Koszykarze walczą o powrót do ekstraklasy

W sobotę i niedzielę odbędą się dwa najważniejsze koszykarskie mecze jakie miały miejsce w ostatnich latach w Warszawie. Po dwóch spotkaniach na Podkarpaciu stan rywalizacji, w której gra się do trzech zwycięstw, wynosi 1-1. Mimo korzystnego rezultatu i zdobycia przewagi parkietu po meczach w Krośnie, "Wojskowi" nie mogą czuć się faworytem. Miasto Szkła wygrało w tym sezonie 36 z 38 spotkań i ma lepszy bilans bezpośrednich pojedynków z Legią 8 do 2.

Koszykarska sekcja Legii dokłada wszelki starań, aby w weekend hala przy Obrońców Tobruku była wypełniona do ostatniego miejsca. Przed najważniejszymi meczami w sezonie warszawski klub zaryzykował i skrócił odstęp między spotkaniami nr 3 i 4. Zmiana została spowodowana terminem  meczu piłkarzy, którzy w niedzielę o 18 będą walczyć o mistrzostwo Polski z Pogonią Szczecin. Władze koszykarskiej Legii nie chciały stawiać kibiców przed trudnym wyborem, w którym wydarzeniu uczestniczyć. Zaproponowano na początku, by mecze odbyły się w piątek i sobotę, ale na takie rozwiązanie nie zgodził się ostatecznie zespół z Krosna. Z tego powodu mecz nr 3 odbędzie się w sobotę o 18, a mecz nr 4 o najwcześniejszej zgodnej z regulaminem rozgrywek porze, o 13 w niedzielę. Aby ułatwić jeszcze bardziej udział w obu spotkaniach, po niedzielnym meczu koszykarzy klub zorganizował dla kibiców bezpłatny transport na Łazienkowską. Przejazd z Bemowa pod stadion ma być dostępny dla kibiców za darmo, podstawionymi autokarami firmy Mobilis.

Weekendowe spotkania powinny gwarantować widowisko pełne emocji i dużo ostrej walki. Już w końcówce drugiego meczu w Krośnie doszło do spięcia między rozgrywającym Miasta Szkła Michałem Baranem, a rzucającym Legii Adamem Parzychem (grającym  w zeszłym sezonie dla zespołu z Krosna). Zawodnik stołecznego klubu w wypowiedzi dla strony Legiakosz.com mówił: "To są finały, na pewno jest gra słowna, adrenalina, nikt sobie nie da dmuchać w kaszę. Ja na pewno nie pozwolę na głupie komentarze na mój temat. Jest gorąco, cieszę się, że tak jest. Niektóre osoby są mocne w gębie, zobaczymy, czy to pokażą, jak przyjadą do Warszawy".

Jak podaje strona Sportowefakty.wp.pl negatywne emocje udzieliły się także zarządom obu zespołów. Klub z Krosna wyszedł z inicjatywą przeprowadzenia relacji za pośrednictwem telewizji internetowej. Legia Warszawa nie wyraziła zgody na takie przedsięwzięcie. Hala na Bemowie nie jest przystosowana do transmisji internetowych.

Jak widać emocji w obu meczach nie powinno zabraknąć, na sobotnim meczu oficjalna strona koszykarskiej Legii już zapowiedziała komplet publiczności. Z kolei w niedzielę kibice staną przed niepowtarzalną szansą dopingowania swojego zespołu na drodze do realizacji założonych przed sezonem celów: awansu koszykarzy do ekstraklasy na stulecie klubu oraz świętowania podwójnej korony przez piłkarzy.

Terminy meczów:
14 maja (sobota) g.18:00
15 maja (niedziela) g.13:00
Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Cena biletów: 10 złotych