News: Koszykówka: Legia przegrywa na koniec sezonu

Koszykówka: Legia przegrywa na koniec sezonu

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

22.04.2018 19:50

(akt. 02.12.2018 11:29)

W ostatniej kolejce sezonu Legia Warszawa przegrała wyjazdowe spotkanie z walczącym o fazę play-off PGE Turów Zgorzelec 83:105. Legioniści z bilansem 5-27 zajęli przedostatnie miejsce w lidze, co daje im utrzymanie w ekstraklasie.

W kadrze meczowej Legii na mecz z Turowem zabrakło Łukasza Wilczka, Huntera Mickelsona, Grzegorza Kukiełki i Kamila Sulimy. Spotkanie lepiej zaczęli legioniści, którzy trafiając trzykrotnie za trzy punkty objęli prowadzenie 9:4. Po kolejnych 5 punktach z rzędu Anthony'ego Beane'a przy prowadzeniu Legii 16:7 trener gospodarzy Michael Claxton poprosił o czas. Na boisku pojawiło się kilku nowych zawodników PGE. Wchodzący z ławki Stefan Balzamović poderwał swoich kolegów do walki. Dzięki jego dobrej grze i kolejnym celnym rzutom z dystansu, Turów wygrał drugie 5 minut tej części meczu aż 21:6.

Po krótkiej przerwie gra legionistów zarówno w ataku, a przede wszystkim w obronie, wyglądała fatalnie. Przez pierwsze 6 minut drugiej kwarty, jedyne dwa punkty dla Legii zdobył Chauncey Collins. "Wojskowi" przegrali ten fragment meczu 2:17. Dopiero później kolejne 5 punktów dla Legii zdobył Collins. Jednak przy serii punktowej 8:2 dla gości, trener Michael Claxton przytomnie poprosił o przerwę na żądanie. Walczący o play-offy Turów nie chciał pozwolić rozpędzić się Legii. Po czasie gospodarze ponownie zanotowali lepszy fragment gry i zeszli na przerwę prowadząc 56:33. Podopieczni trenera Tane Spaseva przez 15 minut pierwszej połowy grali fatalnie. PGE grało zespołowo notując, aż 17 asyst przy tylko 4 Legii. Ponadto koszykarze ze Zgorzelca grali skuteczniej. W drugiej kwarcie w barwach Legii punkty zdobywali tylko Collins (8) i Robak (3), a obrona zespołowa nie istniała.

Po zmianie stron, do poziomu Balzamovicia, który zdobył 20 punktów, miał dziewięć zbiórek i 5 asyst, dołączyli Rod Camphor,Brad Waldow i Cameron Ayers. Gospodarze rozpoczęli kwartę od prowadzenia 14:0. Po 23 minutach spotkania, kiedy PGE osiągnęło swoje najwyższe prowadzenie 70:33, mecz w zasadzie był już rozstrzygnięty. W czwartej kwarcie legioniści prowadzeni przez Beane (23 pkt. 6 zb. 3 as) po dobrym początku zmniejszyli nieco straty, ale ostatencznie PGE Turów Zgorzelec wygrał spotkanie 105:83 czym zapewnił sobie udział w fazie play-off. Gospodarze zdominowali legionistów w walce na tablicach (41-26) oraz grali zespołowo, zaliczając aż 30 kluczowych podań przy tylko 10 gości.

Legia Warszawa kończy sezon z bilansem 5-27 i zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Po pierwszej fatalnej rundzie w której wojskowi przegrali wszystkie 16 meczów. W końcówce rundy rewanżowej gra legionistów wyglądała już całkiem dobrze. Po sporej przebudowie składu "Wojskowi" w sześciu ostatnich meczach sezonu zanotowali przyzwoity bilans 3-3, a ich gra w większości tych spotkań była bardzo przyjemna dla oka. 

 

PGE Turów Zgorzelec - Legia Warszawa 105:83

(28:22, 28:11 ,28:20, 21:30)

 

PGE Turów Zgorzelec: Stefan Balmazović 20 pkt. 9 zb. 5 as., Rod Camphor 18 pkt. 3 zb. 10 as. 3 str., Brad Waldow 12 pkt. 9 zb. 2 as., Cameron Ayers 11 pkt. 3 zb. 1 as., Karolis Petrukonis 11 pkt. 3 zb. 1 as., Kacper Borowski 7 pkt. 8 zb. 1 as., Jakub Patoka 7 pkt. 3 zb. 2 as., Jacek Jarecki 7 pkt. 1 as., Robert Skibniewski 6 pkt. 3 as., Bartosz Bochno 4 pkt. 1 zb., Michał Lichnowski 2 pkt. 2 zb., Sebastian Wielgus 0 pkt. 1 as.

trener: Michael Claxton

 

 

Legia Warszawa: Anthony Beane 23 pkt. 6 zb. 3 as., Chauncey Collins 15 pkt. 1 zb. 3 as., Jorge Bilbao 14 pkt. 4 zb., Michał Kołodziej 9 pkt. 7 zb. 2 as., Piotr Robak 9 pkt. 1 zb. 1 as., Jobi Wall 5 pkt. 1 zb., Tomasz Andrzejewski 3 pkt. 2 zb. 1 as., Wojciech Szpyrka 3 pkt., Patryk Kędel 2 pkt. 2 zb., Adam Linowski 0 pkt. 2 zb.,

Trener: Tane Spasev

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.