Legioniści po meczu ze Spartą

Michał Żewłakow - Nie przeraża mnie wynik i gra bo trochę już gram w piłkę, wiem co się stało. Po prostu trenujemy dwa, trzy dziennie, wszyscy czujemy to w nogach a bez świeżości nie ma skuteczności i wygranych meczów. Sparta wykorzystała wszystkie nasze błędy, potrafiła znaleźć drogę do naszej bramki, a my nie potrafiliśmy. My graliśmy piłką, dłużej się przy nie utrzymywaliśmy a rywal nas punktował. Czesi są w innym miejscu niż my, trzy tygodnie wcześniej zaczynają ligę. Zagraliśmy słabo, poniżej naszych możliwości, jeszcze nie zagraliśmy spotkania w którym byśmy pokazali na co nas stać. W Warszawie wszystko będzie wyglądało inaczej, zmienią się obciążenia treningowe, przyjdzie szybkość i świeżość. Wtedy wszyscy będziemy w lepszych nastrojach. Metalist sprawiał lepsze wrażenie od Sparty, więc gdyby miał wybierać sobie z tych zespołów rywala w Lidze Europy to wolę Czechów. 

Damian Zbozień - To zbyt wysoka przegrana byśmy mogli przejść obok niej obojętnie. Musimy wszystko przeanalizować, wyciągać wnioski. Jesteśmy przemęczeni, trenujemy cieżko, dwa razy dziennie. To było widać coraz bardziej wraz z upływem czasu. W drugiej połowie mieliśmy problemy z kontrami Czechów. Przed nami jeszcze jeden sparing, będziemy chcieli zagrać lepiej aby podbudować trochę morale zespołu. Chcemy też popracować nad stałymi fragmentami gry.