Alaksandr Siadniou: Rywalizacja z Legią jeszcze się nie skończyła
28.07.2023 14:45
– Myślę, że mecz podobał się wszystkim. Był zacięty, mógł pójść w obie strony. Przy wyniku 2:0 mieliśmy dobry moment na podwyższenie prowadzenia. Niestety, spotkanie potoczyło się tak, że nie wykorzystaliśmy przewagi i ostatecznie mogliśmy przegrać – mówił po pierwszej grze z Legią (2:2) w 2. rundzie el. Ligi Konferencji Europy trener Ordabasów Szymkent, Alaksandr Siadniou.
– Największa radość i satysfakcja płynęła z meczu, który był bardzo ciekawy. Przeciwstawiał się nam niezwykle silny rywal, dopingował nas cały stadion. Myślę, że nikt nie pozostał obojętny na to spotkanie. To największe zwycięstwo.
– Nasza rywalizacja jeszcze się nie skończyła, składa się z dwóch meczów. Spróbujemy się zregenerować. Bardzo się cieszę, że nasi zawodnicy byli odważni i starali się grać ofensywnie na tyle, na ile pozwalał przeciwnik.
– Wydawało mi się, że był spalony przy drugiej bramce (Legii – red.) i prawdopodobnie istniały wszelkie powody, by podyktować rzut karny na Abdicholikowie. To moja subiektywna opinia, nie komentuję niczego nt. sędziowania. Bardzo trudne spotkanie dla arbitra.
ZOBACZ TAKŻE:
- Gole napastników, remis w Kazachstanie
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Doceniam sposób, w jaki wróciliśmy do gry
- Oceń legionistów za mecz z Ordabasami
- eLKE: Wygrana Austrii Wiedeń z Boracem
- Skrót meczu Ordabasy – Legia
- Rafał Augustyniak: Pokazaliśmy charakter
- 2. runda el. Ligi Konferencji Europy
- Serhij Małyj: Sędziowie zabijają nasze kluby
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.