CLJ: Nawałka chwali legionistów, Polska - Legia 2:0
02.06.2017 22:01
Piłkarze Legii w sparingu z reprezentacją Polski, mieli zagrać w ustawieniu podobnym do kadry Rumunii (3-5-2). Spotkanie, które odbyło się w Międzylesiu, miało pomóc selekcjonerowi Adamowi Nawałce w przygotowaniach do konfrontacji w eliminacjach mistrzostw świata. Rozegrano dwie połowy po 25 minut. Od początku dominowali biało-czerwoni, co dziwić nie mogło. Warszawiacy potrafili jednak wychodzić spod pressingu. To mogło cieszyć Piotra Kobiereckiego, który musiał dokonywać zmian ze względu na sobotni mecz w Centralnej Lidze Juniorów z Progresem Kraków. "Wojskowi" niezłą szansę stworzyli sobie po strzale Mateusza Leleny w pierwszej połowie.
W 15. minucie prowadzili jednak reprezentanci Polski. Z prawej strony w pole karne dośrodkował Paweł Wszołek. W kierunku bliższego słupka biegł Arkadiusz Milik, który ubiegł obrońców i wpakował piłkę do siatki. Rezultat 1:0 dla biało-czerwonych utrzymywał się praktycznie do końca spotkania. W doliczonym czasie gry, do siatki ponownie trafił atakujący włoskiego Napoli. Z rzutu wolnego skutecznie dośrodkował klubowy kolega Milika, Piotr Zieliński, a wychowanek Rozwoju Katowice głową pokonał Macieja Bąbla.
Dla legionistów spotkanie było świetnym doświadczeniem. Legioniści sprawdzili się na poziomie Milika, Zielińskiego czy Grzegorza Krychowiaka. Spotkanie było zamknięte dla mediów i kibiców - taka była decyzja selekcjonera. Nawałka warszawiaków jednak chwalił i jak powiedział po ostatnim gwizdku, była to wartościowa jednostka.
- Występ przeciwko reprezentacji Polski był dla nas zaszczytem. Możemy być zadowoleni z gry. Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony. Potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce i graliśmy bez kompleksów, choć z szacunkiem do kadrowiczów. Musieliśmy szanować ich zdrowie. Wielu naszych zawodników pokazało, że ma papiery na poważne granie. Legioniści pokazali, że nie boją się brać odpowiedzialności, tworzyć linii podań. Oczywiście, reprezentacja dominowała, ale potrafiliśmy się przeciwstawić, wychodzić spod pressingu. Sztab kadry nas chwalił, a sam selekcjoner Nawałka przyznał, że była to wartościowa jednostka treningowa. Cieszymy się z tego, że mogliśmy zdobyć tyle doświadczenia - powiedział Legia.Net trener "Wojskowych", Piotr Kobierecki.
- Usłyszeliśmy od trenerów, że mamy grać na luzie, czerpać doświadczenie, dobrze się bawić i pokazać, że potrafimy grać w piłkę. Cieszymy się, że dostaliśmy okazję gry z takimi zawodnikami. Czuliśmy delikatny respekt do najlepszych polskich zawodników. Nie mogliśmy grać zbyt agresywnie, gdyż ważne było, by nikt nie odniósł żadnej kontuzji. Takie spotkanie motywuje do jeszcze cięższej pracy. Zobaczyliśmy, jak fizycznie są przygotowani topowi gracze. Wyciągnęliśmy wiele nauki i wniosków. Nie był to lekki sparing. Trener Kobierecki dokonał wielu zmian, byśmy w sobotę w Krakowie nie byli przemęczeni. W piątek przeżyliśmy fajną i pouczającą przygodę, a rundę zasadniczą w CLJ chcemy zakończyć zwycięstwem. Zależy nam na trzech punktach w Krakowie - podsumował kapitan legionistów, Grzegorz Aftyka.
- Było to dla nas bardzo trudne spotkanie. Moim zdaniem, nasza postawa w konfrontacji z reprezentacją wyglądała dobrze. Fajny mecz, z którego można było wyciągnąć wiele nauki. Zobaczyliśmy, jak gra się przeciwko najlepszym zawodnikom w naszym kraju. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale ten sparing dodał nam wiele pewności siebie i wiary. Wiary, że możemy w przyszłości wejść na taki poziom. Usłyszeliśmy kilka miłych słów od zawodników kadry i trenera Nawałki. To bardzo budujące. Przyjemnie słucha się takich rzeczy. Dla zawodnika, który jest na początku swojej piłkarskiej ścieżki, zagranie ze swoimi idolami i najlepszymi graczami w kraju to spełnienie marzeń. Sztab szkoleniowy bardzo dobrze przygotował nas do spotkania pod względem taktycznym. Musieliśmy zagrać w nowym ustawieniu, a wtedy bardzo ważna jest inteligencja boiskowa zawodnika, który musi przestawić się na inną taktykę. To bardzo rozwija graczy - stwierdził po meczu obrońca Legii, Mateusz Bondarenko.
W sobotę o godzinie 16:00, legioniści zagrają w Krakowie z miejscowym Progresem. Reprezentacja Polski skonfrontuje się z Rumunią 10 czerwca na Stadionie Narodowym o godzinie 20:45.
Polska - Legia CLJ 2:0 (1:0)
Milik (15. min., 50. min.)
Legia: Bąbel - Bondarenko (26' Walukiewicz), Żyro (40' Bondarenko), Pietrzyk - Leleno (26' Cichocki), Handzlik (35' Rymek), Waniek (40' Zychowicz), Sobczyk (26' Ostrowski), Orlik (26' Praszelik) - Aftyka (26' Olejarka) - Góral (26' Szwed).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.