Koszykówka. Dariusz Wyka: Spełniłem marzenia
14.05.2024 16:16
Czytaj też
– Po zdobyciu Pucharu Polski pomyśleliśmy, że możemy wszystko. Wygrywaliśmy wysoko mecze, mieliśmy serię siedmiu zwycięstw. Niestety King okazał się rywalem za mocnym – mówił Dariusz Wyka.
Koszykarz Legii nie ukrywa, że stołeczny zespół mógł odnieść dwa zwycięstwa w Szczecinie w 1. rundzie fazy play-off, ale wymknęły się one z rąk. – W czwartek była duża euforia po wygranej i mieliśmy w głowach to, że możemy z Kingiem rywalizować na wyższym poziomie. Niestety w sobotę zaczęliśmy tragicznie, co tak klasowa drużyna jak King szybko wykorzystała. Mimo ambitnej pogoni, nie zdołaliśmy wygrać tego meczu i tym samym zakończyliśmy sezon. Wielka szkoda – dodał 32-latek.
– Jestem dumny, że w tym sezonie byłem kapitanem Legii Warszawa. Wielkiego i uznanego klubu na mapie Polski. Gdyby ktoś mi 15 lat temu powiedział, że będę pełnił tę funkcję, to poprosiłbym tę osobę, by popukała się w głowę. Marzenia są po to, by w nie wierzyć i dążyć do ich realizacji. Moje się właśnie spełniły – powiedział Wyka. Więcej można przeczytać na plk.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.