Komentarz: Klub Kibica RP, czyli "pan da" w wersji ekskluzywnej
12.12.2011 15:25
Nie chcę się skupiać w tej chwili na podziale na pule biletów i faktem, że sponsorzy otrzymali olbrzymią liczbę wejściówek. Natomiast kilka zdań napiszę na temat transzy skierowanej dziś do Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Poza biletami z wiosennej loterii PZPN otrzymał 16% biletów na każdy mecz Reprezentacji Polski. Nie oznacza to jednak, że do sprzedaży trafiło właśnie tyle biletów. Jak czytamy na portalu gazeta.pl „W Warszawie trwają warsztaty dot. podziału i zasad sprzedaży biletów zorganizowane przez UEFA. Po ich zakończeniu Związek otrzyma informację jaką liczbą biletów będzie dysponował. Dopiero wtedy PZPN podejmie decyzję jaka pula biletów trafi do sprzedaży.”
Choć zdanie nie jest zbyt fortunnie sformułowane to wynika z niego, że PZPN może zdecydować, iż do sprzedaży trafi powiedzmy 10% biletów, a pozostałe 6% trafi do sponsorów PZPN. Jednak to nadal nie bardzo mnie bulwersuje. Taki jest ten świat.
Aby stać się szczęśliwym posiadaczem biletu na Euro 2012 jednak nie wystarczy zalogować się na stronie UEFA i liczyć na szczęście w losowaniu, tak jak to miało miejsce przy wcześniejsze puli biletów. Wymogiem jest bycie członkiem oficjalnego Klubu Kibica RP. Wydawało mi się, że jako obywatel Polski, legitymujący się ważnym dowodem osobistym z orłem w koronie (może to ten orzełek jest problemem?) jestem już w najbardziej oficjalnym klubie kibica jaki można sobie wyobrazić. Jak widać dla Polskiego Związku Piłki Nożnej to nie jest argument.
W każdym razie aby stać się członkiem tego elitarnego klubu należy uiścić opłatę w wysokości 32 zł. Wydaje mi się to dosyć dużo, w szczególności, że za Kartę Kibica Legii należy zapłacić 10zł (a w początkowej fazie wyrobienie jej było darmowe). To jednak nie są to wszystkie opłaty. Kartę trzeba przecież odebrać. Oczywiście można to zrobić osobiście w Warszawie, w siedzibie Klubu Kibica przy ulicy Młynarskiej, ale biuro działa w godzinach 9-17 od poniedziałku do piątku i o odbiorze w sobotę można zapomnieć. Dla osób, które nie chcą wykorzystywać urlopu do odbioru karty pozostaje skorzystanie z możliwości jej wysłania. I tu też jest ciekawostka. Wybierając opcję „poczta zwykła” musimy zapłacić 1,91zł. Domyślam się, że chodzi o list ekonomiczny Poczty Polskiej, bo nie do końca wiadomo co autor miał na myśli. Taka forma wysyłki kosztuje zgodnie z cennikiem 1,55zł czyli 36 groszy płacimy za … no właśnie nie wiadomo za co. Możemy także skorzystać z opcji „poczta polecona”. Mniemam, że chodzi o przesyłkę listową poleconą, która w wersji ekonomicznej korzystając z usług Poczty Polskiej kosztuje 3,75zł, a jako priorytet 4,15zł. Klub Kibica RP oferuje taki sposób wysyłki za 4,61zł. Czyli kwota jaką dolicza sobie Klub Kibica RP do kosztów przesyłki w zależności od formy jest różna. Dla „poczty zwykłej” to wspomniane 36 gr, a dla „poczty poleconej” to 46 groszy (lub 86 groszy jeśli wysyłka realizowana jest listem poleconym ekonomicznym). Ceny, które przytoczyłem są cenami dla klientów indywidualnych. W wypadku firm czy instytucji można podpisać oddzielną umowę z Pocztą Polską lub inną firmą (np. In-postem) co spowodowałoby obniżenie tych kosztów.
Jeśli ktoś myśli, że to koniec opłat to jest w błędzie. Za te wszystkie nasze zachcianki trzeba zapłacić. Mamy do wyboru dwie opcje, „inny sposób zapłaty” (nie bardzo wiadomo o co chodzi, być może udałoby się przelewem bankowym, o którym przedstawiciel Klubu Kibica pisze na forum w wypadku zmiany sposobu odbioru) oraz online. Ten drugi sposób jest płatny, 2,35% od wartości przelewu. Czyli w naszym przypadku będzie to maksymalnie 86 groszy.
Być może z mojej strony to jedynie bicie piany o jakieś groszowe sprawy. Jednak czuję się oszukiwany i to tylko w nieco bardziej wyrafinowany sposób od wszelkiej maści naciągaczy. Nawet jeśli do kosztów wysyłki należy doliczyć cenę koperty (a dlaczego nie również długopisu, tonera do drukarki albo ogólnie pracownika, który to musi wykonać?) to należy taką informację podać i nie powinna być różna w zależności od formy wysyłki. Koszt za opłatę online jest zgodny z prawem, ale bardzo mała liczba przedsiębiorców decyduje się na taki krok ponieważ przeważnie korzyści wynikające z automatycznego transferu środków na konto oraz postrzeganiu marki są zdecydowanie większe niż te kilkadziesiąt groszy.
Również może chętnie bym dofinansował Polski Związek Piłki Nożnej kwotą 37,47 PLN (tyle wychodzi uwzględniając wszystkie „atrakcje”), ale te pieniądze nie trafiają do Związku. Właścicielem Klubu Kibica RP jest firma Centurion Technologies, której akcjonariuszami są Maciej Kulesza oraz Equity Liner. Około miesiąc temu strona weszło.com opisała bardzo zagmatwaną strukturę właścicielską tej ostatniej firmy. Nie są to bynajmniej firmy z polskim kapitałem, więc pieniądze trafiają gdzieś bliżej nie wiadomo. I nawet jeżeli PZPN otrzymuje w ramach umów część tych środków to na pewno najlepiej zarabiają firmy pośredniczące.
Biorąc pod uwagę, że Kartę Kibica Legii ma już grubo ponad 100 tysięcy osób to liczba zainteresowanych chodzeniem na mecze reprezentacji Polski może bez problemu przekroczyć milion. Z prostego rachunku wynika, że w ten sposób można zarobić niemal 40 milionów złotych. Jednorazowo? Nie, pierwsza opłata jest za okres do czerwca 2014 roku.
Czy chęć zobaczenia na żywo finałów Euro 2012 będzie większa od dezaprobaty takiej formy działania PZPN? Jestem przekonany, że dla większości osób tak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.