Grzegorz Szoka: Powrót do CLJ U-19 byłby dobrym rozwiązaniem
15.06.2020 20:45
Juniorzy starsi Legii Warszawa rozegrali w piątek sparing z IV-ligowymi rezerwami Znicza Pruszków. Zwyciężyli 4:0, a więcej informacji można znaleźć tutaj. - Bardzo miło było wrócić do gry po przerwie. Warunki okazały się trudne. Na sztucznej murawie było chyba z 50 stopni. Ale cieszę się. Trenujemy całym zespołem i mam nadzieję, że tak zostanie. Wierzę, że będziemy normalnie przygotowywać się do sezonu, liga ruszy i wszystko wróci do normy – opowiada Grzegorz Szoka, trener stołecznego klubu z Centralnej Ligi Juniorów.
- W pierwszym tygodniu zajęć, od momentu wznowienia treningów po pandemii, trenowaliśmy w grupach 5-6 osobowych, z racji na obostrzenia. Po kilkunastu dniach można już było ćwiczyć normalnie. Jednak nasi zawodnicy spoza Warszawy wciąż pracowali indywidualnie, bo bursa była zamknięta. Gdy kolejne zasady złagodzone i pozwolono na imprezy sportowe do 150 osób, wiedzieliśmy, że będziemy mogli grać mecze sparingowe. Udało nam się zorganizować nocleg dla chłopaków, którzy pochodzą z innych części Polski. Ulokowaliśmy ich w hostelu. To miejsce, w którym część naszych zawodników mieszka w trakcie sezonu. W ostatnim czasie było zamknięte. W tym momencie hostel jest otworzony specjalnie dla nas, nocują tam tylko nasi gracze. Warunki są bardzo dobre – stwierdził szkoleniowiec „Wojskowych”.
- Trenujemy praktycznie codziennie od dwóch tygodni. Staramy się jak najlepiej wykorzystać czas do 20 czerwca. Tego dnia rozjeżdżamy się na urlopy. Przed nami jeszcze dwa sparingi. Potem krótka przerwa, po której przeprowadzamy się do Legia Trening Center i – tak jak mówiłem wcześniej – zaczniemy przygotowywać się do następnych rozgrywek CLJ. 16 czerwca legioniści zmierzą się kontrolnie z Ożarowianką Ożarów, a cztery dni później – z KS-em Warką. Oba kluby występują na co dzień w IV lidze.
Szkoleniowiec skomentował też rozstrzygnięcie w lidze i to, czy omawiał ten temat z drużyną. – Decyzje zapadły kiedy jeszcze nie trenowaliśmy w grupie. Wszyscy członkowie drużyny śledzili sytuacje na bieżąco, przebywając w domach. Byłem w kontakcie telefonicznym z zawodnikami, dyskutowaliśmy indywidualnie na ten temat. Moim zdaniem nie pozostało nam nic innego jak tylko potraktowanie tej sytuacji jako motywacji do dalszej ciężkiej i mądrej pracy, do tego, żeby w następnym sezonie udowodnić, gdzie jest nasze miejsce.
- Na tę chwilę jeden zawodnik jest kontuzjowany w zespole juniorów starszych. – Gabor Grabowski ma uraz stawu skokowego. Przyjechał do Warszawy, ale na treningu doznał kontuzji. Czekamy na drugie badanie USG. Na razie musi odpocząć. Oprócz niego, wszyscy są zdrowi – dodał Szoka. Trener odniósł się również do tego, że być może w kolejnym sezonie w CLJ będzie mogło grać więcej 18-latków, czyli zawodników urodzonych w 2002 roku. Gdyby tak się nie stało, od następnych rozgrywek rywalizowaliby gracze z rocznika 2003 i młodsi. – Od dłuższego czasu były rozmowy na ten temat. Wiadomości były trochę przekazywane drogą pantoflową, między działaczami i trenerami. Z początku była dyskusja o powrocie do CLJ U-19. Później była prawie potwierdzona informacja o tym, że będzie mogło grać sześciu zawodników. Skończyło się na czterech. Dla chłopców, którzy kończą liceum i stracili pół roku w tych wyjątkowych okolicznościach, to dobre rozwiązanie. Jeszcze lepszym byłby – dla mnie – powrót do pełnej ligi do lat 19. Liga byłaby mocniejsza - skomentował szkoleniowiec.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.