Leicester City

Analiza gry Leicester. Plusy i minusy "Lisów"

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

29.09.2021 17:00

(akt. 29.09.2021 21:24)

Przed Legią drugi mecz fazy grupowej Ligi Europy. W czwartek, 30 września, o godz. 18:45, warszawiacy zagrają u siebie z Leicester City. Przybliżamy mocne i słabsze strony Anglików.

fot. Leicester City Football Club Facebook

Leicester City zajęło piąte w tabeli w minionym sezonie Premier League. Uzbierało 66 punktów w 38 spotkaniach (20 zwycięstw, 6 remisów, 12 porażek). Najwięcej bramek w poprzednich rozgrywkach, zdobył Kelechi Iheanacho (19). Drugi w tej klasyfikacji był Jamie Vardy (17), a trzeci – Harvey Barnes (13). Najwięcej asyst - 10, miał James Maddison. Istotne jest to, że "Lisy" przystąpiły do fazy grupowej Ligi Europy jako zdobywca Pucharu Anglii (1:0 z Chelsea FC w finale).

Zawodnikiem klubu z Anglii (U-23) jest obecnie 20-letni bramkarz, Jakub Stolarczyk. W przeszłości grali w nim także Marcin Wasilewski i Bartosz Kapustka, aktualny piłkarz Legii. Niestety, "Kapi" zerwał w lipcu więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie i nie będzie mógł zagrać przeciwko byłej drużynie. Anglicy mają za sobą sześć ligowych gier. W tym momencie mają na koncie siedem punktów (dwa zwycięstwa, jeden remis, trzy porażki) i zajmują 13. pozycję.

Trenerem Leicester City jest, od lutego 2019 roku, Brendan Rodgers. Szkoleniowiec prowadził wcześniej takie kluby, jak Celtic, Liverpool FC czy Swansea City. - Uważam, że to świetny fachowiec, chyba śmiało mogę powiedzieć, że najlepszy trener, z którym miałem do czynienia. Niestety, nie mogłem u niego grać, ale jestem bardzo zadowolony z czasu, który spędziłem razem z nim. Mimo tego, że wracałem po długim urazie i wiedziałem, że nie będę mógł wystąpić w Premier League, bo dołączyłem troszeczkę później niż lista zgłoszeń, to brałem udział w różnych grach kontrolnych. Szkoleniowiec zwracał mi też uwagę w treningach na wiele aspektów. Mam ogromny szacunek do tego człowiekaprzyznał Kapustka.

W letnim oknie transferowym do "Lisów" dołączyli m.in. Patson Daka (napastnik, 22 lata, wcześniej RB Salzburg), Boubakary Soumare (defensywny pomocnik, 22 lata, wcześniej LOSC Lille) i dwóch zawodników z FC Southampton: Jannik Vestergaard (stoper, 29 lat) oraz Ryan Bertrand (lewy obrońca, 31 lat). Drużynę z Anglii opuścili za to Rachid Ghezzal (skrzydłowy, 29 lat), Christian Fuchs (lewy obrońca, 35 lat) i 37-letni stoper, Wes Morgan, który zakończył karierę.

Kluczowi piłkarze:

Najważniejszym piłkarzem Leicester jest 34-letni napastnik, Vardy, który w tym sezonie strzelił pięć goli. Anglik nie czyha jedynie na zamknięcie dośrodkowania z flanek, często można go zaobserwować w bocznym sektorze boiska. Wówczas stara się np. wbiec w "szesnastkę" z lewej strony i płasko podać do lepiej ustawionego partnera. Wybiega również do płaskich, prostopadłych podań i często zamienia je na gole.

Niebezpieczny w ofensywie jest Barnes, który gra na lewym skrzydle, ale w pole karne dość regularnie dośrodkowuje prawą nogą. Lubi też wycofać piłkę na 20. metr i wbiec w lewy sektor "szesnastki", aby dopaść do zwrotnego, płaskiego podania. W niektórych momentach decyduje się również na zbiegnięcie do środka boiska i "małą grę". Niezłe strzały z dystansu mają Yuri Tielemans i Maddison, którzy potrafią też dokładnie dograć w pole karne. Dużo do powiedzenia w ataku ma Iheanacho – wyróżnia go m.in. kapitalne uderzenie z lewej nogi (zarówno z pola karnego, jak i z dystansu). 

