Dzień Wszystkich Świętych
01.11.2019 02:35
Na początku listopada 2018 roku, odszedł Zdzisław Sosnowski. Bramkarz w trakcie swojej kariery reprezentował stołeczne kluby, w tym Legię. Golkiper był ostatnim zawodnikiem z drużyny Polonii, która na gruzach Warszawy zdobyła mistrzostwo Polski w 1946 roku. W czasie okupacji występował w Koronie, a później w Warszawiance. Sosnowski był rodowitym mieszkańcem stolicy, który do końca życia mieszkał przy ulicy Pawiej. Również w listopadzie zmarł Andrzej Gmitruk, jeden z najbardziej cenionych polskich trenerów bokserskich. Miał 67 lat. Był szkoleniowcem m.in. Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka, Artura Szpilki czy Mateusza Masternaka.
Legijną rodzinę opuścił także inny piłkarz, Jerzy Słowiński. W trakcie kariery rozegrał tylko jeden mecz w barwach stołecznej drużyny, lecz na boisku przebywali wtedy także m.in. Ernest Pol czy Jerzy Woźniak (1:4 z ŁKS-em w 1954 roku). Słowiński występował również w Wiśle Grudziądz, Lotniku Warszawa czy Pogoni Szczecin, w której zakończył karierę. Były napastnik odszedł w połowie kwietnia, a pod koniec miesiąca zmarł Jarosław Biernat. Były ofensywny pomocnik odszedł mając 58 lat. W ekipie "Wojskowych" wystąpił 62 razy i strzelił piętnaście goli. Biernat kojarzony jest przede wszystkim z Pogonią Szczecin, z którą w 1982 walczył o Puchar Polski.
2019 rok przyniósł smutne informacje dotyczące byłych hokeistów "Wojskowych". W styczniu w wieku 83 lat odszedł Władysław Rożeń, który był wychowankiem KTH Krynica, a w 1958 roku trafił do Legii. Były reprezentant Polski zdobył z warszawskim klubem mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski. W lipcu zmarł z kolei Jerzy Frątczak. Hokeista był powoływany do kadry Polski, a w sezonie 1962/1963 cieszył się z triumfu w mistrzostwach Polski. Po pobycie w Legii, gracz reprezentował także ŁKS oraz Włókniarza Zgierz. W lutym w wieku 66 lat zmarł w Warszawie Zbigniew Szczepkowski, znakomity kolarz, olimpijczyk z Montrealu 1976, wieloletni reprezentant warszawskiej Legii, trener i dyrektor sportowy polskich grup zawodowych.
Pierwszego listopada pojawia się czas, by wspomnieć wszystkich, których nie ma pośród nas. W tej grupie są byli działacze, pracownicy, zawodnicy, kibice oraz sympatycy Legii Warszawa związani ze wszystkimi sekcjami stołecznego klubu. Warto przy tej okazji poświęcić myśli każdemu z osobna i wszystkim razem. Mijając często ich groby, te pielęgnowane, jak czasami nadszarpnięte przez upływający czas, dobrze zatrzymać się czy zapalić symboliczny znicz. Wybitni sportowcy, wspaniali ludzie – ich już z nami nie ma. Wierzymy jednak, że wzmocnili drużynę Legii w innym miejscu...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.