Legioniści o sparingu z Lokomotiwem
05.07.2012 21:12
Konrad Jałocha: Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że karnego nie powinno być. Szkoda, że sędzia popełnił błąd, bo byliśmy lepszą ekipą, ale zabrakło nam skuteczności. Na pewno mogliśmy wygrać to spotkanie, ale rywal z zimną krwią wykorzystał swoje okazje.
Jakub Kosecki: Nie spodziewałem się, że ta gra będzie, aż tak brutalna. W Ekstraklasie pewnie każdy rywal będzie tak grał, więc trzeba się uczyć. Z moją nogą jest OK. Doznałem stłuczenia, ale rozbiegałem to i wszystko było dobrze.
Jacek Magiera: Jedynym młodym graczem w tym meczu to był Olek Jagiełło. Reszta to już stare konie, mając 20 lat, rozegrałem już 50 meczów w lidze. Każdy z nich starał się zaprezentować jak najlepiej. Przeciwnik był wymagający, grał agresywnie, ale przegraliśmy spotkanie, które powinniśmy wygrać. Pierwszą bramkę straciliśmy z niczego, przez złą organizację. Na pochwały zasługują Kosecki i Zbozień. Reszta chłopaków musi wiele pracować, ale czują pewnie ciężkie zgrupowanie w nogach.
Albert Bruce: Jestem szczęśliwy z otrzymanej szansy w meczu przeciwko Lokomotivowi. To fakt, że gra była bardzo agresywna w tym spotkaniu. Jan Urban to bardzo dobry i otwarty szkoleniowiec. Sądzę, że mogliśmy wygrać, bo byliśmy lepszą ekipą. Stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji w ofensywie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.