Jarosław Skrobacz
fot. Jan Szurek

Jarosław Skrobacz: Nie chcieliśmy się okopać

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

06.08.2023 22:30

(akt. 07.08.2023 02:49)

– Przegraliśmy w Warszawie. Gratulacje dla Legii, która odniosła zasłużone zwycięstwo – mówił po meczu z "Wojskowymi" (0:3) w 3. kolejce PKO Ekstraklasy trener Ruchu Chorzów, Jarosław Skrobacz.

– Przyjechaliśmy do stolicy z planem na mecz. Myślę, że wszyscy widzieli, że nie chcieliśmy się okopać, trzymać się kurczowo wyniku 0:0, tylko pragnęliśmy pokusić się o bramkę i wyjść na prowadzenie, dlatego zaprezentowaliśmy się stosunkowo odważnie.

– Wszystko posypało się w momencie straty pierwszej bramki. Sądzę, że troszeczkę za łatwo dopuściliśmy do sytuacji. Później czerwona kartka, gol do szatni… Było już bardzo trudno, by wyciągnąć mecz z takim zespołem, jak Legia, w Warszawie, grając w osłabieniu.

– Dziękuję chłopakom za to, że do końca próbowali pokusić się przynajmniej o jedną bramkę. Myślę, że zostawiliśmy na boisku mnóstwo zdrowia.

– Weszliśmy w mecz z dużym spokojem, nasza gra była taka, jak chcieliśmy, by wyglądała. Nie  taki zespół, jak Ruch, jeszcze przegra w Warszawie. Czerwona kartka nie ułatwiła nam życia. Spotkanie ułożyło się gospodarzom chyba tak, jak planowali – prowadzenie 1:0, plus wykluczony zawodnik drużyny przeciwnej.

– Miejscowi mają w składzie mnóstwo piłkarzy z dużą jakością, potrafili się długo utrzymywać przy piłce, stwarzać kolejne okazje, dlatego mecz tak wyglądał.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.