Kibice spotkali się ze sztabem szkoleniowym i zespołem

Do spotkania doszło około godzinę po ostatnim gwizdku sędziego w meczu sparingowym Legii Warszawa z Zorią Ługańsk. Kibice po sparingu często odwiedzali sklep klubowy, a następnie kierowali się do strefy Silver. Po godzinie 21. pojawili się tam trenerzy i piłkarze pierwszego zespołu. - Jestem dumny i szczęśliwy, że jestem w tym miejscu - powiedział po polsku Kosta Runjaić i został za to nagrodzony brawami. Później już po angielsku dodał, że jest pod ogromnym wrażeniem kibiców Legii, tego jaką potrafą stworzyć atmosferę i jak potrafią być głośni. Jeden z fanów krzyknął - "Ty jeszcze nie wiesz, na co nas stać..." i wszyscy wybuchnęli śmiechem. Po chwili cała sala głośno ryknęła "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest". Był też czas na inne legijne przyśpiewki.

Następnie zawodnicy i trenerzy rozeszli się po sali, która była dość szczelnie wypełniona. Każdy z kibiców mógł porozmawiać ze szkoleniowcami, piłkarzami, zrobić wspólne zdjęcie, wziąć autograf. Wyróźniony mógł poczuć się Arkadiusz Malarz, którego nazwisko często skandowali kibice. Trener Runjaić cierpliwie pozował do zdjęć, Krzysztof Dowhań rozdawał autografy, a Inaki Astiz opowiadał o zgrupowaniu i treningach. Piłkarze zaś dość długo robili sobie zdjęcia z fanami - najczęściej selfie. Nie zabrakło wiceprezesa Marcina Herry, który chętnie rozmawiał z kibicami i opowiadał o planach, które w najbliższym czasie będzie chciał realizować. 

Z czasem kibice rozmawiali ze sobą, dyskutowali o poprzednim i przyszłym sezonie popijając przy tym piwo. Dyskusje przeniosły się na miasto i trwały do późnych godzin nocnych. 

ZOBACZ TAKŻE:

• Karnety na sezon 2022/23 (można kupić w tym miejscu)
• Relacja tekstowa na żywo
• Wędrująca opaska, będzie nowy kapitan?
• Skrót meczu
• Patrick van Leeuwen: Myśleliśmy, że w meczu z Legią będzie trudniej