Jacek Magiera: Chcemy zbudować bazę na resztę sezonu
09.01.2017 20:22
- Na zgrupowaniach nie będziemy tylko biegać. To moglibyśmy robić tutaj. Sporo ćwiczeń przed nami. Pragniemy zbudować bazę na resztę sezonu. Musimy popracować nad wytrzymałością. Chcemy się lepiej zgrać. Poćwiczymy na dobrze przygotowanych boiskach.
- Nie jestem w stanie powiedzieć, czy do Legii ktoś jeszcze przyjdzie. Trudno powiedzieć, wszystko się może wydarzyć. Cieszę się, że spotkałem się już z chłopakami. Chciałbym, by moi zawodnicy, których posiadam, byli zdrowi. Nie odpowiem wam również na pytanie, czy ktoś od nas odejdzie. Musicie podpytać Michała Żewłakowa, który jest dyrektorem sportowym. Ja pozostaję z nim cały czas w kontakcie. Na bieżąco informuje mnie, co się dzieje w klubie.
- Prijović nie może jeszcze trenować. Jest w trakcie rekonwalescencji. Dodatkowo rozchorował się, więc odpoczywa w domu. Na pewno nie wybierze się z nami na pierwszy obóz przygotowawczy. Nie rozmawiałem z Aleskandarem na temat jego wypowiedzi, w której stwierdził, że w Legii już wszystko osiągnął. Nie widziałem się z nim od tamtej pory, ponieważ wspomniany wywiad pojawił się, gdy byliśmy na urlopach. Nie będę komentował jego podejścia.
- Chwilę udało się porozmawiać z każdym zawodnikiem. Oczywiście, nie poruszaliśmy pewnych spraw, w przeciwnym razie musielibyśmy spotkać się gdzieś około godziny 7:00. Cieszę się, że piłkarze przyjechali na trening pełni zapału. Natomiast z Danielem Chimą Chukwu widziałem się kilka dni temu. Wtedy ucięliśmy sobie krótką pogawędkę. To bardzo szybki, silny i doświadczony gracz. Nie można go oceniać po przez pryzmat meczu z Molde, ponieważ był on trzy lata temu. Liczy się dzień dzisiejszy. Wierzę jednak, iż doda nam nową wartość do drużyny.
- Młodzi dostali swoją szansę. To od nich zależy, czy dadzą sobie radę. Co innego jest grać w rezerwach, w Młodzieżowej Lidze Mistrzów, a trening z dorosłymi piłkarzami w różnym wieku. Wielu z nich znam, ponieważ miałem okazję prowadzić drugą drużynę Legii. Nie zmienia to jednak faktu, iż nie będą mieli taryfy ulgowej. Zobaczymy, jak będą wyglądać na tle najlepszych zawodników w kraju. Wszystko przed nimi.
- Guilherme przyleciał do Polski po dwunastogodzinnej podróży z Brazylii. Stwierdziliśmy, że nie ma sensu ryzykować jego zdrowia, dlatego Brazylijczyk ćwiczył indywidualnie na siłowni z naszym trenerem od przygotowania motorycznego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.