Kameron McGusty Michał Kolenda Legia Warszawa – Górnik Wałbrzych 81:91
fot. Marcin Szymczyk

Koszykówka: Legia wraca do gry w Europie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legiakosz.com

04.03.2025 17:30

(akt. 04.03.2025 17:40)

W środę, 5 marca (godz. 20:00), w hali na Bemowie, koszykarze Legii zagrają pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie ENBL z rumuńskim CSO Voluntari. Najbliższy rywal warszawiaków niedawno zdobył Puchar Rumunii, a w rozgrywkach ligowych plasuje się na 3. pozycji, z bilansem 15 – 6.

Pełna nazwa najbliższego rywala Legii to Clubul Sportiv Orasenesc Voluntari 2005. Klub powstał przed dwudziestu laty i obecnie posiada kilkanaście sekcji, m.in. piłki ręcznej, siatkówki, lekkoatletyczną, karate, kick-boxingu, pływania, tenisa stołowego i tańca. Koszykarski zespół ma na koncie srebrny medal krajowych mistrzostw, wywalczony przed trzema laty. Ponadto w klubowej gablocie znajdują się trzy trofea za krajowy puchar – w latach 2021, 2022 i 2025. Po raz pierwszy do ligowej czwórki awansowali w sezonie 2020/21. W kolejnym sezonie zakwalifikowali się do rozgrywek FIBA Europe Cup i był to ich debiut na europejskich parkietach. Biało-niebiescy przed rokiem byli finalistami rozgrywek ENBL – w decydującym spotkaniu ulegli Duńczykom z Aarhus, Bakken Bears.

Przed paru laty w Voluntari występował Toddrick Gotcher, który teraz robi furorę w Górniku Wałbrzych. Ale i w dzisiejszej kadrze Voluntari znajdziemy "starych znajomych". W rumuńskim zespole, drugi sezon z kolei występuje Kodi Justice, który dwa sezony spędził w Śląsku. Justice grywa średnio 23.6 min., ma 12.9 pkt. i w ostatnich dwóch sezonach na bardzo wysokim poziomie rzuca z dystansu (obecnie 39.5% za 3, a przed rokiem... 51.4%!). Jako rozgrywający występuje Mike Caffey, który w minionym sezonie grał w Czarnych Słupsk – zdobywa obecnie 11.2 pkt. i 5.8 as. w ciągu 25 min. na parkiecie.

Obecnie najlepszym strzelcem rumuńskiego zespołu jest mierzący 201 cm niski skrzydłowy Lewis Sullivan, który zdobywa średnio 16.8 pkt. (plus 5.9 zb.), a do klubu spod Bukaresztu trafił ze Splitu. Bardzo słabo rzuca z dystansu (17.6%), więc na pewno legioniści będą mogli odpuszczać go na obwodzie. Drugim strzelcem drużyny jest Justin Edler-Davis, który dopiero od niedawna występuje na europejskich parkietach. Zawodnik grający na pozycjach 2 –3, sporo niższy od wspomnianego Sullivana, przed rokiem występował w Kosowie w KB Peja, gdzie miał kapitalne statystyki (18.0 pkt., 8.9. zb.). W mocniejszej lidze rumuńskiej może pochwalić się 14.0 pkt., 6.1 zb. i bardzo dobrą skutecznością (46.1%) za 3 punkty, jak również wysoką skutecznością rzutów wolnych (93.1%).

