Czwartkowa gra kontrolna, uraz Hołowni

Na razie nie wiadomo jak poważny jest to uraz, ale Abu Hanna w izraelskich mediach po meczu mówił o złych przeczuczuciach i prawdopodobnym uszkodzeniu więzadeł. Dziś piłkarz przejdzie badania, po których będzie wiadomo więcej. W dalszym ciągu nie ma też Artura Boruca, którego kontuzja pleców okazała się poważniejsza niż początkowo zakładano. Doświadczony bramkarz leczony jest zachowawczo, ale wciąż efekty kuracji nie są zadowalające. Brakuje też Wojciecha Muzyka i Bartosza Kapustki - obaj przechodzą rehabilitację. Muzyk doznał kontuzji pleców we wrześniu ubiegłego roku, przeszedł zabieg oraz rehabilitację, wrócił nawet na chwilę na boisko, ale kłopoty powróciły. Trudno powiedzieć jak długo potrwa jeszcze przerwa Muzyka i czy wróci do zawodowego uprawiania sportu. Natomiast rehabilitacja "Kapiego", po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, odbywa się zgodnie z planem.

W czwartek część piłkarzy rozpocznie trening o godzinie 16:15. Wezmą w nim udział gracze, którzy nie są przewidziani do udziału w grze kontrolnej z zespołem występującym w Centralnej Lidze Juniorów. Ten rozpocznie się o godzinie 17. Ostatni raz taki sparing wewnętrzny miał miejsce w kwietniu. Legioniści przed meczem z Lechem Poznań będą trenować jeszcze trzy razy - w czwartek, piątek i sobotę.