Jacek Bednarz

Jacek Bednarz: Rywale wiedzą, ze Legia to dziś tylko nazwa

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl, sport.tvp.pl

21.12.2021 11:25

(akt. 21.12.2021 11:25)

- Jakie zadanie stoi przed trenerem Legii, Aleksandarem Vukoviciem? Myślę, że najbardziej odpowiednim słowem opisującym tę sytuację jest „remont", bo rewolucja może zjeść własne dzieci - ocenia na łamach "Przeglądu Sportowego" były piłkarz i dyrektor sportowy Legii, Jacek Bednarz.

- Widzę pacjenta, który choruje, ale oprócz głównej choroby ma współistniejące. Ile i jakie są to przypadłości, z boku trudno ocenić. Wydaje mi się jednak, że to poważny przypadek, a u ciężko chorej osoby trzeba leczyć jednocześnie dwie, trzy dolegliwości. Nie zawsze się to udaje. A na pewno skutków terapii nie widać od razu. Ostatnio wyglądało to źle. Legii wystarczyło wymierzyć cios, by nie mogła się podnieść.

- Pierwszą sprawą do odbudowania jest poczucie u piłkarzy, że są zespołem. Jesienią momentami wyglądali jak zlepek indywidualności, które chciałyby pełnić rolą faworyta, a już od dłuższego czasu przeciwnicy wiedzą, jak się do nich dobrać. Widzą, że Legia to dziś tylko nazwa, a nie siła, że niewiele zostało z zespołu, który zdobył mistrzostwo.

- Vuko ma niesamowicie trudne zadanie. Sam go nie wykona. Musi iść pierwszy na armaty, ale mieć przy tym pełne wsparcie. Musi być wiarygodny, a takim nie będzie, jeśli ktoś z klubu da sygnał, że jego pozycja jest zagrożona. Oby tak się nie stało

Marek Jóźwiak - Nie ma długofalowej polityki w Legii. Władze klubu często mówią o strategii, ale to pokazuje, że jej nie ma. Wszystkie plany weryfikują wyniki. Co okienko można dokonać trzech-czterech zmian w składzie, ale nie może być tak, że co pół roku dochodzi do rewolucji. Trudno zbudować w taki sposób silną, stabilną drużynę. Teraz trzeba wzmocnić środek pola, potrzeba również kogoś na prawe wahadło, należałoby ściągnąć jakiegoś gracza ofensywnego. Vuković musi rozsądnie zdiagnozować problemy, podjąć trafne ruchy, ewentualnie pozbyć się kilku piłkarzy. Wiosną Legii zostanie gra w Ekstraklasie i Pucharze Polski, tych spotkań nie będzie aż tak wiele.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.