News: Maciej Murawski: Legia gra najlepszą piłkę w Polsce

Maciej Murawski: Wszyscy widzimy, jaka to grupa

Samuel Szczygielski

Źródło: futbolfejs.pl

27.08.2016 12:47

(akt. 04.01.2019 12:41)

- Real, Borussia i Sporting? Marketingowo to bardzo dobra grupa, to wszyscy chyba widzimy. Sportowo – nie oszukujmy się, do jakiej by Legia grupy nie trafiła, każda byłaby bardzo trudną. Liczę na to, że awans do Ligi Mistrzów spowoduje, że zespół zacznie lepiej grać. Dobrze byłoby, gdyby doszedł taki piłkarz jak Radović, bo on realnie podniósłby jakość. Legii przede wszystkim brakuje takiego lidera, jak on - mówi w wywiadzie z futbolfejs.pl Maciej Murawski

W takim składzie grupy na razie boimy się, by inni nie wystrzelali tej Legii jak kaczek.

- Zobaczymy jeszcze, w jakich składach będą te wielkie kluby z Legią grały. Przypomnijmy sobie Napoli, które w Lidze Europy wychodziło na Legię mocno pozmieniane, a i tak nie miało żadnych kłopotów. Już nie mówię o Realu, ale przecież taka Borussia to rywal z absolutnie najwyższej półki. Ma bardzo szeroką kadrę, a zmiany nie powodują pogorszenia jakości. To będzie dla Legii świetna lekcja wielkiego futbolu. Popatrzeć, doświadczyć tego, jak trener Thomas Tuchel stosuje taktykę, jak kreatywnie do niej podchodzi, jak wymyśla warianty. 

 

Naprawdę jeden mecz wystarczy, żeby się czegoś nauczyć?

- Oczywiście! W futbolu to nie jest wyświechtane powiedzenie, że uczyć się można tylko od lepszych. Od słabszego niczego się nie nauczysz. Jak grasz z lepszym i nawet zbierasz cięgi, to i tak na sobie doświadczasz – acha, to można zrobić tak i tak, tu można zastosować taki wariant, a tu mnie zgubili, bo zrobili to i to. Myśmy po tej wpadce w Walencji pojechali do Szczecina i wygrali gładko 3:0 właśnie dzięki temu, że w potrafiliśmy zastosować w praktyce ileś tam rozwiązań podpatrzonych na Valencii. I dlatego jestem pewien, że nawet jeśli ta lekcja dla dzisiejszej Legii będzie bolesna, to dzięki niej Legia może stać się lepszą. Piłkarze już swój cel osiągnęli. Mają tę Ligę Mistrzów, choć może jeszcze nikt jej w tym momencie nie zakładał.

 

No dobrze, Ligę Mistrzów mają, ale rodziło się to w bólach na słabych rywalach.

- To kwestia spojrzenia. Dundalk wcześniej wyeliminował BATE, niedawnego uczestnika Ligi Mistrzów. Nie śledzę ligi białoruskiej, nie wiem, jakie BATE miało kłopoty przed Dundalk, ale pamiętam BATE z Ligi Mistrzów. Pamiętam ich mecz w Rzymie, który decydował o wyjściu z grupy. Gdyby wygrali, byliby w 1/8 kosztem Romy. I Roma grała jak sparaliżowana. Byłem w szoku, że z Romą w Rzymie można grać tak, jak grali z nią Białorusini. Przyznaję – problemem Legii nie są rywale, których pokonała. Problemem jest styl. Ale czasami potrzebny jest mecz na przełamanie. (...) Ale mam nadzieję, że takim meczem na przełamanie teraz był rewanż z Dundalk.

 

Cały wywiad do przeczytania na futbolfejs.pl

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.