News: Lucjan Brychczy wybitnym reprezentantem Polski!

78. urodziny Lucjana Brychczego

Paweł Korzeniowski

Źródło: Legia.Net

13.06.2012 07:41

(akt. 04.01.2019 13:54)

Dokładnie 78 lat temu na świat w Rudzie Śląskiej przyszedł Lucjan Brychczy. Legenda Legii pracuje w naszym klubie od ponad pół wieku. "Kici" najpierw jako zawodnik, a potem jako członek sztabu szkoleniowego prowadził "Wojskowych" do wielkich sukcesów. Pan Lucjan jest najlepszym strzelcem stołecznej drużyny w historii. Z "eLką" na piersi zdobył 227 bramek.

Lucjan Brychczy urodził się 13 czerwca 1934 roku. Od małego lubił grać w piłkę. Dzięki temu rozpoczął treningi w Pogoni Nowy Bytom. Gdy "Kici" odrobinę podrósł, przeniósł się do Gliwic, gdzie przez sześć lat reprezentował barwy dwóch miejscowych zespołów: ŁTS-u Łabędy oraz Piasta. Potem trafił już do Legii, z którą związany jest już prawie 56 lat! Już w pierwszym sezonie w Warszawie, mógł cieszyć się ze zdobycia Pucharu Polski. Łącznie wybitny napastnik zdobył w stolicy po cztery tytuły mistrza Polski oraz Pucharu Polski. Trzykrotnie był także najlepszym strzelcem ligi. 


Ten fenomenalny piłkarz przez całą karierę stanowił wzór do naśladowania. Nawet pod koniec swojej przygody z futbolem wyróżniał się w zespole. Pan Lucjan żałował, że Legia w 1970 roku odpadła z Feyenordem w półfinale Pucharu Mistrzów. O wszystkim zaważył wtedy mecz na wyjeździe, gdzie "Wojskowi" ulegli 0:2. Na Łazienkowskiej w meczu "na błocie" padł bezbramkowy remis.


W polskiej lidze Brychczy zagrał w 368 spotkaniach, w których zdobył 182 bramki. Łącznie w Legii "Kici" wystąpił w 452 meczach i strzelił 227 goli. Pan Lucjan był wielki asem również w reprezentacji Polski. Zaliczył w kadrze 58 występów i 18 goli. W tym czasie pokazał się na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie, a jednym z pamiętnych spotkań w kadrze, było spotkanie ze Związkiem Radzieckim, który został przez nas pokonany po dwóch golach Cieślika. Legendzie Ruchu dwukrotnie asystowała legenda Legii.


Po zakończeniu kariery Lucjan Brychczy został na Łazienkowskiej i był członkiem praktycznie każdego sztabu szkoleniowego. Sam prowadził też "Wojskowych" jako pierwszy trener w 115 meczach.


Panu Lucjanowi z okazji urodzin, redakcja serwisu Legia.Net życzy przede wszystkim zdrowia, aby dalej mógł na treningach imponować swoją techniką. Oczywiście szczęście i powodzenie w życiu prywatnym również się przyda. Oby mógł się wreszcie cieszyć z mistrzostwa Polski. Sto (L)at!

Polecamy

Komentarze (29)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.