Adam Majewski

Adam Majewski: Szacunek dla drużyny

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

07.11.2021 20:00

(akt. 08.11.2021 09:53)

- Nie ma co ukrywać, jesteśmy bardzo zadowoleni i szczęśliwi ze zwycięstwa. Szacunek dla zawodników za realizację założeń. Doskonale wiedzieliśmy, że Legia jest pod ścianą, pod presją i zaatakuje dużą liczbą piłkarzy, dlatego nastawiliśmy się na grę z kontry – mówił po meczu z "Wojskowymi" trener Stali Mielec, Adam Majewski.

- W pierwszej połowie zostaliśmy trochę stłamszeni, ale szybko zareagowaliśmy po stracie gola. To był kluczowy moment, potem poszliśmy za ciosem. Udało nam się wykorzystać brak koncentracji u zawodników Legii. Sądzę, że w momencie gdy zdobyli bramkę na 1:0, myśleli, że mecz mają już wygrany. Nasza drużyna zareagowała idealnie. Do przerwy było 2:1. Potem było wiadomo, że albo Legia się podniesie, albo my strzelimy trzeciego gola. 

- Stal wygrała tutaj drugi raz rzędu, można - pół żartem, pół serio - powiedzieć, że to już nie jest przypadek. Nie zamierzam jednak być złośliwy w stosunku do Legii, bo spędziłem przy Łazienkowskiej fajne cztery lata. 

- Cieszymy się. W każdym meczu walczymy o punkty, dziś je zdobyliśmy, ale twardo stąpamy po ziemi, bo do końca sezonu jeszcze długa droga. 

- Wszyscy dookoła mówili, że "jak nie teraz, to kiedy", bo Legia nie ma obecnie dobrej passy. Wiadomo, że to stołeczna drużyna była faworytem i jest bardzo trudnym rywalem, i pewnie lada moment się podniesie. Jechaliśmy tutaj jednak z wiarą w zwycięstwo – rozmawialiśmy o tym tylko między sobą. Potwierdziliśmy to na boisku, dlatego szacunek dla naszej drużyny, bo tak naprawdę nikt na nas nie liczył. 

 

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.