Kosta Runjaić: Intensywny mecz, duża dyscyplina

– Nie prezentowaliśmy się tak, jak w ostatnich spotkaniach, rozegranych na wysokim poziomie posiadania. Mieliśmy problemy z utrzymaniem się przy piłce, z powodu Stali, lecz graliśmy z dużą dyscypliną. Jestem zadowolony z tego, jak chłopcy ze sobą współpracowali i razem walczyli. Sądzę, że był to całkiem ciekawy mecz do oglądania. Strzeliliśmy gole w odpowiednim momencie, cieszymy się z wygranej, bardzo ważnych trzech punktów. Przed nami kilka dni odpoczynku i przygotowania do kolejnej, trudnej gry, z Radomiakiem.

Trenera "Wojskowych" zapytano też o to, czy nie jest trochę zaniepokojony licznymi okazjami stworzonymi przez gości pod względem przyszłych meczów z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami. – Nad nami jest tylko jeden rywal. Mamy wielki szacunek do Stali. To niezła drużyna, ostatnio nie wyglądała źle, po prostu miała trochę pecha. W niedzielę walczyła, zagrała solidnie, fantastycznie. Szanujemy wszystkich i wiemy, że remis z Legią jest dla każdego zespołu jak wygrana – dodał Kosta Runjaić.

– Statystyki biegowe? Myślę, że pod tym kątem Stal pokazała najwyższy poziom w sezonie. Mielczanie biegają średnio bodajże 112 km na mecz, w niedzielę przebiegli 120 km, my 121. Dużo zainwestowaliśmy, każda gra jest wymagająca. Za to lubię ekstraklasę, gdyż to bardzo trudna liga, trzeba być skoncentrowanym i grać na wysokim poziomie we wszystkich spotkaniach, jeśli chcesz utrzymać się na szczycie.

– W lutym Raków zremisował 0:0 ze Stalą, teraz my pokonaliśmy mielczan, zachowaliśmy czyste konto. Mamy dobry zespół. Dominik Hładun utrzymał nas w grze. Wiedzieliśmy, co robić. Powtórzę, że doceniam sposób, w jaki zagrała drużyna z Mielca. Spotkanie mogło się równie dobrze skończyć wynikiem 4:2 lub 5:3. Myślę, że dla fanów i ludzi na stadionie był to mecz bardzo interesujący, intensywny. Obie drużyny dużo zainwestowały. Wygraliśmy, to jest najważniejsze.

– Czy Hładun pozostanie numerem jeden po powrocie Tobiasza do zdrowia? Nie wiem. Dominik wykonuje fantastyczną robotę. Kacper to świetny bramkarz, mamy też Czarka Misztę. To rywalizacja między nimi. Nasze podejście jest takie, by utrzymać się na szczycie, grać na najwyższym poziomie i wygrywać. Dla mnie nie ma znaczenia, kto jest jedynką, ważny jest poziom występów. Zobaczymy, co będzie. Nikomu niczego nie obiecuję.

– Pekhart? Cieszę się, że tu jest. Czuję zadowolenie z tego transferu. Myślę, że wszyscy wiemy o jego umiejętnościach, poziomie. Spodziewałem się bramek i oczekuję ich w kolejnych meczach. Oprócz goli, Czech jest bardzo ważny dla zespołu, ponieważ ciężko pracuje. Potrzebowaliśmy napastnika, który umie trafiać do siatki, ale będzie też walczył przez 90 minut, wspierał drużynę. Tomas ma taki profil, znam go od dawna. Gra tak, jak się spodziewaliśmy – tak, jak kiedyś, z czego się cieszę.

– Maciej Rosołek także wykonuje świetną robotę. Nie strzela wielu goli, lecz ciężko pracuje dla drużyny. Jesteśmy w trakcie procesu. Jeśli chcemy rywalizować na wyższym poziomie i utrzymać zespół w takim stylu, jaki pokazaliśmy, potrzebujemy intensywności, zawodników, którzy potrafią biegać, chcą to robić. Pracujemy nad tymi kwestiami. W ekstraklasie powinniśmy oczekiwać od siebie utrzymania piłki, większego posiadania. Ale patrząc na kolejne kroki, niedaleką przyszłość, to w eliminacjach europejskich pucharów trzeba się mierzyć z mocnymi klubami i grać też tak, jak w niedzielę. Mam na myśli obronę, fazy przejściowe, czekanie na kontrataki. Tu nie chodzi tylko o posiadanie. Potrzeba takiego napastnika, jak Pekhart, który wie, jak zdobyć bramkę w polu karnym.

ZOBACZ TAKŻE:

• Stal pokonana w Warszawie
• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Oceń legionistów za mecz ze Stalą Mielec
• Fotoreportaże z meczu ze Stalą Mielec
• Tomas Pekhart: Dobrze zaczęliśmy drugą połowę
• Rafał Augustyniak: Trochę dentystów się odezwało
• Gole z meczu Legia Warszawa – Stal Mielec
• Yuri Ribeiro: Lepiej sprawdzam się jako środkowy obrońca
• Igor Strzałek: Chcę więcej
• Adam Majewski: Stworzyliśmy tyle sytuacji, by przynajmniej zremisować
• Bartosz Mrozek: Nie możemy się odblokować