Koszykówka: Wygrana z Pogonią Prudnik
25.02.2017 20:12
Zdjęcia z meczu (fot. Paweł Grabowski)
Do sobotniego spotkania Legia Warszawa przystępowała mocno osłabiona. Trener Piotr Bakun nie mógł skorzystać z dwóch ważnych zawodników: Michała Aleksandrowicza oraz Mateusza Jarmakowicza. Do składu Legii wrócił natomiast doświadczony podkoszowy Tomasz Andrzejewski, który z 15 punktami był dzisiaj drugim strzelcem zespołu.
Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. W pierwszych minutach legioniści szybko wyszli na prowadzenie, ale goście odpowiedzieli trafieniami zza łuku po których w 9. minucie spotkania było 20:15 dla Pogoni. Mimo braku najwyższego w Legii Jarmakowicza, podopieczni trenera Bakuna dominowali w walce na tablicach, dzięki czemu mogli wielokrotnie ponawiać swoje akcje. W drugiej kwarcie gra „Zielonych Kanonierów” dalej nie wyglądała najlepiej. Dopiero pod koniec tej części spotkania legioniści poprawili obronę w efekcie przed końcem pierwszej połowy wyszli na 2 punktowe prowadzenie. Niski rezultat do przerwy 33:31 był wynikiem słabej skuteczności obu stron „Wojskowi” tragicznie rzucali za 3 punkty trafiając tylko 2 z 10 prób, z kolei goście popisali się beznadziejną 33,3% skutecznością rzutów wolnych.
Po zmianie stron na parkiecie mogliśmy zobaczyć inną Legię. W pierwszych 3 minutach III kwarty legioniści prowadzili 9:0. W 25. minucie przewaga gospodarzy urosła do aż 15 „oczek”. Jednak koszykarze z Prudnika podkręcili tempo rozgrywania akcji i przed ostatnią odsłoną spotkania na tablicy wyników widniało tylko sześciopunktowe prowadzenie Legii. W czwartej kwarcie jak i w całym spotkaniu nie do zatrzymania był Marcel Wilczek, który nie dość, że brał na siebie ciężar zdobywania punktów (25 w całym meczu), to na dodatek robił to na świetnej prawie 85% skuteczności! Kiedy rewelacyjnie punktującego Wilczka wspomógł dwoma trafieniami za 3 wspomniany wcześniej Andrzejewski, przewaga Legii urosła do 13 „oczek”. Niestety w ostatnich dwóch minutach pewni zwycięstwa „Wojskowi” pozwolili gościom na ostatni zryw. Po nieroztropnych stratach goście zmniejszyli straty do 6 punktów, a za przekroczenie limitu przewinień boisko opuścić musieli Łukasz Pacocha i Marcel Wilczek. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wziął Łukasz Wilczek, który dzięki trafieniom z linii rzutów osobistych utrzymywał bezpieczne prowadzenie Legii i zakończył mecz z triple-double, notując 11 punktów, 10 asyst oraz 10 zbiórek!
Drużyna z Warszawy wciąż walczy o pierwsze miejsce w tabeli na zakończenie rundy zasadniczej. Legioniści muszą jednak wygrać wszystkie swoje mecze oraz liczyć na dwa potknięcia Max Elektro Sokoła Łańcut, aby myśleć o przewadze parkietu w playoff-ach. Najbliższe spotkanie legioniści rozegrają w środę o 16:00 w Radomiu. Na Bemowo koszykarze powrócą w sobotę 4 marca o 17:00 zagrają ze Zniczem Basket Pruszków.
Legia Warszawa - Meritum Pogoń Prudnik 85:75 (17:21, 16:10, 20:16, 32:28)
Legia Warszawa: Marcel Wilczek 25 pkt. 7 zb. 2 as., Tomasz Andrzejewski 15 pkt. 4 zb. 1 as., Łukasz Pacocha 13 pkt. 3 zb. 3 as., Łukasz Wilczek 11 pkt. 10 zb. 11 as, Grzegorz Kukiełka 6 pkt. 6 zb. 1 as., Piotr Robak 6 pkt. 3 zb. 2 as., Adam Linowski 4 pkt. 7 zb., Kamil Sulima 3 pkt. 2 zb., Grzegorz Malewski 2 pkt., Marcel Kapuściński-, Michał Kucharski -
Meritum Pogoń Prudnik: Tomasz Prostak 18 pkt. 2 zb. 2as., Michał Krawiec 16 pkt. 2 zb., Adrian Mroczek-Truskowski 14 pkt. 3 zb. 2 as., Patryk Nowerski 12 pkt. 7 zb. 1 as., Dawid Morawiec 5 pkt. 3 zb. 2 as., Grzegorz Mordzak 4 pkt. 3 zb. 2 as., Tomasz Nowakowski 4 pkt. 2 zb. 1 as., Paweł Bogdanowicz 2 pkt. 1 zb. 1 as., Jarosław Bartkowiaki 0 pkt. 1 zb., Dawid Braszka -, Norbert Kujon
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.