Cezary Trybański: Do odbudowy potęgi daleka droga
18.01.2015 20:02
Nierozerwalnie związana jest z panem taka łatka pierwszego Polaka w NBA. Gdy ludzie myślą Legia Warszawa, na myśl nasuwa im się od razu nazwisko Cezary Trybański.
- Jest to bardzo pozytywna łatka. Cieszę się, że to właśnie ja byłem pierwszym Polakiem w NBA i przez kilka lat mogłem być częścią najlepszej ligi świata. Legia Warszawa to jednak nie tylko i wyłącznie Cezary Trybański. Koszykówka jest grą zespołową, a o zwycięstwach decyduje dobra dyspozycja całej drużyny.
To doświadczenie i spokój wyniesione z gry w tej lidze pomaga w grze w nerwowych końcówkach?
- Nie przesadzajmy, w NBA nie grałem aż tak dużo. Zdecydowanie więcej dały mi występy w D-League, gdzie rozegrałem wiele meczów, w których decydował ostatni rzut. Występy za oceanem dały mi bardzo dużo, zbierałem tam cenne doświadczenie, które teraz pomaga mi w meczach w barwach Legii.
Całą rozmowę można przeczytać w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.