Czesław Michniewicz i Mateusz Wieteska przed meczem z Karabachem
30.09.2020 16:27
- Traktujemy mecz z Karabachem w kategoriach sportowych. Chcemy zagrać jak najlepiej. Nie mieszamy polityki w sport. Skupiamy się na przeciwniku, na jego umiejętnościach. O tym będziemy rozmawiać do rozpoczęcia spotkania.
- Jak wyglądały ostatnie dni treningowe? Powiedziałem na pierwszej konferencji prasowej, że chciałbym, żeby moja Legia grała w różnych systemach, płynnie przechodziła z ustawienia do ustawienia. Jesteśmy na to przygotowani przed czwartkowym spotkaniem. Pracujemy, aby być bardziej wszechstronni, nieprzewidywalni dla przeciwnika, ćwicząc różne zachowania na boisku.
- Czy czujemy presję, że musimy wygrać? Robimy wszystko, aby być jak najlepiej przygotowani. Będzie to spotkanie dwóch podobnych drużyn. Ranga spotkania jest znana. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z konsekwencji awansu i jego braku. Skupiamy się na tym, na co mamy wpływ, czyli na grze i psychice. Przyjemnie patrzy się na zawodników podczas zajęć, ich umiejętności na treningach. Emreli – jego występ stoi pod znakiem zapytania, tak jak Zoubira. Ale skupiamy się na całej filozofii i sposobie grania Karabachu.
- Czy udało mi się już zdiagnozować problem Legii? Zajmuję się tym, co będzie. Wprowadzamy na boisku swoje zachowania. Czerpiemy garściami z doświadczeń z U-21. Chcemy bazować na tym, co wypracujemy w Legii, lecz na razie korzystamy z materiałów z kadry. Za kilka dni będziemy mieć na tyle duży materiał, że będziemy skupiać się na materiałach z Legii. Analizujemy praktycznie każdą minutę treningu, meczu. Nie myślimy o tym co było. Gdyby było dobrze, to pewnie by mnie tutaj nie było. Skupiam się na tym, co będzie.
- Codziennie rozmawiam z zawodnikami. Nie praktykuję rozmów jeden na jeden, na treningach krótka wymiana zdań mi na razie wystarcza. W przyszłości na pewno będę chciał lepiej poznać piłkarzy, dowiedzieć się o ich historii. Chciałbym, aby opowiedzieli o swojej przygodzie, karierze, jakie mają cele. Na dzisiaj mamy tyle pracy, że doba jest dla nas za krótka. Siedzimy od rana do nocy w ośrodku. Pracujemy nad tym, aby zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani.
Trener odniósł się jeszcze do sztabu szkoleniowego. – Dołączył do nas Przemek Małecki, bardzo się z tego cieszę. Myślę, że doskonale odnajdzie się w Legii. Przez lata pracował w akademii Lecha i reprezentacji. Pracował z Jóźwiakiem czy Gumnym, Moder czy Puchacz również wyszli spod jego ręki. Znam go od wielu lat, wiem na co go stać. Może dać dużo drużynie, młodym zawodnikom, którzy będą przechodzić z CLJ czy rezerw. Dobrzy piłkarze potrzebują bardzo dobrego sztabu. Czy ktoś jeszcze dojdzie? Trudno powiedzieć, skupiamy się na razie na meczu z Karabachem.
Mateusz Wieteska: - Każdy trener chce wprowadzać swoje schematy do gry. Mieliśmy trochę czasu, aby przećwiczyć nowe rozwiązania i w najbliższym meczu będziemy chcieli je zaprezentować.
- Wiemy, jak ważny jest dla nas mecz z Karabachem. Jesteśmy do niego dobrze przygotowani. Przeanalizowaliśmy przeciwnika i wiemy, czego możemy się po nim spodziewać. Mieliśmy tydzień na przygotowania. Z treningu na trening wygląda to coraz lepiej. Jestem optymistycznie nastawiony przez spotkaniem z mistrzem Azerbejdżanu.
Mecz IV rundy eliminacji Ligi Europy odbędzie się w czwartek, 1 października, o godz. 20:00.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.