Warto zwrócić uwagę na Ademolę Lookmana (skrzydłowy), który robi różnicę z przodu, dzięki dynamice, krótkiemu prowadzeniu piłki przy nodze. Często szuka gry na małej przestrzeni (po prawej stronie boiska/pola karnego) z Ricardo Pereirą (prawy obrońca), który jest szybki, obiecująco podłącza się do ataku, ale czasami wygląda na zbyt biernego w obronie. Portugalczyk niezbyt dobrze radzi sobie z akcjami rywali, które są przeprowadzane lewą stroną boiska.

W dobrej dyspozycji znajduje się Bertrand (lewy obrońca). Anglik jest mocny w defensywie, dobrze czuje się w pojedynkach fizycznych, lubi grać na wyprzedzenie, wbiec przed rywala. Jednym z ważniejszych zawodników jest także Wilfred Ndidi. Środkowy pomocnik ma sporo przechwytów i wie, w którym momencie założyć pressing. W doliczonym czasie gry meczu z Napoli został jednak napomniany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. I przeciwko Legii nie zagra.

Plusy – gra na małej przestrzeni, pressing, szybkie ataki, rzuty rożne

"Lisy" szukają gry na małej przestrzeni, a także prostopadłych zagrań na skrzydło. Zauważalne jest to, że po stracie piłki, robią wszystko, aby jak najszybciej ją odzyskać, co w miarę często się udaje. Stosują pressing w środkowej strefie boiska, w którym odnajdują się zwłaszcza Ndidi oraz Iheanacho, chętnie pomagający w odbiorze. Miał zresztą cenny przechwyt w rywalizacji z Napoli (2:2), dzięki czemu zapoczątkował akcję i wywalczył asystę przy trafieniu Barnesa. Gdy piłkarze Rodgersa bronią dostępu do bramki, to są ustawieni blisko siebie, przez co między 20. a 30. metrem robi się bardzo tłoczno. 

Anglicy są groźni w szybkich atakach, które rozpoczynają co jakiś czas od przechwytu na wysokości koła środkowego. W taki sposób strzelili zresztą oba gole przeciwko Napoli. Dobrze czują się w grze na jeden-dwa kontakty. Świetnym przykładem może być akcja z niedawnego spotkania z Brighton (1:2). W bocznym sektorze boiska doszło do krótkiej wymiany podań między Pereirą a Lookmanem. Po chwili do futbolówki, po prawej stronie "szesnastki", dopadł Tielemans, który miękko, bez przyjęcia, dograł na dalszy słupek do Vardy’ego, a ten trafił do siatki (od 0:52 na poniższym materiale wideo).

Leicester ma niezłe centry z rzutów rożnych, które wykonuje najczęściej Bertrand. Lewy obrońca przeważnie posyła piłkę między 4.-7.metr, na wysokości środka bramki (lub w okolice bliższego słupka). Dość często adresatami tych dośrodkowań są Caglar Soyuncu oraz Vestergaard.

Minusy – obrona, stałe fragmenty gry w defensywie

- Jamie Vardy osiągnął prawie wszystko w swojej niezwykłej karierze w Leicester, ale nawet największy zawodnik w historii klubu nie jest w stanie rozwiązać problemów z tyłu. Kiedy napastnik jest w takiej formie, zespół zwykle może odrobić straty. Jednak Leicester ma takie zamieszanie w obronie, że zarówno Legia Warszawa w Lidze Europy w czwartek, jak i Crystal Palace w niedzielę będą mieć swoje szanse – niezależnie od tego, jak dobrze gra Vardy. "Lisy" zachowały tylko jedno czyste konto w ostatnich 12 meczach ligowych – czytamy w serwisie dailymail.co.uk.

Największym problemem Anglików jest defensywa. Duet stoperów Vestergaard - Soyuncu nie prezentuje się tak dobrze, jak Wesley Fofana (kontuzja) oraz Jonny Evans, który ma ciągłe problemy ze stopą, w ostatnim meczu był na ławce. - Jeśli spojrzy się wstecz, to byliśmy bardzo silni w obronie i nie straciliśmy zbyt wielu goli. Aby dobrze atakować, trzeba dobrze się bronić. Prawdopodobnie nie jesteśmy tak stabilni, jak byśmy chcielistwierdził Rodgers.

