Legia - Atletico: Gra o postęp
20.01.2018 04:41
fot: Piotr Kucza/FotoPyk
Pierwszy sparing warszawiaków w Stanach Zjednoczonych był daleki od ideału. Naturalnie, pośpieszne oceny należy schować do kieszeni, lecz faktem było, że mistrzowie Polski przegrali z Barceloną SC 2:3. Gole strzelili Jarosław Niezgoda oraz William Remy, który solidnie zaprezentował się w roli defensywnego pomocnika. W konfrontacji z Ekwadorczykami, widoczna była różnica motoryczna. Przez ostatni tydzień "Wojskowi" pracowali nad przygotowaniem fizycznym, choć treningi nie skupiały się tylko na sile czy dynamice. Sztab szkoleniowy postawił na uniwersalne zajęcia, które dawkowały graczom aspekty taktyczne, techniczne i motoryczne.
Jeśli w ostatniej chwili sztab szkoleniowy nie zmieni koncepcji, kibice powinni obejrzeć Legię w nowym systemie gry. Warszawiacy w ostatnich dniach pracowali nad ustawieniem 3-5-2, gdzie trio stoperów tworzyli Inaki Astiz, Michał Pazdan i Maciej Dąbrowski. Przed nimi, jako defensywny pomocnik, prezentował się William Remy. Istotną rolę odgrywaliby wahadłowi. Idealnym przykładem zdawał się być Marko Vesović, który w porówananiu z ostatnim występem na skrzydle, miałby więcej zadań w defensywie. Czarnogórzec nie będzie miał jednak okazji zagrać przeciwko Atletico. Były gracz HNK Rijeka nabawił się problemów z kolanem. Drobnych, lecz wykluczających go z piątkowych treningów oraz ostatniego sparingu w USA. Na boisku zabraknie także graczy kontuzjowanych w meczu z Barceloną SC: Eduardo da Silvy, Adama Hlouska, a także Sebastiana Szymańskiego. Wracający do zajęć z pełnych obciążeniem Miroslav Radović, także będzie oszczędzany.
Można się także spodziewać dawki odpoczynku dla Arkadiusza Malarza, który w piątek - razem z Szymańskim i Radoviciem - spotkał się z kibicami Legii w Clearwater. Szansę występu od sztabu szkoleniowego ma za to otrzymać testowany w Legii Amerykanin, Brian Iloski. Romeo Jozak ponownie będzie chciał sprawdzić praktycznie wszystkich zawodników, którzy przebywają z mistrzami Polski na Florydzie. Sprawdzone mogą zostać także stałe fragmenty gry, nad którymi legioniści pracowali w piątek. Nową twarzą, wśród wykonawców, będzie Domagoj Antolić.
Atletico Nacional, rywal legionistów, swoje rozgrywki zakończył na początku grudnia. Klub z Medelin rozgrywki ligi zamknięcia zakończył na pierwszym miejscu, ale w decydującej, pucharowej fazie sezonu, odpadł w ćwierćfinale z Deportes Tolima. Klub z Kolumbii ma szansę na wygraną we Florida Cup. Warunkiem jest pokonanie Legii przynajmniej dwoma golami. Drużyna prowadzona przez Jorge Almirona pokonała w swoim premierowym spotkaniu 2:0 Atletico Mineiro. Gole strzelili Andres Renteria oraz Jeison Lucumi. Atletico pozostawiło po sobie wrażenie wybieganej drużyny, która próbuje pressingu od połowy boiska.
Spotkanie Legii Warszawa z Atletico Nacional rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę (0:00). Relacja tekstowa na żywo na łamach Legia.Net. Konfrontacja bedzie również transmitowana przez telewizję "Eleven". W niedzielę "Wojskowi" rozpoczną podróż do Polski. Po krótkim odpoczynku, 23 stycznia rozpocznie się drugi obóz stołecznego zespołu, który odbędzie się w hiszpańskim Benidormie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.