News: Roman Kosecki: Wszyscy grają, a Legia wygrywa

Kosecki i Jabłoński zdecydowanie stawiają na Legię

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

17.07.2013 04:02

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Legia musi pewnie wygrać - takie stwierdzenie padło z ust Romana Koseckiego oraz Mirosława Jabłońskiego. Obu zapytaliśmy o jutrzejsze spotkanie stołecznej drużyny z The New Saints, które zostanie rozegrane w Wrexham. Poniżej opinie razem z kursami bukmacherskimi od Bet365.

Roman Kosecki: - Kiedy jeszcze grałem w piłkę, często zdarzało mi się słyszeć takie teksty: -Spokojnie, macie przed sobą chłopców do bicia i na luzie wygranie. Sprężałem się wtedy pięć razy mocniej, niż na normalny mecz. Inaczej można się było za bardzo rozproszyć, chociażby w sparingach, a potem tylko się mówiło: - O kurde… Ale nas walnęli. Coś takiego przeżyłem z San Marino, kiedy ostatecznie wygraliśmy 1:0 po golu ręką Jana Furtoka. Nie chcę żeby chłopacy w Legii jutro to przeżyli. Poziom drużyn się wyrównał, a w każdym spotkaniu trzeba wspinać się na wyżyny umiejętności. W każdym meczu w Lidze Mistrzów, trzeba walczyć o wygraną. 

 

-Walijczycy będą niesamowicie mocno walczyli. Grałem z drużynami z Walii czy Irlandii i nigdy nie było łatwo. Nie można ich lekceważyć. Jeśli legioniści nie podejdą z należytym szacunkiem do New Saints, to nie mają czego szukać w Lidze Mistrzów. 

 

- Jestem przekonany, że Legia wie, co chce grać. Znając Janka Urbana, to on już wszystko rozpracował, a zawodnicy wiedzą jak mają zachowywać się na boisku. Za granicą, było i jest tak, że jeśli ktoś nowy chce grać w podstawowej jedenastce, to musi być lepszy od tego, który do tej pory był w klubie. To my kreujemy gwiazdy, ale Pinto czy Junior, to zawodnicy, którzy mają się przydać Legii. Jeśli tak nie będzie w czterech czy pięciu meczach, to powinni usiąść na ławie. Dla mnie to dobrzy gracze i myślę, że pomogą stołecznej drużynie. Trudno mi jednak powiedzieć w jakiej są oni dyspozycji, ale trenerzy na pewno dobiorą najmocniejszą jedenastkę. Chcę żeby Legia chociaż wygrała 3:1, ale zadowoli mnie każde zwycięstwo. 


Bet 365: New Saints - 8.50, remis - 4.75, Legia - 1.36.


Mirosław Jabłoński: - Myślę, że Legia nie zlekceważy rywali. The New Saints to chłopcy do bicia, ale bez walki się nie poddadzą. Walijczycy postawią na początku opór i jeśli podopieczni Jana Urbana nie zdobędą szybko bramki, to może się okazać, że przez jakiś czas, rywale będą równorzędnym partnerem do gry. Gol  na początku spotkania złamie przeciwników i pozwoli ustawić mecz. Nie ma też znaczenia to, czy trener Urban postawi na wysokich czy na niższych zawodników. Polacy często muszą mieć piłkę przy nodze. 

 

- Uważam, że przez późne dołączenie do drużyny Juniora i Pinto, trener Urban odczuwa pewien dyskomfort. To nie jest czas na testowanie. Z tym przeciwnikiem nie będzie problemów i jeśli szkoleniowiec chce ogrywać nowych graczy, to czas na to jest w tej rundzie. Walijczycy nie są zbyt wymagającym rywalem, to będzie forma treningu, ale o stawkę. Na wkomponowanie zawodników potrzeba trochę czasu, dlatego transfery powinny być wcześniej.

 

- Do Walii wybiera się wielu kibiców Legii i to będzie ułatwienie dla stołecznej drużyny. Nie należy się też spodziewać dużej liczby kibiców New Saints z tego względu, że grają w Wrexham, a nie ściśle u siebie. Legioniści poczują się jak na stadionie przy Łazienkowskiej. Jaki będzie wynik? 4:0, 5:0 albo 6:0 powinno usatysfakcjonować podopiecznych Jana Urbana.


Bet 365: Handicap: New Saints +1: 3.25, remis i Legia -1: 3.60, Legia -1: 1.90. Więcej zakładów na Bet 365.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.