Cztery gole Legii. Radomiak pewnie pokonany
29.01.2022 13:00
31. Cezary Miszta
17. Maik Nawrocki
62. Karol Noiszewski
- 82'
14. Ihor Charatin
87'16. Jurgen Celhaka
25. Filip Mladenović
87'39. Maciej Rosołek
70'- 62'
20. Ernest Muci
82'
1. Filip Majchrowicz
62'22. Tiago Matos
46'29. Raphael Rossi
16. Mateusz Cichocki
33. Dawid Abramowicz
9. Leandro Rossi
10. Mateusz Radecki
55. Meik Karwot
20. Luis Machado
62'19. Karol Angielski
13. Maurides
62'
Rezerwy
71. Paweł Wszołek
62'72. Igor Strzałek
70'75. Wiktor Kamiński
82'- 82'
70. Jakub Kwiatkowski
87'73. Patryk Pierzak
87'
99. Mario Rondon
62'97. Dominik Sokół
62'12. Mateusz Kochalski
62'37. Goncalo Silva
46'
- Zapis relacji tekstowej na żywo
Aby zachować tygodniowy mikrocykl treningowy, legioniści zmierzyli się w piątek (28.01) z GKS-em Tychy (4:0) w składzie zbliżonym do tego, jaki wyjdzie na pierwszy mecz ligowy. W sobotę, przeciwko ekstraklasowemu Radomiakowi Radom, rywalizowali natomiast zmiennicy.
W spotkaniu z beniaminkiem ligi wystąpił m.in. Filip Mladenović. Serb wśród zmienników znalazł się tylko dlatego, że w Lubinie nie zagra (pauza za nadmiar żółtych kartek). W wyjściowej jedenastce pojawił się też Maik Nawrocki, który w okresie przygotowawczym miał problemy ze stawem skokowym, nie było go w żadnym ze sparingów w Dubaju (2:0 z Botewem Płowdiw, 2:1 z FK Krasnodar i 2:0 z Riga FC). W drugiej połowie, na pół godziny, pojawił się także Paweł Wszołek, który w czwartek przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt z Legią – na razie tylko do końca sezonu, bo na tyle został wypożyczony z Unionu Berlin. Zabrakło jeszcze 18-letniego Ramila Mustafajewa, który w sobotę powinien parafować 3,5-letnią umowę.
Pierwszą groźniejszą sytuację wykreowali radomianie. Dawid Abramowicz nieźle dośrodkował z lewej flanki na 6. metr. Był tam Raphael Rossi, który główkował tuż ponad poprzeczką. Od tamtej pory to warszawiacy mieli przewagę, częściej przebywali na połowie gości, szukali szans m.in. po atakach w bocznych sektorach boiska i zagraniach w pole karne. Legia stwarzała spore zagrożenie zwłaszcza po przerzutach na lewe skrzydło, do Mladenovicia, który był bardzo aktywny, zaangażowany i nieźle centrował, podpowiadał też kolegom z drużyny.
W 11. minucie warszawiacy objęli prowadzenie. Jurgen Celhaka pobiegł prawą flanką, a następnie miękko dograł w "szesnastkę". Do piłki dopadł "Mladen", który przełożył ją z lewej na prawą nogę, dzięki czemu minął rywala, po czym uderzył w kierunku bliższego słupka i pokonał Filipa Majchrowicza. Mistrzowie Polski stopniowo i zarazem udanie podkręcali tempo – między 20. a 23. minutą zdobyli bowiem dwie bramki. Najpierw Szymon Włodarczyk popisał się przechwytem na 25. metrze i podał do Rosołka, ten dobrze się zastawił i odegrał do "Włodara", który wypatrzył niepilnowanego, na 17. metrze, Ernesta Muciego. Albańczyk wbiegł w pole karne z lewej strony, przełożył Rossiego i oddał skuteczny strzał z prawej nogi, przy bliższym słupku. Chwilę później było już 3:0. Wszystko zaczęło się od tego, że Celhaka posłał świetne, górne podanie do Mladenovicia. Serb pojawił się w "szesnastce" i płasko wycofał do Rosołka, a ten uderzył bez przyjęcia z lewej nogi. Tor lotu futbolówki zmienił jeszcze Włodarczyk, który trafił do siatki z bliskiej odległości.
Po zmianie stron Legia kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, choć spotkanie się wyrównało i nieco zaostrzyło. W 64. minucie Leandro płasko uderzył z rzutu wolnego, lecz Cezary Miszta popisał się świetną interwencją. W końcówce spotkania Mladenović precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Wszołka, ten oddał strzał bez przyjęcia, ale Mateusz Kochalski (wypożyczony legionista) był na posterunku. Moment później warszawiacy ustalili wynik rywalizacji. Ihor Charatin podał do, będącego na 22. metrze, Igora Strzałka. Młodzieżowiec kapitalnie zagrał w pole karne do Muciego, który oddał skuteczny strzał z ostrego kąta i zdobył drugą bramkę. Potem szanse mieli jeszcze, po stronie beniaminka, Karol Angielski i Meik Karwot, ale strzał pierwszego bardzo dobrze wybronił Miszta, a uderzenie drugiego (z głowy) przeleciało trochę ponad bramką. Z kolei w 88. minucie Patryk Pierzak zapoczątkował kontrę, po czym kąśliwie uderzył z 18. metra, lecz Kochalski udanie interweniował.
Ostatecznie, legioniści wygrali 4:0 z Radomiakiem Radom. Dla "Wojskowych" była to piąta i jednocześnie ostatnia gra kontrolna w okresie przygotowawczym. Mistrzowie Polski wygrali w styczniu wszystkie sparingi, a w najbliższy piątek (4.02, godz. 20:30) zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin w 20. kolejce PKO Ekstraklasy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.