Koszykówka: Porażka z Sokołem Łańcut
05.11.2016 19:08
Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)
W sobotę w Warszawie spotkały się drużyny, które są głównymi faworytami do gry w finale I ligi. Zespół z Łańcuta pozostaje niepokonany i z bilansem 8:0 prowadzi w tabeli. Legioniści natomiast od początku sezonu zawodzą w meczach u siebie (bilans 2:3) i spadli już na 4 miejsce. Od samego początku było widać, że stawka sobotniego pojedynku jest bardzo wysoka. W pierwszej połowie dominowała fizyczna walka obu drużyn, nikt nie odpuszczał. Obie drużyny grały bardzo twardo w obronie i nieskutecznie w ataku. Pierwszą kwartę zdominowały pojedynki środkowych, 8 punktów dla Legii zdobył Adam Linowski, a jego rywal Maciej Klima odpowiedział 11 "oczkami". Ta częśc spotkania zakończyła się remisem 16:16. Druga kwarta stała pod znakiem fatalnego ataku i bardzo niskiej skuteczności. Przez pierwsze 20 minut oba zespoły trafiły tylko 18 z 64 rzutów z gry! Do tego legioniści seryjnie popełniali straty, kapitan Legii Łukasz Wilczek do przerwy zaliczył ich aż 6! Podopieczni trenera Piotra Bakuna do szatni zeszli przegrywając 29 do 26. W pierwszej połowie meczu obie drużyny rzucały zza łuku z fatalną skutecznością, Legia trafiła tylko 2 na 12 prób (16,7%), goście byli jeszcze gorsi w tym elemencie - 1 udany rzut na 14 (7,1%).
Po zmianie stron "Wojskowi" dalej nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu gry. Po celnym rzucie trzypunktowym Marka Zywerta Sokół objął najwyższe swoje prowadzenie 38:28. Wtedy do walki poderwał legionistów trafiając dwie trójki Łukasz Pacocha. Kiedy stołeczny zespół wyszedł na prowadzenie 45:41 wydawało się, że to właśnie Legia przerwie zwycięską passę Sokoła. Niestety w czwartej kwarcie po trójkach Marcina Sroki i Alana Czujkowskiego goście ponownie wyszli na prowadzenie i od tego momentu mecz długo kręcił się wokół remisu. Dopiero na 6,5 minuty przed końcem, swojego pierwszego kosza w spotkaniu zdobył lider Legii Grzegorz Kukiełka. Jego trójka doprowadziła do remisu po 52. Niestety grający na tej samej pozycji Czujkowski odpowiedział od razu akcją 2 punktową. Na nieco ponad 3,5 minuty przed końcem ważną trójkę z rogu boiska trafił Bartosz Czerwonka, kilka chwil wcześniej przechwytując piłkę na środku boiska. Max Elektro Sokół prowadził wówczas 60:55. Legia po efektownym wsadzie Linowskiego zmniejszyła stratę do trzech punktów i miała możliwość jeszcze ją zniwelować, ale w kluczowym momencie z dystansu trafił Jerzy Koszuta, którego wcześniejsze dwa rzuty nawet nie doleciały do kosza. Zespół Dariusza Kaszowskiego prowadził 63:57 i tej przewagi już nie stracił. Dobre spotkanie w drużynie z Łańcuta rozegrał Maciej Klima (17 pkt i 12 zbiórek), na którego recepty warszawiacy nie znaleźli zwłaszcza w pierwszej kwarcie. Oprócz niego z dobrej strony pokazał się Alan Czujkowski (15 pkt. 4 as.), który występował w Legii w sezonie 2012/2013. Z dorobkiem 18 punktów najlepszym strzelcem meczu był Adam Linowski.
Legia Warszawa - Max Elektro Sokół Łańcut 60:65 (16:16, 13:16, 21:15, 13:21)
Legia Warszawa: Adam Linowski 18 pkt. 3 zb. 1 as. 2 bl., Michał Aleksandrowicz 13 pkt. 3 zb. 1 as. 2 prz., Tomasz Andrzejewski 10 pkt. 7 zb. 3 as., Łukasz Pacocha 8 pkt. 5 zb. 3 as. 4 st., Grzegorz Kukiełka 6 pkt. 5 zb. 2 as., Piotr Robak 2 pkt. 2 zb. 1 as., Bartłomiej Bojko 2 pkt. 1 zb., Grzegorz Malewski 1 pkt. 3 zb., Łukasz Wilczek 0 pkt. 4 zb. 5 as. 7 st., Andrzej Paszkiewicz-, Marcel Wilczek-
Max Elektro Sokół Łańcut: Maciej Klima 17 pkt. 12 zb. 1 as., Alan Czujkowski 15 pkt. 2 zb. 4 as., Marcin Sroka 11 pkt. 1 zb. 1 as. Marek Zywert 8 pkt. 5 zb. 3 as. 3 prz., Sebastian Szymański 6 pkt. 1 zb. 1 as. 4 st., Jerzy Koszuta 5 pkt. 6 zb. 2 as., Bartosz Czerwonka 3 pkt. 1 zb. 2 as. 5 prz., Rafał Kulikowski 0 pkt. 2 zb., Jacek Balawender 0 pkt. 1 zb., Patryk Buszta-, Krzysztof Krajniewski
Tabeli I ligi koszykówki
1. Sokół Łańcut 8 16 2. Spójnia Stargard 7 14 3. GTK Gliwice 8 14 4. Legia Warszawa 8 13 5. Polonia Leszno 8 13 6. Pogoń Prudnik 7 12 7. GKS Tychy 8 12 8. SKK Siedlce 7 11 9. Kotwica Kołobrzeg 7 11 10. Basket Poznań 8 11 11. Noteć Inowrocław 7 10 12. Znicz Basket Pruszków 7 9 13. Rosa Radom 8 9 14. Nysa Kłodzko 8 9 15. AZS AGH Kraków 7 8 16. Astoria Bydgoszcz 7 8 |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.