Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 2

@Qtaphone: Jak wygląda sprawa poza boiskowej integracji Chukwu z zespołem? Jest otwarty, rozmowny, udziela się w towarzystwie, czy raczej milczy trzymając się z boku? Z kim głownie trzymał na zgrupowaniu?

- Chukwu nie był zbyt rozmowny przed czy po treningu. Na domiar złego nie zawsze trenował z kolegami, więc nie było naturalnej szansy do interakcji. Nie siedzieliśmy z zawodnikami w pokojach, więc nie możemy powiedzieć co robił w czasie wolnym – chyba, że sam prezentował to w mediach społecznościowych. Ale nie sprawia wrażenia, aby był dusza towarzystwa.Ale być moze po prostu potrzebuje więcej czasu.

@Theiker11: Pod koniec rundy jesiennej trener Magiera wspominał, że na zgrupowaniach będzie starał się popracować nad stałymi fragmentami gry. Czy podczas dwóch obozów przygotowawczych faktycznie dało się zauważyć pracę zespołu nad tym elementem?

- Nie było zbyt wiele pracy nad stałymi fragmentami gry. Być może „Magic” będzie chciał poświęcać na to czas tuż przed meczami. Oczywiście były wykonywanie dośrodkowania z rzutów rożnych czy z 20 metra, ale nie było widać szczególnie intensywnej pracy nad tym aspektem. Jak można było zobaczyć w meczach sparingowych, dość często należy spodziewać się krótkiego rozegrania rzutu rożnego.

@sportowaWarszawa: Jak trener Magiera komentuje rozmontowanie najlepszego w Polsce ataku? Jak komentuje trzy gole w sześciu meczach?

- Ta sytuacja jest niezależna od trenera. Nemanja Nikolić chciał odejść i było to uzgodnione zarówno z zarządem jak i szkoleniowcem. Natomiast odejście Prijovicia było nagłe i zaskakujące. Luka w ataku była widoczna, by nie powiedzieć ogromna wyrwa. Na szczęście przyszedł Tomas Necid, który jest wartościowym zawodnikiem. Rolą sztabu jest poukładanie wszystkich klocków tak, aby wyglądało to jak najlepiej. Trener Magiera jest przede wszystkim zadowolony z tego, że legioniści dochodzą do sytuacji strzeleckich i chce rozłożyć ciężar zdobywania bramek na wielu graczy. Duże znaczenie ma jednak przyjście Necida. To on ma kończyć sytuacje albo absorbować rywali dając miejsce zawodnikom wchodzącym.

@Gse88: Czy w ostatnim spotkaniu sparingowym w którym Gui siadł na ławce, czym to było spowodowane? Czy na ta chwile przegrywa rywalizacje, czy też odczuwał jakiś dyskomfort po kontuzji stawu skokowego...

- Jedynym powodem, dla którego Gui zagrał tylko 30 minut był wcześniejszy uraz stawu skokowego. Minęło mało czasu od tego jak wrócił do zajęć i nikt nie chciał zbytnio ryzykować jego stanem zdrowia.

@kuba(L): Który piłkarz poprawił, a który obniżył swoje notowania po drugim obozie ?

- Nie można powiedzieć, aby, którykolwiek zawodnik obniżył loty. Słabsza formę widać przede wszystkim w postawie podczas meczów o punkty lub sparingowych. Wyróżnić należy za to przede Sebastiana Szymańskiego. Na treningach spisywał się naprawdę dobrze, ale przede wszystkim jego występ w meczu z FC Nordsjaelland pokazał jak znakomitym może być zawodnikiem. Przed nim nadal dużo pracy, ale ma to szczęście, że w zespole jest Miroslav Radović czy Vadis Odjidja-Ofoe, przy których może szybko wiele się nauczyć i stać się lepszym i dojrzalszym graczem.

@heh12: Co z Kucharczykiem? Zostaje – Odchodzi? Jak wygląda jego sytuacja w kontekście walki o pierwszy skład? Jak reaguje na zamieszanie z transferem?

- Informowaliśmy już w trakcie zgrupowania, że Michał Kucharczyk zostanie w Legii. Do sprawy transferu, do Lokomotivu, obie strony mają wrócić latem. Choć nie można wykluczyć, że ktoś inny zgłosi się po „Kuchego.” Sam piłkarz nie sprawiał wrażenia jakby przejmował się sprawą. Oczywiście musiał chwilę pomyśleć i podjąć decyzję czy jest zainteresowany – nie było to łatwe, bo Michał jest związany od urodzenia z Mazowszem, z Warszawą i okolicami. W pewnym momencie okazało się, że transfer się wywalił na ostatniej prostej, ale zawodnik nie był z tego powodu jakoś specjalnie rozczarowany. – Nic się nie stało, zostaję przecież w Legii, najlepiej poukładanym i moim klubie – powiedział nam „Kuchy”. Nie jest pewniakiem do pierwszego składu, ale na pewno nie należy o nim zapominać. Nie raz będziemy go widzieć na boisku i na pewno będzie wnosić wiele ożywienia.

