Franjić, Ivanusec i Livaković o rewanżu z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: 24sata.hr

11.08.2021 01:33

(akt. 11.08.2021 15:49)

- Bez względu na to, gdzie jestem ustawiony na boisku, zawsze dam z siebie wszystko. We wtorek miałem szczęście strzelić gola po grze na bardziej defensywnej pozycji. Awansowaliśmy, i nie ma nic lepszego od tej informacji – mówił po rewanżu z Legią Warszawa piłkarz Dinama Zagrzeb, i zarazem zdobywca jedynej bramki, Bartol Franjić.

- Po długim czasie, przed 30 tysiącami kibiców... Czekaliśmy na to od dawna! Myślę, że naszą przewagą nad Sheriffem Tyraspol, z którym zmierzymy się w IV rundzie kwalifikacji do Champions League, jest to, że pierwsi zagramy na wyjeździe. Mam nadzieję, że na naszym stadionie będzie dużo kibiców i trafimy do Ligi Mistrzów.

Luka Ivanusec, pomocnik Dinama Zagrzeb: - To był trudny mecz. Wiedzieliśmy, że legioniści będą mieli wsparcie z trybun. Mogę tylko pogratulować mojemu zespołowi ducha walki i ciężkiej pracy. Myślę, że na to zasłużyliśmy. Akcja bramkowa? Dostałem piłkę, zagrałem do Majera, który mi ją oddał, (…) zobaczyłem Bartola Franjicia i wyszukałem go podaniem z lewej nogi. A on fantastycznie uderzył. Trudno było się porozumiewać na boisku, kibice byli naprawdę głośni, ale, ostatecznie, liczy się tylko zwycięstwo!

- Nie zawracaliśmy sobie głowy ewentualnym spotkaniem z Crveną zvezdą. Myśleliśmy tylko o Legii. Teraz wiemy, że będziemy się szykować na dwumecz z Sheriffem.

Dominik Livaković, bramkarz mistrza Chorwacji: - Przed nami jeszcze jeden dwumecz. Mam nadzieję, że wejdziemy do Ligi Mistrzów. Spotkanie z Legią było trudne. Kibice dali warszawiakom wiatr w plecy. Cały nasz zespół i linia obrony włożyła wielki wysiłek we wtorkowy rewanż. To wszystko zasługa chłopaków. Awansowaliśmy!

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.