Lewczuk i Kucharczyk po meczu z AS Trencin
04.08.2016 01:05
- Zachowaliśmy czyste konto w rywalizacji z AS Trencin, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Sam chyba byłem na początku spotkania trochę za bardzo wyluzowany. Na szczęście nic ostatecznie z tego nie wyszło. Z Michałem Pazdanem non stop wymieniamy się podpowiedziami. Cały czas musimy korygować swoje ustawienie - kontynuował stoper.
- Po porażce z Lechem Poznań oraz po tych remisach na starcie rozgrywek zaczęliśmy znów wygrywać. Z tego należy się cieszyć. Przechodzimy dalej do kolejnych rund w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Wydaje mi się, iż najważniejszy jest awans, a styl przyjdzie w późniejszym okresie - zakończył obrońca.
Michał Kucharczyk: Naszym podstawowym założeniem było to, by nie stracić bramki. Może nie prezentujemy porywającej piłki, ale z roku na rok zbieramy coraz większe doświadczenie i powoli pniemy się w górę po kolejnych etapach. Wiemy jak ten chleb się je. Rozegraliśmy już kilka spotkań w europejskich pucharach i wiemy, że zwycięża nie ten, który pokaże lepszy styl, ale ten kto mądrzej gra.
- W IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów nie ma już słabych zespołów. Wszystkie te zespoły prezentują klasowy poziom. Podejmiemy każdego rywala, z którym przyjdzie nam rywalizować. Na pewno nie cofniemy się pod naszą bramkę. Zagramy ofensywnie. W spotkaniu z AS Trencin wyczekiwaliśmy na kontry, ale to dlatego iż mieliśmy zaliczkę jednego gola po wyjazdowej konfrontacji - mówił po meczu pomocnik Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.