Koszykówka: Porażka w Rumunii

Spotkanie w Oradei dobrze rozpoczęli pewni awansu do następnej fazy rozgrywek koszykarze z Warszawy. Najpierw punkty z półdystansu zdobył Christian Vital, a po chwili po przechwycie z kontry wynik podwyższył Aric Holman. Dla gospodarzy pierwszą skuteczną akcję przeprowadził znany z występów w Stelmecie Zielona Góra – Kris Richard. Legioniści od samego początku przeważali, grali spokojnie, zespołowo i już po niespełna 5 minutach gry mieli na swoim koncie 18 punktów. Po stronie wicemistrza Rumunii dobry początek miał Erik Neal, niski rozgrywający szybko zdobył 5 "oczek", jednak w barwach Legii dobrze na początku wyglądał Vital, który w FIBA Euro Cup pokazuje swoje umiejętności strzeleckie, które po 5 kolejkach dały mu pozycję najlepszego punktującego rozgrywek. Ostatecznie pierwszą kwartę "Zieloni Kanonierzy" zakończyli celną "trójką" Shawna Pipesa, po której prowadzili 33:21.

Drugą kwartę goście zaczęli od serii punktowej 13:0, do czego przyczynili się głównie Bogdan Nicolescu i Catalin Baciu, którzy we dwóch zdobyli aż 11 z 13 punktów. Kiedy po 4 minutach gry Oradea wyszła na swoje pierwsze prowadzenie w tym meczu 34:33, wreszcie o przerwę na żądanie poprosił trener Wojciech Kamiński. Niemoc strzelecką Legii w 5. minucie drugiej kwarty przerwał skuteczną akcją w kontrze Marcel Ponitka. Od tego momentu spotkanie się wyrównało, jednak to Legia sprawiała wrażenie zespołu, który miał większe problemy by znaleźć drogę do kosza. Z kolei w barwach Oradei w ostatnich akcjach przed przerwą celownik wyregulował Toddrick Gotcher i po 20 minutach był remis po 45.

Po zmianie stron celnie zza łuku najpierw rzucił Vital, a po drugiej stronie parkietu odpowiedział tym samym Richard. To właśnie Amerykanin w barwach Oradei był najaktywniejszym zawodnikiem początku drugiej połowy zdobywając 9 "oczek" i wyprowadzając swój zespół na 6-punktowe prowadzenie. Na szczęście dwie "trójki" Raymonda Cowelsa zmniejszyły straty, ale wciąż nie do zatrzymania był Richard, który w tej odsłonie zdobył połowę z 24 punktów Oradei. Z każdą kolejną akcją przewaga gospodarzy rosła i po 30 minutach prowadzili już 69:56.

Czwartą kwartę od 5 punktów z rzędu rozpoczął Nijal Pearson, a legioniści dalej niemiłosiernie męczyli się w ataku. Po 2,5 min ostatniej odsłony i celnej "trójce" Richarda gospodarze prowadzili już 21 punktami. Legioniści w pierwszej kwarcie zdobyli aż 33 punkty, a potrzebowali kolejnych 28 minut by podwoić ten wynik. Przy tak fatalnej postawie po atakowanej stronie parkietu przez większość spotkania, nie można liczyć na nawiązanie równej walki. Ostatecznie legioniści przegrali z Oradeą 74:93 kończąc zmagania w grupie na pierwszym miejscu z bilansem 5-1.

W najbliższą sobotę, 25 listopada (godz. 17:30), "Zieloni Kanonierzy" zagrają na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza w 10. kolejce Orlen Basket Ligi.

6. kolejka fazy grupowej FIBA Europe Cup: CSM Oradea – Legia Warszawa 93:74 (21:33, 24:12, 24:11, 24:18)

CSM: Richard 24 pkt, Tarolis 15, Pearson 13, Baciu 13, Nicolescu 11, Neal 10, Gotcher 7, Ariedge 0, Freeman 0, Gheorghe -, Nastrut -, Schmidt -,

Legia: Vital 17 pkt, Ponitka 12, Holman 11, Pipes 9, Sobin 8, Kolenda 6, Cowels 6, Wyka 5, Maciejewski 0, Wieluński 0

GRUPA FIBA EUROPE CUP:

Terminy najbliższych meczów koszykarskiej Legii:

• 25.11 (SO) g. 17:30 MKS Dąbrowa Górnicza – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
• 01.12 (PT) g. 17:30 Legia Warszawa – Tauron GTK Gliwice [Polsat Sport Extra]
• 06.12 (ŚR) Bahcesehir Stambuł – Legia Warszawa
• 10.12 (ND) g. 17:30 Legia Warszawa – Śląsk Wrocław [Polsat Sport Extra]
• 13.12 (ŚR) Legia Warszawa – Jonava
• 16.12 (SO) g. 15:30 Legia Warszawa – King Szczecin [Emocje.TV]
• 26.12 (WT) g. 17:30 Anwil Włocławek – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
• 30.12 (SO) g. 17:30 Legia Warszawa – Polski Cukier Start Lublin [Polsat Sport Extra]
• 03.01 (ŚR) Enea Stelmet Zastal Zielona Góra – Legia Warszawa