Leszek Ojrzyński: Słaba seria Legii nie może trwać długo
19.09.2016 20:09
- W Legii gra mój syn. Studiowałem w Warszawie, mam też dom pod miastem. Takie rzeczy są bardzo ważne. To dla mnie wielka nobilitacja, że moje nazwisko jest wymieniane w kontekście pracy przy Łazienkowskiej. Jeszcze większym wyróżnieniem byłoby prowadzenie tak wielkiego klubu.
- Bez defensywnego pomocnika Legia nie ma czego szukać w Europie. Większość drużyn gra dwoma i to daje im większą stabilizację. Problemem są też stałe fragmenty gry. W tym sezonie Legia traci tyle bramek po rzutach rożnych, wolnych i karnych, że to chyba jakiś rekord świata. Problemy taktyczne są duże. Na pięć ekstraklasowych meczów u siebie, Legia nie wygrała żadnego. Drużyny, które chcą walczyć o utrzymanie byłyby załamane, a co dopiero Legia. Tam liczy się tylko mistrzostwo. Oglądałem mecz z Zagłębiem trybun i mam bardzo dużo wniosków dotyczących gry Legii. To nie jest jednak czas i miejsce, żeby się nimi dzielić. Najłatwiej jest krytykować z zewnątrz, a problemy trzeba poznać od środka. Mam swoje przemyślenia i wiem jakie są przyczyny słabszej gry Legii. Wiem nad czym trzeba pracować, a przynajmniej tak mi się wydaje z zewnątrz. Jestem przekonany, że tak słaba passa Legii nie może trwać długo. Już w drugiej połowie z Zagłębiem było widać, że coś drgnęło. To pokazuje, że siła Legii jest duża. Trzeba ją tylko wydobyć - dodał Ojrzyński.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.