News: Ivica Vrdoljak zostanie w Warszawie: Zżyłem się z Legią

Ivica Vrdoljak zostanie w Warszawie: Zżyłem się z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl, Przegląd Sportowy

09.02.2013 08:26

(akt. 10.12.2018 04:30)

- Rozmawiałem z władzami Legii Warszawa i ustaliliśmy, że Ivica podpisze nowy kontrakt, jak tylko wróci ze zgrupowania w Hiszpanii. Ivica nie będzie w Legii grał dla pieniędzy. Propozycje z Chin i Rosji były lepsze, mógł w tamtejszych klubach zarobić nawet 600-700 tysięcy dolarów rocznie. On jednak bardzo dobrze czuje się w Warszawie. Fajnie mu się tu mieszka, w stolicy zaaklimatyzowała się również jego rodzina. Nie zawsze pieniądze są najważniejsze. Może nawet zakończy karierę w Legii – mówi Adrian Aljaj, menedżer 29-letniego pomocnika.

Za wami obóz na Cyprze, teraz jesteście w Hiszpanii. Gdzie czujesz się lepiej?


- Postawiłbym na Hiszpanię. Wprawdzie mamy tu do dyspozycji mniej boisk niż na Cyprze, ale za to są lepiej przygotowane. Widać, że człowiek, który zarządza obiektem, czuje futbol. Trawa jest zawsze dobrze zroszona i idealnie przygotowana na nasze przybycie. Wybieram Hiszpanię także dlatego, że tutaj pracujemy bardziej nad taktyką - na pierwszym zgrupowaniu więcej było przygotowania fizycznego. W drużynie panuje coraz większa rywalizacja. Mamy wielu młodych zawodników, którzy nie odstają od nas, doświadczonych. A jak zagrają jeden, dwa mecze i pokażą się z dobrej strony, to wyczuwają swoją szansę. Na pewno są dużą konkurencją.


Boisz się?


- Nie, jestem świadomy swoich umiejętności. Cieszę się z rywalizacji, bo ona zwiększa siłę drużyny. Na każdym treningu wszyscy są maksymalnie zmobilizowani i nikt nie odpuszcza. O to w tym wszystkim chodzi.


Podczas sparingów skutecznością imponuje Michał Efir, którzy strzelił pięć goli. Czym różni się drużyna z Efirem od tej z Markiem Saganowskim jako napastnikiem?


- Efir bardziej szuka piłki na wolne pole. Z kolei "Sagan" lubi przepychać się z obrońcami i potrafi się dobrze zastawić. Wydaje mi się jednak, że Efir tego też się nauczy. Te cechy pojawią się wraz z doświadczeniem. Kto z nich powinien grać?Nie odpowiem. O tym decyduje trener.


Chiny czy Legia?


- Pojawiła się dla mnie oferta z Chin, ale wiadomo, że chcę zostać tutaj. Zżyłem się z Legią, miasto mi się podoba. Poza tym mam poczucie, że robię tu kawał dobrej roboty. Nowa umowa? Zajmuje się tym mój menedżer. Z tego, co wiem, jest już po wstępnych rozmowach. Chciałbym, aby wszystko wyjaśniło się przed startem rundy wiosennej.


Zapis całej rozmowy z Ivicą Vrdoljakiem na Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (120)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.