Kibice Legii podziękowali Arturowi Borucowi
21-05-2022 / 18:01
(akt. 22-05-2022 / 22:30)
Artur Boruc znalazł się – zgodnie z zapowiedziami – poza kadrą Legii na ostatni mecz sezonu, z Cracovią (3:0). Doświadczony bramkarz pojawił się za to na "Żylecie", która skandowała jego nazwisko, otrzymał też od kibiców... szablę.
– Artur zasługuje na coś więcej, niż pożegnanie na koniec sezonu. Myślimy o tym, Boruc też jest w to wtajemniczony. Nie będzie to niespodzianką, ale sądzę, że będzie godne jego legendy, historii w Legii – mówił w Canal+ dyrektor sportowy stołecznego klubu, Jacek Zieliński.
ZOBACZ TAKŻE:
– Zapis relacji tekstowej na żywo
– Konferencja trenera Vukovicia
Komentarze (134)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Prawda jest taka, że Artur jest bardziej legendą kibiców niż samego klubu. Wg mnie większą legendą jest dla reprezentacji, w której rozegrał 65 meczów.
Czy ty jesteś opóźniony w rozwoju?
Vuković go nie gnoił. Nie wystawiał go
BO NIE MÓGŁ!
Rozumiesz?
Boruc został ZAWIESZONY przez komisję ligi.
Tak trudno to ogarnąć?
Za przej****ie dwóch sezonów go tak nazywać? Weź p*****lnij w jakąś ścianę:)
Na jesien Ci sami zawodnicy co awansowali do LE przegrali 7 meczow w lidze z rzedu i zepchneli druzyna na dno tabeli. I tutaj trzeba zadac pytanie . Dlaczego tak sie stalo? Dlaczego Artur Boruc ktoy mial trzymac szatnie wybral wakacje w Grecji w srodku sezonu ?
Ja mogę p*****lnac sobie głowa w ścianę a ty to zrób podwójnie:)
Może i jego wina z tym PP bo nie powinien zagrać wahadlami ale....
Vuko wydostał nas z bagna i takie moje zdanie i możliwe że gdyby nie.on to byśmy byli w 1 Lidze a taki Widzew by się teraz z nas śmiał
I możliwe że gdyby nie Loczek się wpierdalał ze swoimi wizjami Legia by toczyła bój o MP i podejrzewam że nawet gdyby do Legii trafił Guardiola nie miał by łatwego życia gdy u góry rządzi taki szkodnik jak Miodek
Dokładnie w jaki sposób Mioduski oszukał Artura ????
Jak nie, to kto ma wiedzieć ten wie:)
Albo przez Żylete, którą tak lubicie tu krytykować:)
Wybierzcie sobie.
Ale jeżeli prowadzisz dialog to bez takich jak "zrób lache " k***a Troche kultury
Damianku Ploty to efekt głupoty..
Jedni są za Vuko a drudzy nie
Ja jestem w tej pierwszej grupie więc nie mamy o czym rozmawiać
Na pewno to ty jak i ja jesteśmy za LEGIA i niech tak zostanie
A każdy z nas ma swoje zdanie
Treść komentarza Tomalo wraz z konwersacją (2 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Bo nie chciał :)
Jak to w ogóle możliwe, że ktoś sobie wniósł na stadion szablę?
Co będzie następne? Kałach? Wyrzutnia rakiet?
A wraz z lemingami wstydzić powinni się troglodyci narażający klub na straty, klub z budżetem już i tak nadszarpniętym decyzjami prezesa, który sam przyznawał, że na piłce się nie zna.
Czy bycie Idiotą Cię nie męczy?
Może tobie nie przeszkadza wnoszenie broni na imprezę masową ale mi tak.
Zagwarantujesz że następnym razem ochrona nie wpuści na stadion delikwenta z bronią palną? Jesteś pewny że jakiś frustrat nie zacznie sobie strzelać?
Rozumiem że do bycia kibolem wystarczy iloraz inteligencji równy temperaturze otoczenia, ale postaraj się raz wysilić szare komórki i wyobrazić sobie skutki.
Szacunek się należy i godne pożegnanie...
Wawasan, jest w Biblii napisane "po owocach ich poznacie"
Zastanów się nad tymi słowami, pomogą Ci nie być dym**m w życiu.
Mógł grać, gdyby tylko chciał. Nie grał.
Zapewne stwierdzisz że deszcz pada...
