News: Cezary Kucharski: Michalak nie wybiera się do Białegostoku

Cezary Kucharski: Chyba wszystko jest już jasne

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

07.06.2015 03:46

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Wydaję mi się, że wszystko jest już jasne. Lech może być właściwie pewny tytułu na kolejkę przed końcem rozgrywek. Legia przegrała mistrzostwo sama, choć była w trakcie sezonu w dogodnej pozycji do zdobycia go po raz trzeci z rzędu - powiedział w rozmowie z Legia.Net Cezary Kucharski, były piłkarz naszego klubu.

Kto będzie mistrzem? 

 

- Wydaję mi się, że wszystko jest już jasne. Lech może być właściwie pewny tytułu na kolejkę przed końcem rozgrywek. Legia przegrała mistrzostwo sama, choć była w trakcie sezonu w dogodnej pozycji do zdobycia go po raz trzeci z rzędu. 


BET365: Wisła Kraków pokona Lecha Poznań - 8.50

 

Kibicom wiele nadziei zabrał mecz w Gdańsku, po którym strata do Lecha zwiększyła się do trzech punktów.


- Wiadomo, że wszystkie drużyny sprężają się na Legię. To oczywiste, a stołeczny klub musi być na to gotowy. W środę warszawiacy zaczęli dominować i mieć więcej sytuacji wtedy, kiedy było już mało czasu na zmianę rezultatu. Podobnie było w ostatnim starciu z Lechem. Dopiero gdy „Kolejorz” prowadził 2:0, stołeczni piłkarze wzięli się do roboty. To problem, który tkwi chyba w głowach zawodników. Reakcja w trudnych momentach była właściwa, ale za późna. Legioniści pogubili zbyt wiele punktów w pojedynkach ze słabszymi zespołami.


Legia poczuła się zbyt pewnie?


- Dwa lata sukcesów w lidze oraz dobra gra w europejskich pucharach wpłynęły rozluźniająco, ale to jest ludzkie. Każdy ma taki odruch. Inaczej podchodzi się do pewnych spraw po dwóch udanych latach, a inaczej po dłuższym czasie pełnym rozczarowań. Legia była zbyt pewna i to było aż nadto widoczne. To motywowało przeciwników, a na społeczność legijną działało wręcz przeciwnie.


- Nie potrafiłem zrozumieć, że po finale Pucharu Polski - gdy Legia wygrała z Lechem szczęśliwie - zaczęto podchodzić do poznaniaków dosyć lekceważąco. Po zakończeniu sezonu na pewno przyjdzie czas na analizę. Generalnie, to nie jest zły sezon dla warszawiaków. Mistrzostwo Polski jest jednak najważniejsze - ten cel raczej nie zostanie zrealizowany. Nie można mimo wszystko zapominać o wspomnianym pucharze i dobrej grze w Lidze Europy. Było nieźle, zdecydowanie nie można mówić o katastrofie.


Tematem, o którym ostatnio wiele się dyskutowało, była postawa piłkarze Górnika w meczu z Lechem, który wygrał w Zabrzu 6:1. Ponoć fani śląskiego klubu „prosili” swoich zawodników, by ci nie przeszkadzali „Kolejorzowi” w odniesieniu zwycięstwa. Wierzy pan w taką teorię?


- Nie wierzę w to, że piłkarze Górnika celowo odpuścili mecz, ale mogę już uwierzyć, że ktoś wywierał na nich presję i na samych zawodników podziałało to demobilizująco. Normą potrafi być, że kibice w pewnych miejscach potrafią przychodzić do szatni czy na treningi. Potem w wiadomy sposób starają się motywować graczy. To pokłosie tego, w którym kierunku idzie część ekip w Ekstraklasie.


A jaki kierunek ma pan na myśli?


- Wiele klubów będzie wchodziło w mariaże z kibicami, którzy będą mieli coraz większy wpływ na zarządzanie drużynami. Ta liga jest pełna absurdów i jestem sobie w stanie wyobrazić, że niektórzy fani Górnika, którzy nienawidzą Legii, nakłaniali zabrzańskich piłkarzy do odpuszczenia spotkania.


Wiele mówi się o koniecznej przebudowie Legii po sezonie. Pana zdaniem coś podobnego jest potrzebne?


- Nie uważam, że przy Łazienkowskiej potrzebna jest rewolucja. Przebudowa to odpowiednie słowo. Jak powiedziałem, nie można patrzeć na kończący się sezon jedynie przez pryzmat Ekstraklasy. Wszystko trzeba ocenić na spokojnie. Nowi piłkarze są konieczni, bo zwiększą rywalizację i może pobudzą do gry tych legionistów, którzy uważani są za gwiazdy. Wiele będzie również zależało od Henninga Berga.


- Pytaniem jest, co zrobić z legijną akademią. W pierwszym składzie Lecha występują młodzi zawodnicy, sukcesywnie wprowadzani do zespołu, którzy pokazali, że mogą skutecznie walczyć o mistrzostwo. Berg w ogóle nie stawia na młodzież. Zabrakło cierpliwości do juniorów.

BET365: Legia wygra z Górnikiem - 1.18

Polecamy

Komentarze (29)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.