News: Lewczuk i Kucharczyk po meczu z AS Trencin

Lewczuk i Kucharczyk po meczu z AS Trencin

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

04.08.2016 01:05

(akt. 07.12.2018 13:53)

- Przede wszystkim zależało nam na awansie. Nie zastanawialiśmy się w jaki sposób to zrobimy, ważny był sam efekt. Nabiegaliśmy się w meczu ze Słowakami. Mają bardzo szybkich piłkarzy grających na bokach. Dodatkowo potrafili wychodzić spod pressingu. Wiedzieliśmy, że musimy uważać na początku spotkania. Przeanalizowaliśmy ich starcie z Olimpiją Lublana i dostrzegliśmy, iż strzelają dużo goli u siebie, ale także na wyjeździe - powiedział po spotkaniu Igor Lewczuk.

- Zachowaliśmy czyste konto w rywalizacji z AS Trencin, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Sam chyba byłem na początku spotkania trochę za bardzo wyluzowany. Na szczęście nic ostatecznie z tego nie wyszło. Z Michałem Pazdanem non stop wymieniamy się podpowiedziami. Cały czas musimy korygować swoje ustawienie - kontynuował stoper.


- Po porażce z Lechem Poznań oraz po tych remisach na starcie rozgrywek zaczęliśmy znów wygrywać. Z tego należy się cieszyć. Przechodzimy dalej do kolejnych rund w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Wydaje mi się, iż najważniejszy jest awans, a styl przyjdzie w późniejszym okresie - zakończył obrońca.


Michał Kucharczyk:
Naszym podstawowym założeniem było to, by nie stracić bramki. Może nie prezentujemy porywającej piłki, ale z roku na rok zbieramy coraz większe doświadczenie i powoli pniemy się w górę po kolejnych etapach. Wiemy jak ten chleb się je. Rozegraliśmy już kilka spotkań w europejskich pucharach i wiemy, że zwycięża nie ten, który pokaże lepszy styl, ale ten kto mądrzej gra.


- W IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów nie ma już słabych zespołów. Wszystkie te zespoły prezentują klasowy poziom. Podejmiemy każdego rywala, z którym przyjdzie nam rywalizować. Na pewno nie cofniemy się pod naszą bramkę. Zagramy ofensywnie. W spotkaniu z AS Trencin wyczekiwaliśmy na kontry, ale to dlatego iż mieliśmy zaliczkę jednego gola po wyjazdowej konfrontacji - mówił po meczu pomocnik Legii.

Polecamy

Komentarze (46)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.