News: Bogusław Kaczmarek: Przegraliśmy z murowanym kandydatem na mistrza Polski

Bogusław Kaczmarek: Legia jako mistrz Polski budzi najwięcej nadziei od lat

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: polsatsport.pl, Polsat Sport

14.07.2020 09:15

(akt. 14.07.2020 09:25)

- Obecna Legia to najmocniejszy mistrz od lat? Na pewno budzący najwięcej nadziei. Warto zwrócić uwagę, ze ktoś tam poszedł po rozum do głowy i próbuje odbudować tożsamość klubu, przywrócić jego kod kulturowy – mówił w rozmowie z Polsatem Sport Bogusław Kaczmarek, były asystent selekcjonera reprezentacji Polski.

- Ta akademia z prawdziwego zdarzenia, która właśnie powstała, to jest coś, co pozwala wierzyć, że skończy się wielka improwizacja. Nie chodzi mi nawet o teraz czy najbliższy sezon, ale o przyszłość. Teraz najważniejsze, aby zatrudniono tam prawdziwych trenerów demonstratorów, byłych znakomitych piłkarzy, którzy będą gośćmi do naśladowania, którzy będą kreować i wyznaczać kierunki. A nie tylko animatorów sportu, choć tacy też są potrzebni. A co do samej drużyny, to wypada Aleksandarowi Vukovicowi pogratulować, bo dobrze ułożył tę drużynę, coś wynikało z czegoś, momentami bardzo ładnie grali. Niby dwa lata temu Dean Klafuric wywalczył dublet, ale on przecież nawet nie wie dlaczego.

Co było kluczem do sukcesu Vukovicia?

- Trójka Paweł Wszołek, Domagoj Antolić i Jose Kante do której dołączył Walerian Gwilia. Ten pierwszy, który przed laty był moim zawodnikiem, powinien już teraz wrócić do reprezentacji. Oni zrobili grę. Michał Karbownik jest odkryciem, ale przecież na boku obrony grał tylko dlatego, bo akurat tam była dziura. Jak ktoś myśli, że to jest jego miejsce i jako boczny obrońca zrobi już teraz karierę w dobrym zagranicznym klubie, to powinien zmierzyć sobie temperaturę. To jest urodzony pomocnik. Od połowy boiska w górę gra dobrze, w defensywie popełnia wiele błędów, które w starciach z poważnymi rywalami kończyłyby się poważnie. A jako że nasza liga to taka pasztetowa w szerokim flaku, to się to jakoś w niej upchnie.

Największe słabości?

- Trzeba szukać bramkarza. Radosław Cierzniak boryka się z kontuzjami i ma swoje lata. Wojciech Muzyk na razie fałszuje. Potrzebny środkowy obrońca, który będzie potrafił wyprowadzić piłkę z własnego przedpola, dwóch bocznych i napastnik. Tomas Pekhart dobrze gra w powietrzu, ale przy szybszej grze jest zbyt mało mobilny. To taki center w koszykówce. Ma bardzo duże ograniczenia. Moim zdaniem nadaje się co najwyżej na zmianę. Proszę zwrócić uwagę, ile traci Legia pod nieobecność Kante. On wymuszał pewien system zachowań całej drużyny, w momencie, kiedy Legia traciła piłkę. W takiej sytuacji stawał się pierwszym broniącym. Jednym zdaniem: mistrz ma wiele ułomności, ale i trochę czasu, aby je wyeliminować.

 Całą rozmowę można przeczytać tutaj.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.