Arkadiusz Malarz: Daliśmy ciała
17.08.2018 01:01
- Po dwóch błędach straciliśmy gola, choć zdołaliśmy odpowiedzieć trafieniem kontaktowym. W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę, ale to było zbyt mało. To wstyd i upokorzenie, po których chciałbym zapaść się pod ziemię, ale tak się nie da. Wszyscy wierzyliśmy, że da się awansować, z taką myślą przyjechaliśmy do Luksemburga i zabrakło nam gola... W pierwszym meczu zabrakło nam również zaangażowania i pucharów nie ma - powiedział po meczu z Dudelange Arkadiusz Malarz, bramkarz stołecznej Legii.
- Wierzyliśmy, że strzelimy gola w drugiej połowie i chcieliśmy to zrobić jak najszybciej. Zabrakło nam czasu na kolejne trafienie, choć ten mecz powinniśmy rozstrzygnąć w Warszawie... Staraliśmy się, ale to zbyt mało. Może nasza piłka jest słaba i chcemy czarować, że idziemy do przodu i jesteśmy potęgą? Może jednak stoimy w miejscu. Może to my znowu daliśmy ciała... Boli to, że wydaje nam się, że możemy wygrać, rywal nam nic nie zrobi, a okazuje się zupełnie inaczej - dodał Malarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.