidera na boisku i poza nim wyrastał Carlitos. Wziął na siebie więcej, jest duszą towarzystwa, żartuje, jest łącznikiem między grupą hiszpańsko-portugalską a resztą.

- Bartek81 - Jaka jest według Was hierarchia wśród napastników? Czy Sanogo na treningach dorównuje poziomem pozostałym?

Carlitosa nie wliczymy do grona napastników, bo ma grać na dziesiątce - za napastnikiem. Choć w przypadku urazów czy kartek, pewnie będzie grywał też na szpicy. Numerem jeden z pewnością jest Jarosław Niezgoda. Za nim są Vamara Sanogo i Sandro Kulenović. Trener pewnie będzie decydował o tym, kogo posłać do boju, w zależności od sytuacji na boisku i od rywala. Sanogo gwarantuje dobrą grę tyłem do bramki, zgrywanie piłek do partnerów, siłę w pojedynkach z obrońcami - potrafi przepchnąć się w polu karnym, ale ze skutecznością na obozach było słabo, trzeba mu też było przypominać o powrocie po stracie piłki. Natomiast Kulenović więcej walczy w defensywie, jest szybszy i bardziej agresywny.

- Bartek81  - Jak wg Was wygląda pozycja Kopy i Jodłowca, czy mają szansę zostać skoro w sparingach nie dostają szansy na nominalnej pozycji nr 6?

O Kopczyńskim było już wyżej, natomiast Jodłowiec ma inny wachlarz możliwości, jest innym typem zawodnika niż pozostali środkowi pomocnicy i daje trenerowi większe pole manewru. Dobrze wyglądał w parze z Andre Martinsem, fajnie się obaj uzupełniali. Jodła potrafi swoją siłą i umiejętnością ustawienia się czy czytania gry w pojedynkę zdobywać, opanować środek pola. Potrafi też ruszyć do przodu, a przy stałych fragmentach gry jest bardzo pomocny w polu karnym. Grał w sparingach i na środku obrony i na pozycji defensywnego pomocnika. Jeśli zostanie w Legii, na pewno będzie dostawał szanse gry.

- JohnoQ - Jak się czuje Jarek Niezgoda? Czy problemy z plecami już się skończyły?

Dobrze się czuje, choć nadal czepiają się go drobne urazy. Nadrobił zaległości w przygotowaniu fizycznym, czuje wsparcie sztabu szkoleniowego i kolegów i przez to też psychicznie wygląda dobrze, nabrał pewności siebie - na boisku i poza nim. To wszystko przekłada się na postawę na treningach. Zagrał w trzech sparingach, był skuteczny, zdobył trzy bramki. Jeśli zdrowie dopisze powinniśmy mieć z jego postawy pociechę.  

- JohnoQ - Przy taktyce 4-4-2 cofniętym jest Carlitos. Jak on się odnajduje? W sparingach za wiele go nie było widać.

Więcej pracuje w środku pola, dla zespołu. Widzi kolegów i stara się dogrywać im piłki, często schodzi na skrzydło i wymienia się pozycjami z kolegami. Ale wciąż jest też zagrożeniem dla bramki przeciwnika, dodatkowo zaczął wykonywać stałe fragmenty gry i zdobył piękną bramkę w starciu z Rumunami.

Polecamy

Komentarze (31)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.