Soyuncu i Vestergaard mają niezłe warunki fizyczne, ale są mało zwrotni, niezbyt dynamiczni i nieco elektryczni. W tym sezonie ligowym sprokurowali po jednym rzucie karnym, które zostały wykorzystane przez rywali. Pojedynki z przeciwnikami technicznymi, szybkimi, również sprawiają im kłopoty. Nie są też pewni przy dośrodkowaniach ze skrzydeł w "szesnastkę", zdarza się, że wybijają/podają wprost pod nogi przeciwników.

O ile Leicester ma mocne stałe fragmenty gry w ofensywie, to w defensywie bywa z tym średnio. "Lisy" w miarę dobrze pilnują środka "szesnastki" i dalszego słupka, ale pozostawiają pewne luki przy bliższym słupku, gdzie ustawia się na ogół Vardy. Napastnik był zamieszany w utratę gola z Brighton (1:2), nie zdołał pokryć, wspólnie z Tielemansem, Danny’ego Welbecka, który skutecznie główkował po dograniu z rzutu wolnego (od 0:39 na wideo poniżej). Z kolei w rywalizacji z FC Burnley (2:2), Vardy, chcąc wybić piłkę poza pole karne, po centrze z rzutu rożnego, skierował ją do… własnej siatki.

Jak Leicester traci gole (w tym sezonie – w lidze i europejskich pucharach)?

  • Leicester – Napoli (2:2, gol nr 1): Gol dla Włochów padł po wcześniejszej grze na małej przestrzeni, przed "szesnastką", na jeden kontakt. Osimhen podbił piłkę w polu karnym, minął Jannika Vestergaarda (stoper) i przelobował Kaspera Schmeichela.
  • Leicester – Napoli (2:2, gol nr 2): Matteo Politano pojawił się na prawym skrzydle, dośrodkował na 7. metr do Osimhena, który wygrał pojedynek główkowy z Caglarem Soyuncu (tuż przed centrą za bardzo przesunął się bliżej bramki) i umieścił piłkę w siatce.
  • West Ham United – Leicester (4:1, gol nr 1): Szybka akcja miejscowych. Said Benrahma dopadł do płaskiego, prostopadłego podania na lewą stronę "szesnastki" i zagrał płasko, wzdłuż boiska, na 9. metr. Znalazł się tam Pablo Fornals, który wykorzystał lukę między stoperami, Danielem Amartey'em a Soyuncu, i oddał skuteczny strzał w kierunku dalszego słupka.
  • West Ham United – Leicester (4:1, gol nr 2): Błąd Soyuncu, który był w bocznym sektorze boiska i chciał wycofać piłkę do Schmeichela. Podał jednak na prawą stronę pola karnego, wprost pod nogi Michaila Antonio, który wycofał podanie do nadbiegającego Benrahmy, a ten zdobył bramkę.
  • West Ham United – Leicester (4:1, gol nr 3): Declan Rice dograł z lewego skrzydła w okolice bliższego słupka. Piłka trafiła do Antonio, który poradził sobie z naciskającym go Soyuncu, obrócił się i oddał mocny, skuteczny strzał przy dalszym słupku.
  • West Ham United – Leicester (4:1, gol nr 4): Vladimir Coufal minął Boubakary'ego Soumare na prawym skrzydle i dośrodkował na środek pola karnego, między Amarty’ego (stoper) a Ricardo Pereirę (prawy obrońca). Był tam Antonio, który podbił sobie piłkę, gubiąc przy tym Amarty’ego, a po chwili na wślizgu umieścił ją w siatce.
  • Norwich City – Leicester (1:2): Soyuncu chciał powstrzymać rywala, który ruszył do płaskiego, prostopadłego podania w boczny sektor "szesnastki". Turek sfaulował jednak przeciwnika. Sędzia, po analizie VAR, podyktował rzut karny, który został zamieniony na gola.
  • Leicester – Manchester City (0:1): Jeden z rywali zdecydował się na mocny strzał z 17. metra. Schmeichel rzucił się, ale interwencję utrudnił mu... Soyuncu. Piłka odbiła się od stopera, straciła prędkość, ale spadła w pole bramkowe. Do futbolówki dopadł Bernardo Silva, który popisał się udaną dobitką.
  • Brighton – Leicester (2:1, gol nr 1): Po centrze z rzutu rożnego, Shane Duffy oddał strzał, a piłka trafiła w rękę Vestergaarda. Duńczyk był chwilę wcześniej przytrzymywany przez rywala, przez co stracił równowagę. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Neal Maupay. 
  • Brighton – Leicester (2:1, gol nr 2): Leandro Trossard zacentrował z rzutu wolnego, z prawej strony boiska, na bliższy słupek. Tam znalazł się Welbeck, który wyskoczył i skutecznie główkował. Napastnik Brighton nie został odpowiednio przypilnowany – ani przez Tielemansa, ani przez  Vardy'ego.
  • Leicester – Burnley (2:2, gol nr 1): Goście mieli rzut rożny. Centra została skierowana na bliższy słupek. Vardy chciał wybić piłkę poza pole karne, ale… pechowo pokonał własnego bramkarza.
  • Leicester – Burnley (2:2, gol nr 2): Matej Vydra pojawił się z piłką po prawej stronie pola karnego. Czech uporał się z Vestergaardem, który był dość bierny, i dośrodkował na dalszy słupek. Znalazł się tam Maxwel Cornet (nie przypilnował go Pereira), który uderzył bez przyjęcia i pokonał Schmeichela.

