Domyślne zdjęcie Legia.Net

Liga na lodzie

Mariusz Ostrowski

Źródło:

13.01.2009 08:02

(akt. 18.12.2018 09:36)

Era poinformowała, że nie prowadzi rozmów z Ekstraklasą SA. Polskie kluby wcześniej zrezygnowały z oferty Orange, co teraz może się okazać błędem. - Według mojej wiedzy nadal toczą się rozmowy z trzema kontrahentami – mówi rzecznik prasowy Ekstraklasy <b>Adrian Skubis</b>. Dyrektor zarządzający <b>Bogdan Basałaj</b>, który pracując w Wiśle Kraków, podpisał z Erą najwyższy kontrakt na sponsorowanie klubu piłkarskiego, odmawia komentarza. Prezes Ekstraklasy <b>Andrzej Rusko</b> nie odbiera telefonu.
Polska liga czyszczona z korupcji i ciesząca się coraz większą popularnością miała być tak łakomym kąskiem dla sponsorów, że latem ubiegłego roku kluby zrezygnowały z oferty przedłużenia umowy z Orange. Uznały, że umowa była nieatrakcyjna, bo poza niewiele większymi pieniędzmi niż w poprzednich latach ich przyznanie obwarowane było warunkami trudnymi do spełnienia. Orange twierdzi, że proponował 45 milionów złotych, Ekstraklasa – że gwarantowane było tylko 70 procent tej kwoty, a reszta uzależniona była na przykład od frekwencji na stadionach. Andrzej Rusko mówił, że pertraktacje z zainteresowanymi firmami mogą sprawić, że kluby zarobią nawet dwa razy więcej niż w zeszłym sezonie. Nie potwierdzał, że najpoważniejsze rozmowy prowadzone są z Erą, która w maju miała się zamienić w T-Mobile, i chciała, by zostało to odpowiednio nagłośnione. Pieniądze mogą się jednak okazać tylko wirtualne, a odrzucenie oferty Orange – błędem. Wczoraj Andrzej Pomarański z biura prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej mówił: - PTC nie prowadzi obecnie rozmów z Ekstraklasą na temat sponsoringu. Według naszych informacji wiadomość ta zaskoczyła Ekstraklasę, a Rusko w przyszłym tygodniu chce się spotkać z przedstawicielami Ery i wszystko wyjaśnić. O tym, że rozmowy trwały, a Era była zainteresowana inwestycją w polski futbol, w kuluarach mówiło się od kilku miesięcy. Co doprowadziło do zerwania negocjacji, oficjalnie nie wiadomo. Wczoraj Era poinformowała także o zakończeniu współpracy z żeglarzami Mateuszem Kusznierewiczem i Dominikiem Życkim – mistrzami świata w klasie Star. Na początku grudnia ubiegłego roku Hamid Akhavan, członek zarządu Deutsche Telekom, w wewnętrznych rozmowach z pracownikami PTC miał potwierdzić, że marka T-Mobile zostanie wprowadzona na polski rynek do połowy 2009 roku. Później okazało się, że operacja może zająć znacznie więcej czasu. Plany może pokrzyżować spór między udziałowcami – Deutsche Telekom i Vivendi, który trwa od kilku lat. Vivendi uważa się za większościowego udziałowca i nie wyobraża sobie przeprowadzenia zmiany marki Era na inną. Według ludzi z branży marketingu sportowego twierdzenie, że dwie inne firmy zainteresowane są rolą sponsora tytularnego ligi, jest albo blefem prezesa Ruski, albo Ekstraklasa pertraktuje jeszcze z którymś z browarów lub koncernem paliwowym. Orange oferty nie ponowi. Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP zapewnia, że jego firma od pół roku nie prowadzi żadnych rozmów z Ekstraklasą. O tym, że liga miałaby się zwrócić do jego firmy z prośbą o ponowne negocjacje, nie chce rozmawiać. – To hipoteza. Nasza oferta nie była dla drugiej strony interesująca i od tamtej pory panuje cisza – mówi.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.