Prawdziwym legionistom jest ten który z pełnym zaangażowaniem walczy za klub na boisku i takimi piłkarzami byli Luquinhas i w teraz Paweł Wszołek . Pierwszy chociaż tysiąc razy poniewierany przez rzeźników w lidze , wstawał i walczył za Legię i za to na do widzenia dostał po łbie . Drugiemu bez którego mogliśmy podzielić los Wisły w tym sezonie nawet nie podziękowano. Bezmózgami z żulety łatwo manipulować , wystarczy wejść na gniazdo coś tam zaryczeć i już "legionista" gotowy na lata .
Przykra sytuacja, ale rozumiem Vuko.
Tyle w temacie.
Powiedział to Artur Boruc. A nawet napisał na Twitterze, jak bardzo szanuje innych.
Okazało się przy tym, że zawodnik nie zapłacił kary finansowej (25 tys. zł), którą nałożyła na niego Komisja Ligi po czerwonej kartce w meczu przeciwko Warcie. Kary nie chciał też zapłacić klub, formalnie więc 65-krotny reprezentant Polski nie może zagrać w Ekstraklasie. Wygląda więc na to, że do pożegnania zawodnika nie dojdzie. Jak jednak doniósł Sebastian Staszewski z “Interii”, władze Legii mają plan B. Rozważają bowiem organizację towarzyskiego spotkania pożegnalnego z "silnym, zachodnim klubem". Przy czym nie wiadomo kiedy do meczu miałoby dojść, a ponadto, zgodnie z naszymi informacjami, Boruc nie przejawia szczególnego zainteresowania nim.
Czytaj dalej pod linkiem: https://www.meczyki.pl/newsy/artur-boruc-bez-pozegnania-z-legia-on-to-juz-chyba-po-prostu-nie-chce-grac-w-pilke-wyglada-jakby-mial-dosc/188627-n
Najpierw facet ogłasza, że wraca do swojego klubu, któremu mocno kibicuje. Okazuje się, że targuje się o każdą złotówkę. Później ma jakiś problem z premiami za puchary. Beszta kolegów z drużyny podczas meczów. No i co jakiś czas publikuje jakieś dwuznaczne komentarze w sieci. Mógł zostać bohaterem a odchodzi jako skandalista.
Treść komentarza Tomalo wraz z konwersacją (2 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Treść komentarza Wawasan wraz z konwersacją (1 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Boruc nie grał, bo nie zapłacił kary jaką nałożyła na niego, Boruca Artura, Komisja Ligi.
Gdyby chciał, to by grał. Jedyną "winą" Vuko jest to, że brał wszystko na siebie, broniąc du*ę Arturka (specjalnie zdrobniłem, bo nie zachował się jak na dorosłego faceta przystało)
Treść komentarza Ruuud została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Ale sam sobie taki los zgotował.
Ja napisałem prawdę... masz coś do dodania ?
Zawinił - powinien po męsku przyjąć karę a nie odstawiać gierki na poziomie piaskownicy.
Nic nie stało przeciw, aby pożegnał się na boisku. Wybrał dziwnie rozumiany honor...
Rozkapryszony bachor.
Artur przyzwyczajony jest do brytyjskiego profesjonalizmu, gdzie płacą premię za puchary na czas, a nie robią jakieś tanie gierki, więc nie będzie się w to bawił w tak marnie zarządzanym klubie, co podsumował też Vuko.
Ikona Legii i najlepszy bramkarz Polski w tym wieku..taka jest prawda.
A rozkapryszony bachor to idealne podsumowanie Mioduskiego.
Bo niektórym wystarczy że piłkarz pokrzyczy trochę z kibolami, założy koszulkę i zrobi kilka pustych gestów pod publiczkę. Prawdziwy Legionista nigdy nie postawi się ponad Legię. Boruc jak widać, zrobił to...
... a Bart, Kacza i kilku innych powiedzą że deszcz pada
Zresztą ułajaj ułałaj bo Miszta zrobił sobie tatuaż u Starucha i widać, że podejście do kibiców ma podobne do Boruca, to Darek ci każe niedługo zmienić narrację.
To przeciwieństwo Mioduskiego, który rzuca ci resztki pod biurko kundelku.
W przeciwieństwie do Ciebie, nie zamierzam Ci ubliżać. Rozumiem, masz pewne nawyki wyniesione z domu rodzinnego, inaczej nie umiesz. Ale pracuj nad sobą, przyda Ci się w życiu.