Wskazówki:

Legioniści powinni grać w pobliżu stoperów, Vestergaarda i Soyuncu, naciskać na nich i czyhać na ich ewentualne błędy. Wspomniana dwójka nie jest w dobrej formie, przeciętnie radzi sobie w tyłach. Warszawiacy mogą szukać płaskich, prostopadłych podań za plecy obrońców i kreować sytuacje na lewym skrzydle, z czym problemy miewa Pereira (czasami nie wraca do defensywy). Brighton, z którym niedawno grało Leicester, stwarzało największe zagrożenie m.in. po stałych fragmentach gry, kontratakach i zagraniach z lewej flanki na środek "szesnastki".

Kluczem dla "Wojskowych" może okazać się też dokładniejsze pokrycie środka pola i utrudnienie zadania pomocnikom Leicester. Dużo może dać Legii wyłączenie z gry Tielemansa czy Maddisona, którzy potrafią dokładnie podać w pole karne.

Poniższe statystyki dotyczą meczów o stawkę – w lidze i europejskich pucharach - od marca 2021 roku.

Kiedy Leicester strzela gole:

1 - 15 min.: 3
16 - 30 min.: 3
31 - 45+ min.: 5
46 - 60 min.: 2
61- 75 min.: 9
76 - 90+ min.: 10

Kiedy Leicester traci gole?:

1 - 15 min.: 5
16 - 30 min.: 3
31 - 45+ min.: 6
46 - 60 min.: 5
61- 75 min.: 7
76 - 90+ min.: 6

Gole strzelone:

  • Gole z akcji: 26 (w tym 1 samobójczy)
  • Gole z "szesnastki": 23
  • Gole spoza "szesnastki": 3
  • Gole prawą nogą: 11
  • Gole lewą nogą: 14
  • Gole po uderzeniach głową: 1
     
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 0
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 3
  • Gole z rzutów karnych: 2
  • Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 5

Gole stracone:

  • Gole z akcji: 24
  • Gole z "szesnastki": 24
  • Gole spoza "szesnastki": 0
  • Gole po uderzeniach głową: 1
     
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 1
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 5 (w tym 2 samobójcze)
  • Gole z rzutów karnych: 4
  • Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 10

Mecz Legii z Leicester City, w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy, odbędzie się w czwartek (30.09, godz. 18:45). Relacja tradycyjnie na Legia.Net.

Legia w rozgrywkach Ligi Europy

photo-47.jpg
1/15 Liga Europy zastąpiła w 2009 roku Puchar UEFA. Kto był pierwszym rywalem Legii w eliminacjach rozgrywek Ligi Europy?

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.