Voluntari w obecnym sezonie rumuńskiej ekstraklasy radzi sobie bardzo przyzwoicie – ustępuje jedynie Oradei i U-BT Cluj-Napoce. Zespół na pewno ma szanse powalczyć o kolejny medal na krajowym podwórku, a sporym osiągnięciem było wywalczenie trzeciego w historii krajowego pucharu. W turnieju finałowym o Puchar Rumunii, Voluntari pokonało kolejno U-BT Cluj-Napoka 101:95, następnie CSM Targu Mures 94:76 i w finale lidera rumuńskiej ekstraklasy, CSM Oradea 93:83. W fazie grupowej ENBL, Voluntari z bilansem 6 – 2 zajęło drugie miejsce w grupie A, dlatego też rewanżowy mecz z Legią rozegra przed własną publicznością. Na pierwszym etapie doznali dwóch nieznacznych porażek – z Valmierą (-1) oraz Newcastle (-4). W rywalizacji z Dzikami, na własnym parkiecie wygrali bardzo pewnie, 103:83. Po turnieju finałowym Pucharu Rumunii, zespół Voluntari doznał porażki w wyjazdowym spotkaniu z FC Arges 92:100.

Pierwszym trenerem Voluntari, od 2022 roku jest pochodzący z Rygi Ainars Bagatskis. Niektórzy kibice mogą go jeszcze pamiętać z polskich parkietów, wszak pod koniec lat 90-tych występował przez dwa sezony w naszej ekstraklasie – najpierw w Bobrach Bytom, później w drużynie z Pruszkowa. Na polskich parkietach był wyróżniającą się postacią – wziął m.in. udział w meczu Gwiazd PLK, a także zdobył dwa brązowe medale. Karierę zawodniczą zakończył w 2006 roku i od razu przystąpił do pracy w charakterze trenera. W tej roli pracował na Litwie, Rosji, Ukrainie czy Turcji. W ostatniej dekadzie prowadził Maccabi Tel Awiw, Brose Bamberg czy Basket Kijów, a także reprezentacje Łotwy i Ukrainy.

Legia przystąpi do meczu pokrzepiona wygraną w derbowym meczu z Dzikami, w niesamowitych okolicznościach – w ostatnich trzech minutach spotkania odrobiła 10-punktową stratę, a gwiazdą wieczoru był Kameron McGusty, który zdobył... wszystkie 12 punktów, w tym kluczowy rzut na zwycięstwo równo z syreną. Niewykluczone, że wobec niedzielnego meczu z Czarnymi, trener Heiko Rannula, podobnie jak Ivica Skelin w dwóch ostatnich meczach grupowych ENBL, na pozycji numer jeden da szansę występu Rafaelowi Kolawole, na co dzień występującemu w drugoligowych rezerwach Legii. By nie przeforsować Andrzeja Pluty, który przecież ma za sobą udział w kwalifikacjach do EuroBasketu, a w niedzielę czeka go niełatwa rywalizacja z Lorenem Jacksonem i Alexem Steinem w walce o ligowe punkty.

Zwycięzca dwumeczu Legia – Voluntari zapewni sobie awans do Final Four rozgrywek ENBL, który rozegrany zostanie na początku kwietnia w hali jednego z uczestników turnieju finałowego (8 – 9 kwietnia). Na tym etapie odbędą się dwa półfinały, a kolejnego dnia mecz o 3. miejsce i finał. O tym kto awansuje do Final Four, decydować będą małe punkty w dwumeczu – co oznacza, że w pierwszym spotkaniu możliwy jest remis. W półfinale zwycięzca pary Legia/Voluntari zmierzy się z łotewską Valmierą Glass ViA lub słowackim Interem Bratysława. W finale czekać będzie ktoś z czwórki: Newcastle Eagles/Bakken Bears, Dziki Warszawa/Bamberg Baskets.

Początek środowego meczu w hali na Bemowie zaplanowano na godzinę 20:00. Kibiców zachęcamy do wcześniejszego przyjazdu na miejsce ze względu na utrudnienia w dojeździe do hali (zamknięty wjazd w ul. Obrońców Tobruku od strony Powązkowskiej; zalecany objazd ul. Powstańców Śląskich i Piastów Śląskich). Transmisja spotkania będzie do obejrzenia na YouTube. Bilety na to wydarzenie cały czas można kupować TUTAJ. Zapraszamy!

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.