Koszykówka: Dariusz Wyka - mobilizacja i determinacja są na najwyższym poziomie
13.05.2022 14:10
- Na mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe idealnie trafiliśmy z formą. Ale cały czas byliśmy w niezłej dyspozycji, tylko graliśmy naprawdę dużo meczów, co wiązało się też z długimi podróżami. Nasze organizmy to odczuwały, nie zawsze potrafiliśmy zagrać na sto procent swoich możliwości – wszystko się nakładało, widać było zmęczenie. Ale dzięki temu teraz mecze w fazie play-off pod względem fizycznym nie stanowią już takiego wyzwania. Odpadliśmy z europejskich pucharów po emocjonujących meczach z Reggio Emilia i złapaliśmy trochę świeżości i efekty tego możemy oglądać w ostatnich spotkaniach.
- Z kim wolałbym zagrać w finale – z Czarnymi Słupsk czy Śląskiem Wrocław? Ja bym wolał z drużyną z Dolnego Śląska. Mógłby to być mały rewanż za zeszły rok i brązowy medal, moglibyśmy im teraz nieco utrzeć nosa zabierając im złoto w finale.
- Do tej pory w fazie play-off kibice Legii wspierali nas w hali na Bemowie tylko w dwóch meczach – po jednym ze Stalą Ostrów Wielkopolski i Anwilem Włocławek. Ale gdybym był kibicem, cieszyłbym się z dwóch serii zakończonych zwycięstwami po 3:0 i z szybkiego awansu. Teraz już wiadomo, że będą mogli nam kibicować w Warszawie w dwóch spotkaniach. Oby na tych dwóch się skończyło i seria zakończyła się po czterech naszych wygranych.
- Jak się czuję fizycznie w końcówce sezonu? Bardzo dobrze. Finał to coś niesamowitego, mobilizacja i determinacja są na najwyższym poziomie. Nie ma więc mowy o zmęczeniu czy rozprężeniu. Czekają nas mecze o wszystko. Po to trenuje się cały sezon, aby właśnie w takich starciach wystąpić.
- Jak duży zastrzyk we własne siły i umiejętności otrzymaliśmy po wygranych seriach ze Stalą i Anwilem? Na pewno ogromny i jest to nie do przecenienia. Ogoliliśmy przecież mistrza Polski z zeszłego roku i nie daliśmy oddechu naprawdę topowej drużynie w półfinale czyli Anwilowi. Morale znacznie wzrosło, ale wiemy, że to nie koniec, że przed nami to, co najważniejsze.
- Czy będą jakieś niespodzianki taktyczne pod finałowego rywala? Jeszcze nie wiemy z kim zagramy, ale trenerzy już obu przeciwników mają rozpracowanych. Na pewno będziemy się dostosowywać. Te zmiany nie są zwykle ogromne, ale bardzo istotne – typowe pod zawodników rywala i ich taktykę. Zarówno w obronie i w ataku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.