Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Rybus piłkarzem sierpnia

Redakcja

Źródło: Legia.Net

02.09.2009 11:35

(akt. 04.01.2019 10:00)

W sierpniu legioniści rozegrali sześć spotkań. Z Zagłębiem Lubin 4:0, Broendby 2:2, Arką Gdynia 1:0, Cracovia 0:0, Odrą 0:1 i Polonią Bytom 1:0. W meczach tych wystąpiło 19 zawodników, którzy byli przez nas oceniani po każdym ze spotkań. Kto był najlepszy w minionym miesiącu? Nasz wybór padł na <strong>Macieja Rybusa</strong>, którego strzał w Gdyni zapewnił Legii trzy punkty, który był najlepszy na murawie w spotkaniu z Cracovią. "Rybka" miał także swój duży wkład w zwycięstwo nad Zagłębiem - po jego strzale piłkę do bramki dobił <strong>Adrian Paluchowski</strong>.

W sierpniu w sześciu spotkaniach wystąpiło 19 piłkarzy Legii. Dwóch nie zostało przez nas ocenionych - Marcin Smoliński wchodził z ławki rezerwowych i grał zbyt krótko, a Takesure Chinyama pojawił się na murawie w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Polonią Bytom i nawet nie dotknął piłki. Przy wyborze piłkarza miesiąca nie byli brani też pod uwagę Dickson Choto - wystąpił tylko w jednym spotkaniu, oraz Artur Jędrzejczyk i Tomasz Kiełbowicz - zaliczyli po dwa występy. Wszyscy zaprezentowali się z dobrej strony, ale uznaliśmy, że trzeba zagrać przynajmniej w połowie meczów aby liczyć na wyróżnienie miesiąca. Po odjęciu tych zawodników klasyfikacja prezentuje się następująco: Rybus - 6,83 - średnia ocen, 6 spotkań Iwański - 6,83, 6 Astiz - 6,50, 6 Mucha - 6,33, 6 Rzeźniczak - 6,33, 6 Borysiuk - 5,75, 4 Roger - 5,67, 3 Giza - 5,40, 5 Radović 5,33, 6 Komorowski 5,25, 4 Mięciel 5,20, 5 Paluchowski 5,00, 4 Szala 5,00, 3 Szałachowski 4,50, 6 Piłkarze, którzy zagrali w mniej niż trzech meczach: Jędrzejczyk - 7,00, 2 Choto - 7,00, 1 Kiełbowicz - 5,50, 2 Jak widać według średniej pierwsze miejsce zajęli ex aequo Maciej Rybus i Maciej Iwański. My jednak postanowiliśmy wyróżnić tego pierwszego, gdyż to "Rybka" zapewnił Legii jakże trzy cenne punkty w Gdyni. Mógł zostać bohaterem także w spotkaniu z Cracovią, ale do pełni szczęścia zabrakło kilku centymetrów - piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. - Dziękuję bardzo za wyróżnienie, jest mi bardzo miło. Jestem teraz w Hiszpanii i przygotowuję się do meczu z Hiszpanią - powiedział krótko Rybus. Na Macieju Iwańskim spoczywał ciężar niemal każdej akcji ofensywnej. To "Ajwen" asystował przy debiutanckiej bramce Artura Jędrzejczyka w meczu z Zagłębiem Lubin. Jego gra z meczu na mecz była lepsza i jesteśmy bardzo ciekawi jak będzie wyglądała bez Rogera. Oby jeszcze lepiej.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.