Jordan Majchrzak: Wiedzieliśmy, że gramy z dobrą drużyną

– Z każdym spotkaniem widać po nas, że pewność siebie wzrasta i z meczu na mecz pokazujemy jakość.

– Boisko wszędzie jest takie same, wymiary i bramki też, gra się jedną piłką – to jest ta sama gra. Pół roku temu wystąpiłem na Stadio Olimpico, teraz gram na stadionie Cracovii i uważam to za następny krok w mojej karierze. Jestem bardzo zadowolony, że mogę tutaj grać.

– We Włoszech nauczyłem się wielu rzeczy. Dużo bym musiał wymieniać, ale myślę, że przede wszystkim pewność siebie. Zawodnicy na topowym poziomie wyróżniają się tym, że nie boją się. Wychodzą na boisko, bawią się grą, bo to kochają. Myślę, że to jest to, co wziąłem.

– Myślę, że trener Tułacz przekonał mnie swoją osobą do przyjścia do beniaminka. Bardzo mu z tej strony dziękuję, że obdarzył mnie zaufaniem i dał mi szansę na grę w zespole Puszczy.

– Nie mam celu, żeby zdobyć ileś bramek. Chcę pomóc zespołowi i myślę, że mi się to udaje. Pragnę, by chłopaki, trener, kibice byli ze mnie dumni. W każdym meczu daję z siebie sto procent, w każdym zespole, w którym grałem, czy to była Legia, AS Roma, czy teraz Puszcza. Wierzę, że to widać. 

ZOBACZ TAKŻE:

• Remis z beniaminkiem
• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Kosta Runjaić: Brakuje nam środkowego obrońcy
• Oceń legionistów za mecz z Puszczą
• 100. ligowy mecz Pawła Wszołka w Legii
• Dominik Hładun: Czy będę grał dalej? Wszystko zależy od trenera
• Rafał Augustyniak: Nie było łatwo o sytuacje
• Tomasz Tułacz: Zbyt bojaźliwie zaczęliśmy mecz z Legią
• Skrót meczu Puszcza – Legia
• Jakub Serafin: Czuliśmy, że Legia nie jest w stanie nam zagrozić