Wracając do Boruca. Z kim ty go porównujesz? Z dzieciakiem który dopiero stawia pierwsze kroki jako bramkarz. Ja od Boruca wymagam aby bronił na miarę swojego nazwiska a nie pałętał się w ogonie bramkarzy w lidze.
Ile razy odkąd przyszedł był w 11 kolejki? Jakieś serie czystych kont?
W dodatku jeden z najwyższych kontraktów jak nie najwyższy wśród bramkarzy w lidze.
Już Ci kiedyś mówiłem, oddziel Boruca z kadry, z Celticu od tego sezonu.
Przez siwego Żyda
Treść komentarza Pynek wraz z konwersacją (6 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Też chciałbym, żeby dostał godne pożegnanie, jak na takiego gracza przystało, ale nic nie poradzimy. Boruc sam jest sobie winien. Gdyby nie ta czerwona kartka, to pewnie do końca sezonu byłby nr.1 w bramce
Bo dla mnie to po prostu piłkarz, który kilka razy był na trybunie i brał udział w dopingu. Czy to jest ta legenda?
Co osiągnął w karierze?
A czemu nie grał?
Może gdyby Mioduski wywiązał się z premii za puchary, to i cała drużyna by inaczej grała?
Być może jego osiągnięcia sportowe o tym zadecydowały, ale te spoza okresu gry w Legii, bo nie można zaprzeczyć, że w pewnym momencie był to bramkarz klasy światowej, a kibice reprezentacji go kochali.
No i na pewno swój udział w stworzeniu tej legendy ma żyleta.
Tyle w temacie.
Jeśli tego nie czujesz dlaczego Boruc jest stawiany na przysłowiowym piedestale i jego postać urosła do legendy Legii to nie mamy o czym dyskutować. Nie jestem kumaty, nie twierdzę, że przez to, że był kilka razy na trybunach z kibicami Boruc zasługuje na stawianie go jako wybitnej postaci Legii.
On na to zasługuje dlatego, że jego serce biło, bije i będzie biło zawsze dla naszego klubu. Gdzie nie był, gdzie nie grał tam zawsze głośno to podkreślał. Zawsze, nie tak jak niektórzy, którzy grali latami, a po odejściu z Legii zapominali kto ich wypromował.
Na tym forum zawsze nawet trochę większy fanatyzm, związanie z Żyletą było piętnowane. Czuję to na każdym kroku przy wpisach. Nie dziwię się więc, że 90% tu piszących nie rozumie o co chodzi z Borucem.
Teraz spokojnie możesz, jak i inni zacząć minusować bo jestem kibicem Legii, ale z Żylety, tym niepoprawnym co na 17 lat powinien zniknąć ze stadionu, a nie na 17 minut.
Wyjaśnij zatem.
Frazesy o biciu serca pozostaw na szkolną akademię. Napisz konkretnie. W czym takim Boruc wyróżnił się w barwach Legii że ma być postawiony na piedestał?
Boruc jest legendą Polskiej piłki, wybitnym reprezentantem. Rozegrał w kadrze mega wybitne mecze. Jest legendą Celticu Glasgow. We Włoszech i w Anglii też rozgrywał wybitne mecze. Ale jakoś nie przypominam sobie wybitnych meczów w Legii ani przed wyjazdem do Szkocji ani po powrocie. Wtedy był obiecującym, młodym bramkarzem teraz co najwyżej przeciętnym. I wtedy i teraz (szczególnie teraz) było zawsze w lidze kilku lepszych od niego.
Więc czym niby objawia się jego Legijna wybitność?
— Doprawdy nie wiem, za co postawiono mu pomnik! To nie był ani cesarz, ani król, ani nawet generał. Tyle tylko, że napisał „Zbójców”...|
— Nieprawda! „Zbójców” napisał Schiller!
— Sam widzisz, nawet „Zbójców” nie napisał!|
i nagle Pani mówi do nas stop kochani nocujemy
i co? I kolega płakał, bo nie miał śpiworka
Ja wiedziałem, że tak będzie
Ja wiedziałem, że tak będzie
Ja wiedziałem, że tak będzie, nie miał śpiwora,
ja wiedziałem.
Potem Boruc " wypisał" się z projektu Legia by Mioduski.
By wystąpił w meczu i pożegnał się z kibicami jak przystało.
Treść komentarza Wawasan wraz z konwersacją (3 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Więc sam jesteś dzbanem, dzbanie