Brendan Rodgers: Legia to dobry klub

- Mamy bardzo utalentowanych zawodników. Wszyscy nasi napastnicy są świetni, więc mam nadzieję, że strzelimy gole i uporamy się z Legią.

- Jonny Evans nie przyleciał do Warszawy, bo nie czuł się na tyle dobrze (problemy ze stopą – red.). To topowy obrońca, kiedy gra, to jesteśmy lepsi. Mieliśmy nadzieję, że będzie dostępny na spotkanie z Legią, ale tak się nie stało. Wierzymy, że będzie gotowy na mecz w weekend. Staramy się zastępować zawodników, którzy zmagają się z kontuzjami. Wierzymy, że fizyczność u wszystkich piłkarzy będzie coraz lepsza.  

- Harvey Barnes to świetny piłkarz, wygląda coraz lepiej z meczu na mecz, jeśli chodzi o podania, utrzymywanie się przy piłce. Miejmy nadzieję, że dalej będzie się tak prezentował, zarówno w Premier League, jak i w Lidze Europy.

- Kelechi Iheanacho? Jego dokumentacja związana z przylotem do Polski nie była wystarczająca, dlatego nie jest w stanie wystąpić. To niefortunne, będziemy musieli się temu przyjrzeć, kiedy wrócimy. Nie będzie dostępny w meczu z Legią. Szkoda, bo miał zagrać.

Wilfred Ndidi to kolejny piłkarz, który nie zagra z Legią. Środkowy pomocnik pauzuje za czerwoną kartkę, którą został ukarany w meczu z Napoli. – Znalezienie tego, co mamy w Wilfredzie, jest niemożliwe. To wspaniały piłkarz. Jego praca jest niezastąpiona, ale mamy wielu dobrych zawodników. Na początku sezonu wprowadziliśmy do składu Boubakary'ego Soumare, ponieważ daje nam fizyczność – stwierdził szkoleniowiec "Lisów".

- Nasz klub znajduje się na wysokim poziomie, który musimy utrzymać. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby w kolejnych latach nie awansować do faz grupowych europejskich pucharów.  

- Legia osiągnęła fantastyczny wynik w rywalizacji ze Spartakiem w Moskwie. To bardzo dobrze zorganizowana drużyna, ma zaangażowanych, technicznych piłkarzy, którzy mogą sprawić nam problemy w kontratakach. Jednak w ostatnim czasie my również gramy na wysokim poziomie. Przed nami trudne spotkanie, lecz będziemy walczyć o korzystny rezultat.