@Szuu: Jak wygląda praca Krzepoty? Wnioskuje na podstawie danych z obozu Czerczesowa? Jakie są założenia jego pracy i jak monitoruje zawodników?

- Facet ma ogromną wiedzę i wygląda na to, że potrafi ją przełożyć na praktykę. Najlepiej świadczy o tym opinia Miroslava Radovicia. - Sebastian być może ma mniej doświadczenia niż poprzednicy, choć zdarzali się też tacy, którzy pracowali przy Ł3, a nie mieli żadnego doświadczenia – ale bez nazwisk. A trener Krzepota jest maksymalnie poświęcony i zaangażowany w pracę, podchodzi profesjonalnie do każdego szczegółu, wykonuje naprawdę świetną robotę. Poza tym sam jest tak przygotowany, że zabiega każdego z piłkarzy w Legii (śmiech). To, że to dla niego pierwsze obozy przygotowawcze, to nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Wie czego chce i jak to osiągnąć. To wielki profesjonalista. To co mieliśmy zrobić, wykonaliśmy i powinniśmy być przygotowani optymalnie – skomentował „Radko”. Założenia są takie, że opiera się o system monitorowania GPS i do każdego podchodzi indywidualnie, dla każdego ma czas. Celem jest pełna gotowość już na początek rundy wiosennej.

@Grzegorz Krajza - Jak wygląda przygotowanie czysto siłowe w akademii bądź w pierwszej drużynie dotyczące młodych piłkarzy? Taki Szymański wygląda bardzo cherlawo, sprawia wrażenie gościa, który przy silniejszym podmuchu wiatru leży. Czy klub kładzie jakiś nacisk na te sferę kształcenia piłkarzy? Życie pokazuje na przykładzie Kapustki, Wolskiego, Starzyńskiego, czy wcześniej Burkharda, że technika bez siły fizycznej, to na dużą piłkę za mało. Lewy, Krycha, Milik to atleci. Jak pod katem siłowym wygląda przygotowanie takiego Szymańskiego?

- Przede wszystkim wszyscy w klubie są świadomi tego, że Szymański musi obudować się trochę mięśniowo. Sam piłkarz też doskonale o tym wie. W przeszłości było z tym różnie - dobrym przykładem jest Przemysław Wysocki, który tak szybko zyskał na masie, że stracił większość swoich atutów. Teraz jest inaczej, a nad rozwojem czuwa obecnie trener Sebastian Krzepota, który gwarantujemy ma odpowiednią wiedzę na temat tego, jak to zrobić. Młodym graczom na poziomie rezerw czy CLJ pomagają też menedżerowie zatrudniając dodatkowego specjalistę od przygotowania fizycznego - z takim trenerem ćwiczyli prywatnie i dodatkowo m.in. Mateusz Wieteska czy Mateusz Hołownia.

Nie każdego piłkarza da się porównać do jak to nazwałeś atletów - każdy zawodnik ma inne możliwości i nie zawsze można zrobić z zawodnika atletę, nie tracąc przy tym takich atutów jak szybkość, zwrotność czy ogólna koordynacja. Lewandowski wygląda jak atleta, ale już Messi nie. Mimo to nie jest łatwo go przewrócić, o czym przekonali się już najlepsi obrońcy na świecie. Urbański czy Szymański nigdy nie będą wyglądać jak Krychowiak czy Milik. Ale jak popatrzysz na Sandro Kulenovicia to już dostrzeżesz, że muskulatura jest na wysokim poziomie.

Młodzi zawodnicy Legii ćwiczyli z podobnymi obciążeniami jak starsi koledzy, wykonywali wiele pracy ogólnorozwojowej. Oczywiście nie każdy zawodnik podnosił identyczne ciężary. Kadra była podzielona i każda grupa miała swoje obciążenia dostosowane do możliwości organizmu. Kolejnym aspektem jest właściwe podejście zawodników. Jak dobrze wiesz każde ćwiczenia można wykonać z pełnym zaangażowaniem albo po prostu je zaliczyć. Podczas zajęć Sebastian Krzepota wielokrotnie zwracał uwagę jak dane ćwiczenie wykonać poprawnie, tłumaczył to zwłaszcza młodym i nowym zawodnikom.