News: Legia Warszawa - FC Aktobe: O wejście do Europy

Legia Warszawa - FC Aktobe: O wejście do Europy

Tomasz Pułka

Źródło: Legia.Net

27.08.2014 15:25

(akt. 08.12.2018 11:26)

W czwartkowy wieczór o godzinie 21:00, stadion przy Łazienkowskiej 3, będzie świadkiem rewanżowego spotkania w ostatnie rundzie eliminacji Ligi Europy. Legia Warszawa przywiozła z Kazachstanu skromną zaliczkę pokonując Aktobe 1:0, a drogę do bramki rywala znalazł Słowak, Ondrej Duda. Jednobramkowa zaliczka jest bardzo cenna, wywieziona z gorącego terenu - dosłownie i w przenośni. Nikt w zespole Legii nie wyobraża sobie tego, by wynik dwumeczu nie był korzystny dla zespołu z Warszawy. Piłkarze nie lekceważą rywala, ale już powoli rozpoczęło się myślenie o rywalach w fazie grupowej Ligi Europy.

W poprzedniej kolejce ekstraklasy legioniści nie bez problemów pokonali na własnym stadionie Koronę Kielce 2:0. Norweski szkoleniowiec dał odpocząć zawodnikom z wyjściowej jedenastki, a szansę otrzymali walczący o „jedynkę” gracze rezerwowi. Zmiennicy wzorowo zaliczyli swój egzamin, zapewniając przy tym kibicom, dużą dawkę emocji i dramaturgii. Do spotkania z FK Aktobe, stołeczna drużyna powinna przystąpić w identycznym składzie personalnym co w zeszłym tygodniu. Trener Henning Berg liczy na to, że rotacja którą zastosował w meczu ligowym, pozwoli wejść pewnym krokiem do fazy grupowej Ligi Europy. - Jeżeli tylko zagramy na swoim najwyższym poziomie, to z awansem do fazy grupowej nie powinniśmy mieć żadnych problemów - ocenia Michał Żyro.


Kazachskie FK Aktobe prowadzone przez Władimira Gazzajewa, w chwili obecnej z 22 punktami, jest liderem tamtejszej Priemjer-Ligi. Z tytułu spotkania rewanżowego z Legią, ligowe starcie Aktobe z zespołem Ordabasy zostało przełożone, tak więc rywale mieli dość dużo czasu na przygotowanie do pojedynku z Warszawiakami. Ambitni Kazachowie liczą, że przy Łazienkowskiej uda im się odrobić straty. - Zadanie będzie bardzo trudne, ale postaramy się tego dokonać. W pierwszym meczu zawodnicy pokazali się z dobrej strony, nie mogłem mieć zastrzeżeń do ich postawy. Brakowało nam trochę szczęścia, ale może dopisze ono w rewanżu - zastanawia się trener Gazzajew.


Szkoleniowiec stawia na mieszankę rutyny z młodością. Pewniakiem w bramce jest Andriej Sidelnikow, reprezentant Kazachstanu. W obronie ważna postacią jest były gracz Jagiellonii Białystok Roberta Arzumanyanab, oraz kadrowicz z Trynindadu i Tobago Robert Primus. Wiele tej formacji daje swoim doświadczeniem Aleksiej Mułdarow oraz młody i szykowany na filar reprezentacji narodowej Dmitrij Miroszniczenko. Ciekawym zakupem może okazać się Brazylijczyk Anderson dos Santos. Legioniści muszą uważać na Marcosa Pizzelliego. Brazylijczyk w pierwszym spotkaniu sprawiał obrońcom mistrza Polski sporo problemów, zwłaszcza wykonując stałe fragmenty gry. Najskuteczniejszym i zarazem najgroźniejszym w lidze zawodnikiem kazachskiej drużyny jest Białorusin Igor Ziankowicz. Trener rywali prawdopodobnie, podobnie jak Henning Berg, zdecyduje się wystawić do boju tą samą jedenastkę co tydzień temu.


Stawka meczu jest ogromna i żadna z drużyn nie pozwoli sobie na zlekceważenie przeciwnika. Zdecydowanym faworytem tego spotkania wg. zakładów bukmacherskich bet365 jest drużyna gospodarzy. Na zwycięstwo Legii przyjęto kurs 1.36, na remis 4.5, zaś na porażkę 9.5. Transmisję przeprowadzi TVP, zaś na Legia.Net będzie relacja tekstowa „na żywo” ze spotkania.  Po meczu zapraszamy do lektury wypowiedzi trenerów i piłkarzy.


Przypuszczalne składy:


Legia: Kuciak - Broź, Dossa, Rzeźniczak, Brzyski - Vrdoljak, Jodłowiec - Żyro, Duda, Kucharczyk - Radović


Aktobe: Sidelnikow - Miroszniczenko, Mułdarow, Arzumanjan, Mineiro - Neco, Pizzelli, Korobkin, Chajrullin, Antonow - Ziankowicz

Polecamy

Komentarze (361)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.