Gieorgij Dżykija: Wiemy, jak gra Legia

Spartak może zagrać w czwartek praktycznie bez żadnego snajpera. Do Warszawy nie przylecieli Jordan Larsson, Aleksandr Sobolew i Ezequiel Ponce. - Jest u nas napastnik, to Miełkadze, który wrócił do drużyny. Od trenera zależy, jak długo będzie grał, kiedy się pojawi na murawie, czy szkoleniowiec da mu cały mecz, czy kilka minut.

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami, Legia wygrała w Moskwie 1:0. - Co trzeba teraz zrobić, aby taka sytuacja nie miała miejsca? Po pierwsze, to nie można oczywiście stracić gola. We wrześniowym spotkaniu mieliśmy dość dużo sytuacji, które powinniśmy wykorzystać. To się nie udało, natomiast później cała drużyna popełniła błąd – i w ten sposób straciliśmy bramkę.

- Wiemy, jak gra Legia. Nie powiem, jakie wyciągnęliśmy wnioski, ale jesteśmy gotowi na jutrzejszy mecz. Zdajemy sobie sprawę z tego, co zrobić, aby wygrać.

- Wiemy, o czym mamy rozmawiać i jakich słów użyć, aby być zmotywowanym. Pamiętamy, w jakiej sytuacji jest Spartak. W czwartek będziemy dążyć do tego, aby podratować obecny sezon.