Guilherme i Prijović po meczu z Zorią
28.08.2015 01:59
- Wygraliśmy dwa spotkania z Zorią, więc z całą pewnością możemy powiedzieć, że byliśmy od nich lepsi. Drużyna z Ukrainy jest solidną drużyną, dobrze się dziś zaprezentowała, ale nie stworzyła sobie zbyt wielu okazji pod naszą bramką. Gole nam strzeliła po stałych fragmentach gry. My skupiamy się na swoich zadaniach. Jesteśmy gotowi zmierzyć się z każdym rywalem jaki przydzieli nam los - powiedział Aleksandar Prijović.
- Przy mojej sytuacji w końcówce meczu, wydawało mi się, że zrobiłem wszystko prawidłowo. Grałem już ustawiony jako wysunięty napastnik, to jest moja naturalna pozycja. Otrzymałem piłkę, obróciłem się z rywalem na plecach i przymierzyłem w dłuższy róg. Nieszczęśliwie chybiłem, piłka musnęła jeszcze słupek. To była jedyna moja sytuacja w tym meczu. Walka z obrońcami była momentami ciężka, ale trzy razy pokonaliśmy ich bramkarza. Najpierw zrobiliśmy to po rzucie wolnym, a później wykończyliśmy akcję i zamieniliśmy jedenastkę na gola. Gdyby nie ten faul w polu karnym i tak piłka trafiłaby do siatki, ponieważ byliśmy w dogodnej sytuacji po kontrataku - zakończył napastnik Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.