Legia - Cracovia: Czas na mecz na szczycie

Redaktor Piotr Barański

Piotr Barański

Źródło: Legia.Net

29.02.2020 08:00

(akt. 03.03.2020 08:38)

Lider kontra wicelider ekstraklasy przy Łazienkowskiej. W sobotę, 29 lutego, o godz. 20:00, Legia podejmie przed własną publicznością Cracovię. W ostatnim czasie stołeczni świetnie prezentują się w meczach domowych - wygrali 7 meczów z rzędu strzelając 28 goli i tracąc przy tym tylko 4.. Tym bardziej zapraszamy na Ł3, a w przypadku absencji na relację "na żywo" na łamach Legia.Net!

Legia przystępuje do prestiżowego meczu w dobrej formie i z fantastycznym bilansem meczów przed własną publicznością. Łazienkowska 3 znowu stała się prawdziwą twierdzą, na którą rywale boją się przyjeżdżać. Piłkarze Aleksandara Vukoviia utrzymali formę z jesieni, dzięki czemu cały czas punktują i grają przyjemny dla oka futbol. Wystarczy spojrzeć chociażby na czwartą bramkę z meczu z Jagiellonią w jakim tempie i z jakim polotem została przeprowadzona akcja, po której gola strzelił debiutujący w zespole Tomas Pekhart. Zastąpił on wcześniej bardzo ważną postać w szeregach Legii, czyli Jose Kante, który po odzyskaniu formy jeszcze na jesieni zeszłego roku, jest najjaśniejszą postacią w ataku Legii. Wydaje się, że po odejściu Jarosława Niezgody jakość w ofensywie nie zniknie.

Do gry po przerwie spowodowanej nadmiarek żółtych kartek powraca Artur Jędrzejczyk, jednak możliwe, że na boisku nie zobaczymy Igora Lewczuka, który nie dokończył ostatniego spotkania i miał przerwę w treningach. W takim przypadku na jego miejsce wskoczy Mateusz Wieteska. "Wietes" potwierdził dobrą dyspozycję w meczu z Jagiellonią, którą imponował również na obozie w Belek. Do gry powróci zapewne Andre Martins. Portugalczyk nie wystąpił w poprzednim meczu z powodu ryzyka otrzymania czwartej żółtej kartki, co za tym idzie wykluczenia z sobotniego spotkania..

Do Legii dołączył Bartosz Slisz, były zawodnik Zagłębia Lubin, jednak na debiut jest jeszcze za wcześnie. Młodzieżowy reprezentant Polski będzie musiał jeszcze poczekać na swoją szansą, możliwe, że pojedzie wraz z drużyna na kolejny mecz do Gdańska.

Cracovia od początku sezonu utrzymuje się w czołówce ekstraklasy. Przed spotkaniem z Legią znajduje się na 2. pozycji w tabeli z dorobkiem 42. punktów. W przypadku zwycięstwa Legii przewaga nad zespołem z Krakowa powiększy się do 6 punktów, jednak trzeba pamiętać, że swój mecz rozgrywa również Pogoń Szczecin, która po tej kolejce może przeskoczyć "Pasy". Starcie będzie dla Cracovii testem czy zespół jest gotowy do walki o mistrzostwo Polski. Dobrą informacją dla "Wojskowych" jest to, że Cracovia w tym sezonie punktuje głównie u siebie. W meczach wyjazdowych nie prezentuje się już tak dobrze i na łącznie 42. zdobyte "oczka" tylko 14 udało się ugrać na wyjazdach. Ostatni mecz krakowianie przegrali 0:1 z Piastem w Gliwicach. Zespół Probierza może nie prezentuje rewelacyjnego stylu gry, ale warto zauważąyć, że po 23 kolejkach drużyna jeszcze niegdy nie miała na koncie tyle punktów co teraz.

W czasie okienka transferowego kadra Cracovii wiele się nie zmieniła. Zarząd i trener postawili na stabilizację w składzie, Michał Probierz pracował więc z podobną drużyną, którą można było oglądać jesienią. Ciekawym transferem do klubu może być Ivan Fiolić z przeszłościa w Dinamie Zagrzeb oraz KRC Genk, z którymi zdobywał krajowe mistrzostwa. "Pasy" pożegnały się też z paroma zawodnikami. Jednym z nich jest brat Carlitosa - Rubio. Został wypożyczony do I-ligowego Zagłębia Sosnowiec.Najgroźniejszą bronią drużyną są często stałe fragmenty gry i na to legioniści muszą szczególnie uważać.

Ostatni mecz między dwoma zespołami został rozegrany we wrześniu zeszłego roku i zakończył się wynikiem 2:1 dla Legii. Strzelcami byli wtedy Jarosław Niezgoda, Walerian Gwilia dla Legii oraz Mateusz Wdowiak dla Cracovii.

Arbitrem spotkania będzie Szymon Marciniak. W tym sezonie 39-latek trzykrotnie był sędzią w meczach z udziałem Legii. W tym czasie "Wojskowi" zwyciężyli 3:2 z Widzewem w 1/16 finału Pucharu Polski, a także bezbramkowo zremisowali w lidze z Jagiellonią oraz przegrali 1:2 z Lechią Gdańsk.

Specjaliści z TOTALbet pieniądze postawione na zwycięstwo wicemistrzów Polski pomnożą po kursie 1.65. Remis to mnożnik 3.85, zaś wygrana gości aż 5.80. Z kolei w Totolotku - wygrana Legii 1.58, remis 4.15, a zwycięstwo Cracovii 6.02.

Przypuszczalne składy:

Legia: Majecki – Vesović, Jędrzejczyk, Wieteska, Karbownik – Wszołek, Antolić, Martins, Novikovas – Luquinhas - Kante.

Cracovia: Pesković - Rapa, Helik, Jablonsky, Siplak - Gol - Hanca, Lusiusz, P. van Amersfoort, Fiolić - Lopes.

Polecamy

Komentarze (142)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.